Moje endorfiny w kolorach tęczy

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Wando czy mnie uszczęśliwia nie wiem, gdybym robiła mniej przetworów miałabym więcej czasu dla siebie, roślinek.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Tak Dorotko, to jest to, czas dla siebie, wreszcie dla siebie :D A poza tym to pomyśl - traktujesz ich jak kaleki na ciele i umyśle, co to nie mogą i nie umieją :?:, wobec tej przypadłości losowej inni powinni to za nich zrobić ;:108,bo przecież jeść trzeba ;:108 ;:108. Czy musi być u Ciebie co roku taki warzywno/owocowy urodzaj? Słyszałam,że w przyszłym roku ma być zupełna posucha :;230 ;:306 ;:304
Awatar użytkownika
misia i klusek
1000p
1000p
Posty: 1066
Od: 29 lip 2012, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Podziwiam teksty - ale to sama proza , a w temacie są zdjęcia- zawiesił bym na czymś oko !! ;:180
Pozdrawiamy
Barbara i Krzysztof

Nasza zielona niespodzianka-zapraszamy
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Krzysiu, teraz to będziemy będziemy zawieszać oko na tekstach edukacyjnych coby wiosną wystartować z głowa pełną wiedzy i pomysłów. Ja teraz oczy uwięziłam w temacie POMIDORY. Ale żeby Twoje oczy chociaż troszkę pocieszyć, to proszę, dla Ciebie kolorki żebyś w daltonizm nie wpadł.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pożegnanie kolorów
Awatar użytkownika
misia i klusek
1000p
1000p
Posty: 1066
Od: 29 lip 2012, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Wandziu bardzo dziękuję Tobie za tę parę widoków - od razu lepiej !!!
Pozdrawiamy
Barbara i Krzysztof

Nasza zielona niespodzianka-zapraszamy
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Dodam coś od siebie na temat omawianych koktajlówek. Ale proszę się nie sugerować i nie skreślać , bo to moje tylko odczucia, a o smakach się nie dyskutuje.

Miałam obie - i Violet Jasper i Cherry Black Zebra. U mnie były bardzo podobne z wyglądu. Ten Violet ma ciut inny odcień, ale też jest małą zeberką.
Cóż... oba miały bardzo grubą skórkę, smak raczej bezpłciowy. Na dodatek Cherry BZ chyba była nieustalona jeszcze, bo z tej samej paczuszki krzaczki, a miały inne owoce. Oba pasiaczki, w tym samym odcieniu, ale jeden krzaczek rodził owoce okrągłe, a drugi podłużne. Te podłużne gorsze: trwarde, skórka też twarda, cały raczej do żucia niż do schrupania. Owoców bardzo niewiele, może z 10 było. Na pewno nie posieję żadnego z nich.

No to trochę zburzyłam dobre opinie poprzedników ;:173
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Wandziu Jaki śliczny bukiecik z chryzantem ;:180 ;:333 ;:333
Ja też oczy w temacie o pomidorach trzymam i trzymam coby wiedzy trochę zdobyć ;:108
Spokojnej nocy życzę
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Widzę, że narozrabiałam z tymi koktajlówkami :lol: :lol: Teraz muszę się zrehabilitować i szybko napisać co mi smakuje.
Najbardziej przypadł mi do gustu Cytrynek. Nie tylko mi ale także moim znajomym. Na drugim miejscu stawiam Black Cherry (bez zebry :wink: ) Ma delikatną skórkę i jest aromatyczny. Krzaczek jest wręcz obsypany owocami, ma ich mnóstwo. Spodobał mi się też Truskawkowy, ma dużo owoców, choć smak niezbyt powalający. Jednak go zostawiam. Pyszny jest Megagroniasty, niestety u mnie kapryśny w uprawie, miał mało owoców. Może to szara pleń jak pisały Forumki. Spróbuję prysnąć czymś w przyszłym sezonie.
Fajna jest także żółta gruszka, niezwykle plenna i cudnie wygląda na talerzu. Trochę zbyt miękka dla mnie.
Ja bardzo lubię także Maskotkę. Owoce ma ciut większe niż typowa koktajlówka, ale bardzo lubię ten jej kwasek. Jest karłowa, trudno ją podwiązać do palika, bo chce się kłaść na ziemi. Jednak owoce nawet jak ziemi dotykają to nie gniją. Jest bardzo wczesna i szybko się kończy, dlatego sieję ją w dwóch turach w miesięcznym odstępie.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Krzysiu, cieszę się,że choć trochę zrobiłam Ci lepiej. Niestety, musi to wystarczyć, siła wyższa. Ale za to możemy dyskutować zamiast się wgapiać w kwiatuchy,to też fajna sprawa i wielce pożyteczna. Teraz na topie jest akcja wymiany nasion - temat morze. Bierzesz udział w tej akcji?

Tereniu, chyba zasuszę ten bukiecik bo mi go bardzo żal wyrzucić.

Agnieszko, ten galimatias to przez ten ogrom odmian. Kiedyś człowiek nie znał tego problemu a teraz kusząco miga przed oczami 718 odmian i bądż tu mądry które wybrać. Samych koktajl. 96. Żeby 6 to rozumiem,biorę wszystkie i po problemie ale tyle ...!!! Megagron u mnie nie chorował ale dwa razy skatował go grad i zniszczył mnóstwo kwiatów a i tak obfitość była imponująca. To była jedyna koktajlówka, chcę mieć 2-3 nowe odmiany do wypróbowania. Chyba jestem zdecydowana na Black Cherry i może ta truskawkowa. Cytrynek jest żółty a ja mam nieuzasadnioną awersję do żółtych pomidorów. Natomiast wzięło mnie na wszystkie typy czarne, wybrałam te wczesne i podobno smaczne. Dziękuję za fachowy głos w moim wątku.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Czytam o smakach pomidorków koktailowych, ile osób to tyle typów na te naj... Co roku testuję nowe odmiany zostawiam tylko na następny sezon nasionka z tych odmian, które mojej rodzince najbardziej przypadły do gustu.
Tego roku ilością odmian pomidorów jestem zaskoczona, normalnie szok ;:202 Na szczęście nie dałam się ponieść emocjom no bo gdzie to posadzić.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Masz rację Dorotko, z tymi smakami jet tak bardzo różnie, czynników nań wpływających wcale nie mało, dlatego tyle różnych opinii. Przetestuję we własnej glebie i własnym podniebieniem. Analizując wszystkie opinie o pomidorach ogólnie to właściwie wszystkie śmiało można uznać za smaczne, bo różnorodność zjadaczy jest ogromna. No, wyjątki zawsze mogą się trafić.

U mnie zimno, mokro, wietrznie, jednym słowem - wstrętnie ;:222
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Przeczytałam wszystkie wątki o pomidorach, o biologicznej ochronie pomidorów, o sposobach sporządzania preparatów roślinnych do ochrony roślin no i właściwie to mógłby już być marzec.
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Witaj kochanie..dawno mnie było... ;:196
Nadgoniłam rozmowy pomidorowe..i tez już pragnę wysiewania..nasionka przeróżne zdobyte...dziwadeł , nowości...cudów na kiju..pomidorów i innych różnych rzeczy....a tu jeszcze..i jeszcze..więc hodowlę zimowa stworzyłam.. :tan
Sałatki i szczypiorek rosna..rukola tez jako tako..przynajmniej namiastka zieloności jest.. :tan

Bukiet chryzantemowy jest przepiękny... ;:138

p.s. Drąg już prawie gotowy..nie długo bedzie dłubanie.. :heja
Awatar użytkownika
badzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1988
Od: 1 lip 2011, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Kasiu,nazwij po imieniu te dziwadła, strasznie mnie ciekawią. Pomidory już nabyłaś czy dopiero masz je upatrzone, na akcję też polujesz? Mów i to szybko, bo mnie ciekawość zżera. Po czym poznajesz czy drąg już gotowy?
Awatar użytkownika
labka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4410
Od: 4 wrz 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Moje endorfiny w kolorach tęczy

Post »

Nasionka już mam..nie biorę udziału w aukcji....nie dałabym rady z pakowaniem takich ilości..niestety.. ;:218
A Drąg..? No cóż..Suchy jest jest już prawie cały..zmienił kolor ..widać że usechł.. :tan
Nasionka..mam różne..dziwne sałatowe różności..japoński szczypiorek, różniste kapustne na łodygach...ogórki jakieś z włoskami.. ;:306
Marchewkę jak rzodkiewka..ze 40 odmian pomidorów..najróżniejszych..albo i więcej..nie liczyłam... :tan
Szpinaki wyszukane....podobne niesamowite przepyszne odmiany cukinii włoskiej...
Nasiona Hibiskusów..o kwiatach olbrzymich...(oby takie wyrosły ;:oj )....Noooo nawet nie pamiętam wszystkiego...aha..i ryż znowu będę siała..trzecie podejście..może wreszcie się uda??? ;:173 . A ...i papryk ostrych cudne odmiany :heja . Żyć się chce..na myśl o wysiewaniu..tylko jak tu doczekać wiosny.. ;:65

Jeszcze szczypiorek czosnkowy mi się marzy...i czosnek niedźwiedzi....ale może do wiosny skądś zdobędę...
A różne zielone już wysiałam.. ;:306
W domu mam w doniczce cudny jarmuż zieloniusi..i Kapustę Nero...rukolę roszponkę..sałatki wysiane..i brokuł gałązkowy...i szpinak też posiałam... To świeży pomysł z tymi zimowymi hodowlami..ale na drugi rok..lepiej się przygotuje..
No cóż..człowiek się uczy całe zycie....a i tak ponoć głupi umiera.. ;:224 :;230

;:196
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”