Kasiu zaglądam do Ciebie tylko nie zawsze coś piszę, choć muszę przyznać ze ciężko mi za Tobą nadażyć. Zdjecia pokażę i to nie tyko pulchry bo więcej u mnie kwitnie tylko jakoś nie moge się zmobilizować aby zdjęcia wstawić.
Oj Kaska Masz takie cuda ,a fotek Ci sie nie chce robic .Zmobilizuj sie kochana Pati jak zawsze mozna liczyc na wizytke z cieplym slowem .Oby to nie byl zly znaka ,jak mowisz ,zobaczymy.Zawsze cos zostanie ,jak mama padnie to bejbik zostanie
Nie Kasiu.. mam mała roślinkę Phal pulchra ale to nie siewka tylko keiki odseparowane od rośliny macierzystej Chciałam porównać rozmiary Twojej do mojej bo może i ja powinnam się tej mojej już baczniej przyglądać
o rany faktycznie maleństwo.. że Ty na takim maluszku jeszcze to keiki dojrzałaś.. oj Kasia, nie jest z Twoim wzrokiem tak źle jak mówisz Dziękuję za zdjęcie
O rany Kasia toż to mikrus za ile lat ma kwitnąć, bo coś mi się zdaje ze jeszcze z 2-3 latka poczekasz na kwiaty. I nie bij tak mocno, bo mi guzy wyskoczą
Drobiazg Aniu
Mowilam ,ze knypek ,ze co najmniej dwa lata do kwitnienia.Mam takich sporo knypkow jeszcze.Trenuje na nich moja cierpliwosc i stoicki spokoj
Ciku tez sie balam ,ale trafily mi sie w dobrej cenie i bardzo mi sie podobaja,wiec mowie sobie sprobuje.U mnie zawsze kazde zielsko roslo ,wiec mialam nadzieje ,ze i tu sie uda.Tym bardziej bardzo sie ciesze i nie moge sie doczekac kiedy zakwitnie
Kasiu gratuluje serdecznie pączka na Paphiopedilum.. Strasznie się cieszę że u Ciebie zakwitnie.. Mam także ochotę spróbować z sabotkiem ale paphiopedilum rothschildianum,choć nie jest jeszcze dla mnie osiągalny cenowo..
Widać że masz rękę nie tylko do Phal ale i do innych odmian,brawo..