U nas deszczowo i chorobowo. Małoletnia wymiotuje od wczesnego ranka. Jak się ten stan utrzyma dalej to jutro ominie ją kolejna wycieczka przedszkolna.Chyba przestanę ją zapisywać i płacić ,bo i tak nie pojedzie
Ave dobrze podsumowałaś chorobę Constancji najgorsze ,że sama zaczynam na nią zapadać więc chyba jest mocno zaraźliwa
Dario zapomniałam o truskach napisać : zaskakująco dużo a to ich pierwszy rok owocowania, bo w tamtym kupione i zanim się zaaklimatyzowały to już było po truskawkach.
Ewo były chwilę wcześniej . Aktualnie nie mam nic do pokazania a i chodzić po ogrodzie mi się nie chce ,bo dziecko wymiotujące w domu a i leje tylko z małymi przerwami. Wyłażę jak muszę
Ania, czytałam jakie twórcze pomysły dziewczyny mają na przygarnięcie RH
Ale najlepsze, że jak Pat o tym rozmiarze 50 napisała, to pierwsze co pomyślałam o sobie to dokładnie to co Ty napisałaś w odpowiedzi, że z miejscem na luz byłby problem
Czyli krótko mówiąc Pat jako mini człowiek niech robi za ciężarną i udaje rozmiar 50, bo wtedy nikt nie zauważy nienaturalnych wymiarów, jak upchnie i siebie i RH pod sukmanę. Poza tym udawanie inkubatora pójdzie jej bez trudu, bo w końcu jakby nie było jest w z nas najbardziej na bieżąco. Za chowającą się za krzakiem mogę robić ja, pod warunkiem, ze ten RH jest naprawdę pokaźnych rozmiarów
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda. Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV Tak, lubię koty ;)
Madziu Wy z Pat to chyba po jednych pieniądzach jesteście obie tak rozbudowane ,że łatwiej Was przeskoczyć niż obejść
Ech...
Dopadł mnie ogrodowy marazm. Dzień za dniem przeplatany deszczem - zaczynam się zastanawiać czy uda mi się w tym roku zasiąść na dłużej w kąciku kawowym?
Rośliny za to wydają się być z tego zadowolone. Zarówno stara jak i nowa trawa rośnie ochoczo , tak samo jak reszta roślin.
W tym miesiącu chcę zamówić róże koło tarasu i zrobić pergolę z powojnikami. W niedzielę chcemy się wybrać do Goczałkowic i dokupić jakieś rośliny towarzyszące na planowaną różankę choć nie mam pojęcia co bym chciała tam posadzić
Pigwowiec na którego zwalono kilka metrów sześciennych drzewa żyje choć ma się bardzo kiepsko. Jego walka o przetrwanie była iście heroiczna czego dowodem są wiotkie i wyciągnięte pędy.
Za to zakupiona niedawno magnolia bardzo mnie martwi, ewidentnie coś jej jest.
Z tą pogodą to tylko do jutra, w sumie kolejnośc nie jest zła: najpierw podleje, wegetacja buchnie i potem bedzie mozna już w słoneczne dni kontemplować kwiaty...odwrotnie byłoby gorzej A z rózami, które ostatecznie wybrałaś, czy proces decyzyjny jeszcze trwa?
Aga jeśli nic nie pokrzyżuje nam planów to planujemy ze znajomymi skoczyć będziesz też?
Pat na piaskach tak nie działa i po kilku upalnych dniach rośliny będą bezwzględnie wymagały wodnego wspomożenia. No i kwiatów u mnie brak
Przepraszam ,że jeszcze nie masz przesyłki ale za nami grypa żołądkowa a teraz non stop leje. Jutro nadam ją na 100%!
Róże jeszcze nie wybrane ,bo austinki uwielbiam nad życie ale i stanwell perpetual mnie kusi.
Chciałabym niewymagającą i długo kwitnącą oraz pachnącą.
Ech. W jakim odstępie powinno się sadzić róże ? (na różance a nie żywopłocie)
Mimo ,że znowu mamy córkę chorą (!) i tym razem skończyło się na antybiotyku dzień ogrodowo możemy zaliczyć do udanych.
Świeciło piękne słońce, udało się skosić trawę i zasadzić kilka roślin min wygrane w konkursie FO chryzantemy od Zibiego
Ogród rozkwita powoli i nie chodzi mi tu nawet o same kwiaty ale ogólnie o rośliny i zmieniający się w nim krajobraz.
Coraz lepiej się w nim czujemy i chyba on też czuje się z nami.
Niektóre hosty mimo przesadzania zdecydowały się zakwitnąć
Żurawki chocolate ruffels powoli rosną w siłę
Nowy zakup - nie mogłam się oprzeć! - piwonia Sarah urzeka swym urokiem
Zdobycz odsąsiadkowa ulokowała się na wiejskiej rabacie
Irga powoli zawiązuje owoce
Wsadzona jesienią jabłonka szaleje !! Zawiązała 11 jabłek trzeba będzie jej gałązki podeprzeć
Pierwsza i jedyna wisienka (na torcie ) planuję z niej zrobić 10 słoików kompotów
Strong Anabelle i żylistek ,który wrócił po cudownym ożywieniu z pryzmy kompostowej
Powojniki zaczynają kwitnąć ...
Pięciorniki kremowo/bladoróżowe - nieliczne kwiaty mają różne odcienie
Pęcherznica
Jaśminowce dają czadu
Tak samo jak wiciokrzewy
I moja córcia w wersji oficjalnej i na wieczornym luuuuuuzieeeeee
Córcia Nie ważne ,w której wersji ...zawsze cudowna
Powojniki i hortensje szaleją Piękne !!
Pięciorniki mam identyczne ...biały pięknie kwitnie a różowy ma jeden kwiatek
Przyjadę na kompot