Ogródek Robaczka cz. 11

[edulkot]

Moja Reine des Violettes wpada bardziej z róż niż fiolet i przyznam się że nie takiej oczekiwałam ale cóż zrobić skoro krążą dwie jej wersje

[robaczek_Poznan]

Aniu, na razie stoją w salonie i tu zostaną - dostaną tylko świąteczne ozdoby. Latem trafią na taras
Majka, moja właśnie też bardziej różowa....a miałam nadzieję, że tylko w pierwszym roku ma taki odcień Nie wiedziałam, że są dwie wersje...inny producent?

[sweety]

Tam gdzie kupowałam były różne, cudowne - także gigantyczne. Spokojnie ponad metr. Może w styczniu sobie kupię??? Tylko wymyślę, gdzie je postawić.

[edulkot]

Kasiek nie wiem dlaczego są dwie wersje w obiegu, zobacz sama
http://www.rosenhof-schultheis.de/Suche ... ettes.html ta jest podobno centifolia znalazłam o niej jeszcze tu http://www.roses.webhost.pl/2009/10/cen ... violettes/
http://www.rosenhof-schultheis.de/Suche ... es_II.html
http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=2.5179 h. perpetual
Tu też http://www.roses.webhost.pl/2008/03/rei ... violettes/ poczytaj do końca

[robaczek_Poznan]

Majka, moja jest z Rosarium, wiec wygląda na to, że moze być pomyłką... Z opisów wynika, ze ta od Schultheisa jest najbliżej oryginału. Jednocześnie, u mojej forma krzewu się zgadza - pędy niemal bezkolcowe, swobodnie wyginają się łukami...Chciałabym ją tak prowadzić jak p. Marek licząc na łany kwiecia na wachlarzach

[bozunia]

Czy Marta, Bozunia, Ilonka i Olunia (przepraszam, jeśli kogos pominęłam ) będą w Werandzie?

Donoszę, że mnie nie będzie Muszę być najpóźniej o 17.15 w pracy... Jakoś nigdy nie mogę się wpasować Taka robota...Wypijcie za mnie po lampce

Kasiu, cudne widoczki czerwcowe! Muszę mieć jarzmianki!

[lulka]

Ach te Twoje róże i powojniki
Kasiu planuję do podanej wizualizacji w moim wątku zakupić róże okrywowe (do tych donic/rabat na środku) jakie okrywówki obficie kwitnące polecasz? Myślałam o Sea Foam i do nich dosadzić przetaczniki różowe. Znasz tą różycę i co sądzisz o takim połączeniu? I mam pytanie odnośnie pęcherznic, czy za nimi masz jakieś iglaki, czy rosną bezpośrednio przy siatce? Tak sobie myślę. W związku z tym, że nie mam za wiele miejsca- aby ramy ogródka zrobić tak: 3-4 tuje potem/obok krzew np pęcherznica Diablo potem znowu tuje kolejny krzew np.bez czarny (z ciemnymi listkami) itd, a przed tujami i krzewami na poszerzonych rabatach posadzić trochę bylin w gupach, ogrodówki w grupach, bukietówki, no i róże. Chcę też wsadzić całą masę cebulowych
Miłego i szybkiego piąteczku

[AGNESS]

Róże, powojniki, piwonie...... coś wspaniałego zachwycają mnie też pęcherznice..... uwielbiam te krzewy i mimo ciasnoty w ogródku posadziłam 2 różne..... niestety nie wiem jak będzie z kwitnieniem, bo przez niewielką ilość miejsca muszę je dosyć mocno ciąć..... ale nawet jeśli nie będą kwitły, to mają tak piękne liście, ze i one całkowicie mnie zadowolą

[kogra]

Moja Reine też prawie bez kolców i wiotka.
Puściłam na pergolę i wspina się coraz wyżej.
Na szczęście od razu posadziłam do półcienia, bo podobno tak jej najlepiej.
No i kwitła przepięknie i bogato, powtarzając jesienią kilkoma kwiatkami.
Może jak będzie starsza to drugie kwitnienie będzie obfitsze......zobaczymy.

[ewamaj66]

No to moja Reine des Violettes też z Rosarium Niezupełnie o różową mi chodziło, ale posadziłam w półcieniu. Przecież jeszcze nie kwitła, a ja już marudzę

[edulkot]

Majka, moja jest z Rosarium, wiec wygląda na to, że moze być pomyłką... Z opisów wynika, ze ta od Schultheisa jest najbliżej oryginału. Jednocześnie, u mojej forma krzewu się zgadza - pędy niemal bezkolcowe, swobodnie wyginają się łukami...Chciałabym ją tak prowadzić jak p. Marek licząc na łany kwiecia na wachlarzach

Moja też jest z Rosarium, ciężko jej było się zebrać w sobie i dopiero po 3 latach jakoś wygląda i w miarę kwitnie. Pędy ma dość długie i ładnie się wyginają więc bez trudu mogę zrobić kwietne łuki

[Jule]

Bardzo ladne te latarnie sobie zapodalas - pasuja do Ciebie pierwsza klasa Moze ja swoje tarasowe tez przyniose do domu i zrobie troche nastroju
ps fajcze e-fajka i nie moge sie od niego oderwac musze chyba zejsc z nikotyna, bo mi serce padnie

[robaczek_Poznan]

Mgliste dzień dobry
Za oknem mlecznie i ponuro, ale zaraz zmykam zakładać dekoracje to nabiorę rozpędu
A po południu spotkanie z kochanymi, forumowymi dziewuszkami

Julek, ja palę min. dawkę, a czasem schodzę na zero. Polecam zredukować, szkoda zdrowia
Czytałam o planowanych rehabilitacjach, obyś szybko wróciła do formy bidulo...
Majeczko, Ewa, Grażynko, będziemy porównywać w sezonie Moja Reine rośnie na słońcu...zobaczymy jak sobie poradzi.
Agness, pęcherznice tnę dość radykalnie, wiosną też będę cięte, choć to będzie kosztem kwiatów. Purpurowe są ciekawe, ale te zielone jakoś mnie nie zachwycają...choć to oczywiście zależy od kompozycji i skutecznie dobranego towarzystwa. U mnie jest nijako...i myślę, jak to zmienić.
Lulka, Sea Foam nie mam, więc ciężko mi coś o niej powiedzieć, ale sam pomysł na różane klomby, super! Białych typowo okrywowych nie mam, ale przy ścieżce na na klombie mam Aspirin Rose i Fairy, jak pamiętasz i te polecam niezmiennie.
Moje pęcherznice rosną przy samej siatce, nie mam iglaków w tle, a szkoda, bo zimą są luki w parawanach. Jeżeli planujesz typowy żywopłot to dobrze jest powtórzyć sekwencje krzewów, nie wprowadzając zbyt wielu odmian na małej przestrzeni. Na pewno projektant podsunie Ci jakieś fajne pomysły. Ja bym postawiły na cisy zamiast tuj, a z liściaków np. graby i zrezygnowałabym z pęcherznic bo zajmują dużo miejsca, a szkoda go u Ciebie. Ale podobać musi się przede wszystkim Tobie, więc nie sugeruj się zbytnio opiniami innych - posłuchaj serducha i..projektanta ;-)
Bozuniu, przykro mi, że nie dotrzesz, ale serdecznie pozdrawiam i liczę, że następnym razem się uda!

[Jule]

na razie pale 18-stke - zrobilam sobie z 36 + baza 0-ka (nie lubie takich intensywnych i zawsze rozrabialam) ale chyba kupie 12 i rozrobie na 6-tke Teraz e-fajki, to normalnie bulka z maslem ... kiedys to trzeba bylo sie narobic zeby cos z tego bylo hihi jedynie wielkosc mi przeszkadza moja vinirette V3, to jednak malenstwo w porownaniu z tymi teraz.... no ale na 3-4 godziny tylko starcza.

[Ignis05]

Kasiu z tymi latarenkami to naprawdę Ci się udało.
Czy te Twoje też są z drewna, czy metalowe ?
Przeczytałam, co pisze Jule , brzmi jak jakiś tajny szyfr aż w końcu dotarło do mnie, że chodzi o fajki.
Sama skończyłam z tym prawie 10 lat temu. Wiem, że ciężko z tym skończyć, ale im szybciej tym lepiej.
Trzymam za Was, żeby Wam udało się jak najwcześniej, póki jesteście jeszcze młodziutkie i organizm szybciej się przestawi na nieobecność nikotyny.