Lukrecjowy ogród - po przerwie

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie

Post »

Kochana, wykonałaś tyle pracy, że od samego czytania mam ból w plecach i zakwasy :D . Bardzo jestem ciekawa efektów Twojej orki.
Zdjęcia w cudnym świetle.
Miłego, spokojnego wieczoru :wit
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie

Post »

;:224 ;:224 ;:224 Sama lubię takie prace, bo efekt jest natychmiastowy. I to poczucie porządku :uszy
Generalnie brzmi świetnie, ale wolałabym zobaczyć. Zatem jutro nie zapomnij aparatu ze szkoły :wit
Awatar użytkownika
Lukrecja
1000p
1000p
Posty: 1465
Od: 31 maja 2009, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie

Post »

Iwonko, bardzo dziękuję za miłe słowa. Ta orka może i jest uciążliwa (z pewnością), ale za nic na świecie bym nie oddała możliwości grzebania w ziemi. Wiadomo, początki zawsze są trudne i pracochłonne, jednak kiedy widzę, że kolejne miejsce zaczyna nabierać jakiegoś wyglądu - satysfakcja jest nieopisana. Myślę, że na odpoczynek też znajdzie się czas, a przecież lubimy odpoczywać w ładnych miejscach. Co do światła, uwielbiam późne popołudnia i wczesne poranki, zupełnie inaczej wszystko wygląda.

Aniu i co z tego, że aparat przyniosłam, wróciłam do domu zbyt późno, na dworze niemal nic nie było widać... Ale pewnie dziś wykorzystam fakt, że wracam szybciej. Pokażę, a jakże. Choćby po to aby posłuchać co tam można jeszcze zmienić lub dosadzić. Bardzo sobie cenię uwagi ludzi, którzy mówią do rzeczy.

Popołudniową, ciepłą porą...

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie

Post »

Nelu jak miło oglądać takie cudne zakątki..... czy mogę się rozsiąść na ławeczce w tym piękny otoczeniu??? ;:196
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie

Post »

Powiem tylko tyle, moja droga - niesamowita z Ciebie robotnica! Wiem coś o darciu darni i szczerze podziwiam Twój upór i siły. Ja chyba więcej sama się na to nie porwę.
Bardzo lubię Twój ogród... jest taki kolorowy, a jednocześnie bardzo elegancki i wymuskany... wszystko ma swoje miejsce w kompozycji z resztą i rośliny świetnie współgrają między sobą.
Chyba latem wybiorę się do Ciebie i Dany zobaczyć, jak to się robi na Śląsku :)

Pozdrowienia gorące!
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16254
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie

Post »

Neluniu, podobnie jak ty lubię szczególnie poranki i popołudnia. Słońce jest wtedy takie delikatne i wszystko owiewa mgiełka tajemnicy. Właśnie tak jak na twoich powyższych zdjęciach. Wyobrażam sobie, jak przyjemnie jest tam u ciebie posiedzieć.
Pięknie wygląda żwirek na ścieżkach i zakątki kryjące się za wyższymi roślinami. Widzę, że masz bardzo ładną kępę słoneczniczka (chyba?). Ja jakoś nie lubiłam tej rośliny, bo nie jest w mojej kolorystyce i u mnie ogromnie się rozsiewała, stale walczyłam z licznymi siewkami. Zostawiłam sobie jedną kępkę.
Jak tak teraz patrzę na twoją, to cieszę się, że mam tę swoją jedną. Czasem jeden taki inny kolorystyczny akcent ożywia wybraną przez nas tonację i ją podkreśla.
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie

Post »

Szalona kobieto ;:oj Ja jestem narwana ,ale Ty to tytan pracy i harpagan ;:180 Podziwiam Twoje zaparcie i siły !!
Czekam na fotki ...chociaż pogoda nie nastraja optymistycznie ;:218 może udało Ci się coś cyknąć .
Mój M dzisiaj myślałam,że mnie podgryzie ...sąsiadka przywiozła pięknego Nutkaja aż zapiszczałam ,ze chcę ;:306 a on gdzie to zamierzam wsadzić ;:oj Juz nie mam miejsca a nie mam jeszcze nic z zamówionych roślin ;:209 Będzie się działo ;:204
Buziaki!
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
Lukrecja
1000p
1000p
Posty: 1465
Od: 31 maja 2009, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie

Post »

Co za dzień, już napisałam całego posta i coś mi go zeżarło! Pewnie niechcący wcisnęłam jakiś skrót ... ;:124

Nie będę już odtwarzać tego co napisałam. W skrócie: zmarzłam na dworze jak diabli, a nie jestem nawet w połowie roboty! Usiłowałam zainstalować obrzeże do tej nowej rabaty, ale zgrabiały mi ręce i skutecznie podwiewało rajtuzy! Cyknęłam kilka bardzo poglądowych fotek i do chałupy!
Kto jeszcze nie wie, informuję: rabata jest dłuuuuga, ukierunkowana w linii północ - południe, dlatego cudaśne rośliny sobie nie poradzą z często wiejącym wiatrem z północy. Całość to cztery fale, w najszerszym miejscu ok 170 cm. Całość idzie pod górkę.

Uwaga, uwaga, drastycznie beznadziejne foty. Uwagi do nasadzeń, ewentualnych rozwiązań bardzo mile widziane, tylko nie bijcie! :oops:

Od dołu... widoczne niecałe trzy fale, czwarta schowana (na samej górze):
Obrazek
To samo tylko z innej perspektywy:

Obrazek

I ciąg dalszy pod górkę:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

I to już prawie koniec rabatki...

Obrazek
I jeszcze dwie środkowe fale:
Obrazek

Wiem, że na razie nie wygląda to pięknie, bo liściaki jeszcze gołe, traw i host nie widać, ale mam nadzieję, że uda mi się choć częściowo zasłonić to badziewne podwórko sąsiada! Myślę jeszcze czy nie wkomponować tam pnących kieliszników (szt dwie - bo tyle mam), żeby jeszcze szybciej zasłonić widok za siatką.

Agnieszko Agness zawsze jesteś bardzo mile widzianym gościem! ;:196

Wandziu masz absolutną rację, poranki i wieczory najbardziej aromatyczne. Fotki nawet w połowie nie oddają wrażeń, nie słychać świergotu ptaków, a z lasu mam ich mnóstwo. Bardzo się cieszę, że zaczęły to moje miejsce traktować jak przedłużenie lasu.
Masz rację to słoneczniczek. Mam go od babci, która już nie żyje. Niestety, nie będzie rósł w tym miejscu, z przodu na bazie iglastych robię "słoneczną" rabatę i tam wyląduje Lichtkonigin Lucia, nachyłek, wiesiołki płożące i i rzeczony słoneczniczek, ale posadzony w wielkiej donicy, właśnie żeby się nie rozłaził.

Agunia i Danuś pozwólcie, że odpowiem Wam razem. Bardzo dziękuję za tyle ciepłych słów. Tyram jak wół, ale mam do tego ogromną motywację. Po pierwsze nikt mi w tym nie pomoże, a po drugie - wiem czego nie chcę - a nie chcę takiego badziewia jak u sąsiadów. Wiem, że nie wszystko u mnie jest takie piękne jak bym chciała, nie takie materiały (bo stać mnie na te najtańsze), ale mam ogromną wolę uczynienia tego miejsca nieco bardziej przyjaznym dla ludzi i zwierząt. Robię tyle, ile umiem i na co mi pozwoli portfel. Cieszę się jednak ogromnie, że mam ten kawał ziemi i da Bóg, szczęśliwie dożyję i zobaczę te sadzone obecnie rośliny jak już będą dorodne i dorosłe!
Aga, a jak już będziesz u Dany, spróbuj i nie przyjedź! ;:124 Z dziką rozkoszą się spotkam!
Danuś, to chciejstwo to na zasadzie "sąsiad ma to i to ja chcę!" - dobre ;:306 Myślę, że choć Nutkaj będzie wielki to dałabyś radę swoimi magicznymi rączkami wcisnąć jeszcze niejednego!
Pozdrawiam cieplutko, spod kocyka :wit
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie

Post »

Kornelciu masz jeszcze i jeszcze wiele miejsc na chciejstwa i nie zrozumiesz posiadaczy małych ogródków ;:170 Sadzisz i sadzisz a jeszcze dużo "placu" zostało :) . Mój M zachwycił się wraz ze mną tymi zdjęciami emanującymi kwitnącym latem jak na takiego abnegata ogrodowego to jestem w szoku ;:oj
Soczewka
1000p
1000p
Posty: 2982
Od: 9 mar 2010, o 10:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie

Post »

Lukrecja pisze:

Obrazek
A ja pomiędzy te trzy małe iglaki posadziłabym róże np 2 Bailando a bokach np rozplenice lub jakieś małe zwiewne trawki
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie

Post »

Żeńska odmiana harpagana jak nic! Masz moc dziewczyno! Nelu jestem pełna podziwu dla Ciebie i trochę zazdroszczę (jak zwykle) areału umożliwiającego wyżycie się. Oj przydałby mi się teraz, przydał...
Pozdrawiam :wit !
mm-complex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2800
Od: 19 sie 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...

Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie

Post »

No to się doczekałam ...cudnie wyszło ,jak to wszystko sie zabierze,rozrośnie ,zakwitnie...raj na ziemi ;:173 Podoba mi się bardzo !!
Ta Twoja sterylność ;:215 To lubię ;:333
Miłego ,szybkiego piątku ;:196
marzenia się spełniają! Dana
Awatar użytkownika
semper
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2538
Od: 27 lis 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 160km od Pragi

Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie

Post »

Nelciu ;:138 Nie szalej tak. Toż to dopiero początek marca.
Czekam na fotki z rozrośniętymi hostami.Trochę to potrwa, ale co tam.
Za płotem widzę spacerujące kurki.Tak najgorzej to nie wygląda.
Pozdrawiam! ,Jurek z górek ;)
Moje górki
Rojnikowisko i nie tylko
Awatar użytkownika
Lukrecja
1000p
1000p
Posty: 1465
Od: 31 maja 2009, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie

Post »

Nie wiem czy się ze mną zgodzicie, ale uważam, że weekendy są zdecydowanie za krótkie!
Melduję, że i u mnie wreszcie pojawiły się pierwsze oznaki wiosny! :tan

Wychylają się czosnki...i tulipanki
Obrazek Obrazek

szaleją w najlepsze wrzośce i włoskie obrazki :)
Obrazek Obrazek

po ciężkich znojach zakwitły krokusy i budzą się sasanki

Obrazek Obrazek

kwitną wierzby :)
Obrazek Obrazek

W piątek udało mi się dokończyć obrzeże tej długiej rabaty pod płotem, przyjechały skalniakowe pustaczki (dla niewtajemniczonych róże okrywowe z pustymi kwiatami), w międzyczasie (sąsiad się stukał w czoło, bo to była sobota o 7:00 rano!) udało mi się przesadzić wszystkie żółtki na tzw. "słoneczną rabatę" z zupełnie innej, niewidocznej strony domu, a potem to już "sama przyjemność" czyli kopanie dziur w skalniaku i sadzenie róż. Padłam jak stówka, nie mając już siły nawet żeby cokolwiek napisać.
A tak to wygląda (ha ha ha... wiem, że nic nie widać, tylko korę, ale wierzcie mi, że tam sterczą patyczki!)... posadziłam, to, co zamówiłam i powiem Wam, że nie jestem nawet w 1/3, a kasa się skończyła ;:145

Obrazek Obrazek

Jurku muszę tak szaleć, bo roboty jeszcze masa, a ja sobie założyłam, że majowy weekend, zamiast kolejny raz kopać, czy wozić żwirek, chciałabym choć na chwilę usiąść i popatrzeć wreszcie jak to wszystko rośnie, bo tylko kopię i kopię, i świata nie widzę! Kury za płotem może źle nie wyglądają, ale za zagródką dla kurek stoi szopka na szopce, i pewnie dawno by się już przewróciły, gdyby nie to, że się opierają o siebie. Dziewczyny były, widziały te cuda.

Danuś niesamowicie się cieszę, że Ci się podoba! ;:196 Mam nadzieję, że i mnie zachwyci ta rabata, kiedy już wszystko wypuści listeczki i dorobię trzecie piętro. A sterylność poniekąd wpojona przez mamę, ona całe życie pracowała na sali operacyjnej i tę sterylność przenosiła na dom. Mnie nawyki z dzieciństwa zostały, a siostra się buntuje i uprawia artystyczny chaos ;:306

Asieńko ta moc się bierze z ogromnej motywacji, wciąż jeszcze sporo wiejących pustką miejsc, których nie pokazuję, bo nie ma co pokazywać. Sadzę i sadzę, a z miejsca mnie nie widać! A poza tym to kopanie jest lepsze od siłowni ;:306 brzuszek mniejszy, buciki łatwiej zasznurować :wink:

Moniko z różami na razie muszę się wstrzymać, bo czekam na jeszcze jedno zamówienie, a w tym nie uwzględniłam tych, o których piszesz. Na razie limit kasowy wyczerpany. Nie wykluczam jednak takiej możliwości, jak tylko pojawi się możliwość zakupu, to... zamówię i te :wink: Dziękuję za poradę, to dla mnie bardzo ważne i cenne.

Ewciu
Sadzisz i sadzisz a jeszcze dużo "placu" zostało :)
- no ja własnie nie wiem czy dożyję takiego czasu, żeby wreszcie usiąść na d... i cieszyć się, że została mi tylko kosmetyka. Wiesz, gdyby kasa pasowała, to o siły się nie boję, bo już jestem zaprawiona "w bojach", miejsca w bród, tylko roslin brakuje! Masz rację, z tego względu trudno mi zrozumieć tych, którzy mają za mało "placu".

Miłego wieczoru!
Awatar użytkownika
juni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2078
Od: 17 wrz 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Lukrecjowy ogród - po przerwie

Post »

Na pewno dożyjesz takiego czasu kiedy to usiądziesz ,zrobisz łyk kawki i zaraz polecisz po łopatę. ;:65
Dzień bez łopaty to dzień stracony. :wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”