Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

Aniu jaka tam pogoda była dzisiaj w górach?
Ode mnie wyglądało to na koniec świata. ;:202
Mam nadzieje, że nacieszysz oczy kwasolubami, bo pięknie to wygląda kiedy kwitną.
Kobieta wielofunkcyjna bez sił ......????....co Ty gadasz......ja dawno bym już wysiadła. ;:306
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

;:3
Aniu, jesteś tak "zaawansowaną" ogrodniczką, że obejrzenie u Ciebie całości jest prawie niemożliwe. Ze zrozumiałych względów interesują mnie zawsze początki. :lol: Muszę to rozłożyć na raty, aż będę na bieżąco. Pierwsze wrażenie przecudne.
Robisz przepiękne zdjęcia z rozmytym tłem. Wyższa szkoła jazdy, no i chyba odpowiedni obiektyw. :wink:
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

Aniu zakupy super....prześliczne anemony, niesamowite kolory :D
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

Cudowne kolory kwiatów, piękna soczysta zieleń i urocze widoki z "lotu ptaka" ;:138
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

Z lotu ptaka szczegolnie szałowo wyglądają rabaty przy ganku! Te kolory! ;:oj Natomiast wzdłuż pojazdu jest za zielono ;:306 . Moim zdaniem aż prosi się tam o produchy niskich rozchodników ;:183 miałabyś jeszcze tyle miejsca do obsadzenia... ;:224
Awatar użytkownika
beata68
1000p
1000p
Posty: 1745
Od: 13 lut 2011, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

Aniu, muszę Cię zacząć naśladować, następnym razem myję okna trzymając aparat w ręku skoro takie piękne widoczki można uchwycić. :D Variegata super, takich lisci jeszcze nie widziałam, napiszesz o niej cos wiecej?
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4396
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

Na tę variegatę to się od zimy czaję, ale poprzysięgłam sobie, ze najpierw muszę zobaczyć jak mi z bardziej pospolitymi krzewami idzie, zanim zacznę takie cuda kupować...do jesieni powiedzmy, dłużej nie wytrzymam :)

Jak na dwa lata to robotę wykonałaś gigantyczną :shock: Ja typowałam jakieś 5, porównując do swojego ogrodu, gdzie po roku jest nadal niekontrolowana dżungla :roll:
Awatar użytkownika
drewutnia
1000p
1000p
Posty: 3711
Od: 1 gru 2011, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

Podoba mi się Twoje wejście do ogrodu i do domu ;:138
Nie masz problemu z koszeniem przy obrzeżach.Ja wczoraj na kolanach rwałam trawę przy swoich :wink:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10747
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

Lilak variegata ;:152 ;:152
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

Ścieżka jesr rewelacyjna. A lelak z bliska ... ;:oj
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

Aniu duża metamorfoza wiosenna ;:196 , podziwiam wykorzystanie kamienia i drzewa obu tych materiałów silnie pożądam ;:306
Awatar użytkownika
jacekbielsko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1203
Od: 15 maja 2011, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bestwina/Bielsko-Biała

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

Mówisz sąsiadko, że u mnie botanicznie, a u Ciebie, to fiu fiu ;:224 Takie klimaty lubię ;:173
A zawilce śliczne ;:138 drogie były :?:
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3723
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

;:3
Aniu - jeszcze jedno pytanko: jaką powierzchnię ma Twój ogród?
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

Danusiu (mm-complex)! Jak zobaczyłam tego lilaka i kalinę, to wzięłam bez zastanowienia. A jeśli okaże się, że lilak ma tak piękne kwiaty, jakie mam mieć (perłowo-różowe), to będę w siódmym niebie. Nawet jak nie kwitnie jest dekoracyjny. Kalina ma także śliczne liście, kwiaty może nie powalają, ale za to jesiennie z owocami będzie prawdziwą ozdobą ogrodu.
Stasiu (skropion811-51)! Moja Babcia powtarzało, że przy domu jest zawsze robota i to jest absolutna prawda. W samym ogrodzie jest zawsze coś do zrobienia, a jak się ma jeszcze rodzinę, dom i pracę... Jakoś na wszystko trzeba znaleźć i siły i czas. Nie ma wyjścia. Liście moich nowych nabytków i mnie zachwyciły, więc kupiłam. Na szczęście ani kalina, ani lilak nie były drogie.
Aniu (czar_na)! Dzięki ;:196 Niekiedy zapominam, jak to było jeszcze 2 lata temu, ale wystarczy, że spojrzę na zdjęcie, które jest pierwsze w pierwszej części wątku... Nie mogę uwierzyć, że to w ogóle jest możliwe. Pół roku, jeśli tylko pogoda pozwalała wybierałam kamień po kamieniu, a potem taczkami rozwoziłam ziemię. Dopiero potem można było powoli sadzić, siać trawę. Ale było minęło. Najważniejsze, że coraz bliżej do stanu jaki sobie założyłam. Do Kapiasów koniecznie się wybierz. Tam jest zwyczajnie pięknie. A anemonki kupiłam za parę groszy w formie bulwek (??? w sumie nie wiem, jak nazwać te pajączki). I sama jestem nimi zachwycona.
Bogusiu (bwoj54)! Dokładnie taki efekt chcę osiągnąć, by cały rok coś kwitło i by nie było monotonnie. Tak perfekcyjnie jednak nie jest, bo czasu mi brakuje. Poza tym ciągle pracuje nad ogrodem. Chciałabym by drzewa nieco szybciej rosły. Ale czego jak czego, ale tego przyspieszyć się nie da :;230
Kubasiu! Wiedziałam, ze ciapaki Ci się spodobają :twisted:
Iwonko (raflezja)! ;:196
Krysiu (Ignis05)! Z lotu ptaka ogród (a dokładnie jego przednia część) wydaje się nieco pusty, ale z poziomu ziemi już takiego poczucia nie ma. Nie wiem, jak długa jest ścieżka, ale jakieś 15 metrów. Anemonki mnie zachwyciły, a nie byłąm pewna, czy dobrze wsadziłam w ziemię bulwki. I w ogóle nie wiedziałam, czy coś z tego wyjdzie. Ale udało się ;:138 Twoja zwinkę widziałam.
Grażynko (kogra)! Wczoraj co chwilę niebo zaciągało się ciemnymi chmurami i wydawało się, że zaraz będzie padać. A w końcu nie spadła nią kropla. Dziś zatem podlewanie, bo dziś słonko wysuszyło ziemię już na amen. A w nocy rozwinął kwiaty rh Mieszko I i częściowo azalie :heja A bez sił byłam tylko chwilę...
Helenko (Helios)! To prawda, nie jestem w stanie zrobić zdjęcia całości. Zastanawiałam się, czy nie da się zrobić zdjęcia z drogi, która biegnie nad działką, ale dom zasłania dużą część głównego ogrodu. Ogród ma 100m2 (około 10 arów), jest prostokątny i po 3/5 względnie płaskiej działki, z tyłu jest lekko stroma skarpa. Na razie za domem jest sad z krzakami owocowymi. Grządki, a marzy mi się mała szklarenka lub foliak. A na samym końcu rosną 4 świerki serbskie, jarzębina, dąb i trzy małe brzózki. Jeszcze wiele pracy przede mną. Cieszę się, że moje zdjęcia Ci się podobają. Aparat nie jest najnowszy, czy najlepszy, ale już nauczyłam się nim pracować.
Agness! ;:196 Anemony mi się udały, choć po tym co przeczytałam na forum jak się sadzi bulwki myślałam, że "popłynęłam"...
Marylko (mmaryla)! Dziękuję ;:168
Asiu (asia2)! Rabaty wzdłuż chodnika do ganku powstały jako pierwsze, więc tam efekt już został osiągnięty. W samym tym roku poszerzyłam i to zasadniczo 2 rabaty, a jedna powstała od postaw. Wzdłuż podjazdu musiałabym posadzić coś co startuje od zera na wiosnę, bo tam nie tylko odśnieżam, ale i zalegają zwały odgarniętego śniegu. To trudne miejsce. Ale może kiedyś...
Beatko (beata68)! No sąsiedzi, bo moich ekwilibracjach z okna z aparatem będę mnie mieli za całkiem stukniętą. Już mnie przyuważyli, jak kucam w krzakach i zasadzam się na zwinki :;230 Co do lilaka, to wiem tylko tyle co po zakupie dowiedziałam się z netu. Dorasta do 3 metrów i akurat ten ma mieć perłowo-różowe kwiaty. Jak go kupowałam kierowałam się liśćmi i tym, że to bez, które uwielbiam. Typowo kompulsywny zakup, którego nie żałuję.
Pati (survivor26)! Lilaki nie są wymagające, więc ciapka możesz kupić choćby jutro :lol: Skoro typowałaś 5 lat, to teraz jestem ciekawa jak to będzie za 3 lata ;:224
Ewo (drewutnia)! Zależało mi, by każdy kto idzie do drzwi wejściowych miał piękny widok. No i żebym miała na co patrzeć przez kuchenne okno... Co do koszenia koło obrzeży, owszem mam kłopot, ale kamienie mi się podobają, więc nie mam wyjścia i muszę się męczyć. Myślałam nad nożycami akumulatorowymi, ale muszę spotkać kogoś kto ma i mi powie, czy to warte zachodu.
Moniu (Niunia1981)! Prawda, że fajne ;:173 ?
Aniu (akl62)! Taki efekt chciałam osiągnąć, a jeszcze jak "fugi" wypełnię nabytkiem od Ciebie... Widzę, że w szkółce nie przyjrzałaś się liściom lilaka ;:224
Ewo (ewa w)! Lubię naturalne materiały w ogrodzie, stąd ich wykorzystanie w ogrodzie. Wszystkie kamienie pochodzą przy tym z mojej działki. Czysta ekologia.
Jacku! Wiem, co mówię. Do Twojego ogrodu mojemu jeszcze daleko. Nie wiem, o które zawilce pytasz. O ten kremowy, kupiony w piątek? On kosztował 3,90zł. A te kolorowe kupiłam w formie bulwek za grosze i jesienią wsadziłam, a teraz cieszę się efektem. Przyznam jednak, że sama jestem zaskoczona, jakie one są śliczne.
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Ogród w dolinie część 6 - czyli majowe szczyrkanie

Post »

Aniu codowne widoczki, ciekawie zaprojektowne i takie przytulne miejsce ...aż chce się z kawka w dłoni zasiąść na ławeczce.... ;:136
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”