Moja działka 4

[slila1]

Ewuniu blado różowe tulipany to odmiana 'Candy prince'.

Grażynko z biedronkowych zakupów ładnie zakwitły dwie odmiany tulipanów i żółta szachownica cesarska.
A trawka... może po niedzieli uda mi się wpaść po nią, bo ten tydzień zarezerwowany mama dla wnuka.

Marysiu mar dziękuję, ale porobione to tak do końca jeszcze nie mam, bo chwasty lęgną się okropnie, a i sadzenia jeszcze też sporo zostało.

Marysiu del tak, to pierwiośnik górski, rośnie sobie już od kilku lat w tym samym miejscu i chyba podoba mu się między rozchodnikami, bo kwitnie co roku.

Aniu dziękuję

Igusiu pięknie Cię witam. Podobnie jak Ty, mam bardzo mało czasu na Forum.
Moje zawilce greckie też nie pokazały się wiosną, ale oznaczyłam miejsce, bo może jeszcze wyjdą. 'Miss Indigo' dostałam niedawno z Sadzawki, na razie rośnie w doniczce, oczywiście jak tylko się rozrośnie, to dokonamy wymiany. Nasiona piwonii delikatnej jeszcze śpią w donicy, ale jest szansa, bo podobno wschodzą nawet po dwóch latach od wysiewu.

A teraz ciąg dalszy moich hiacyntów





Ostatnio kupione rojniki murowy i pomarańczowy




Rozkwita goryczka bezłodygowa



Pokazała się tarczownica tarczowata i tawułka pojedynczolistna 'Sprite'



Raczyły się ukazać ostnica włosowata i hakonechloa 'Aureola'



Kwitnie floks śnieżny i wilczomlecz mirtowaty



Złotlin japoński 'Pleniflora' obsypał się kwiatami

[semper]

Moje hiacynty to w tym roku klapa na całej linii. Nie wiem dlaczego po prostu wygniły i zostało tylko kilka i to takich nieciekawych.
Ładne rojniki kupiłaś. Ja ostatnio w Czechach kupiłem 2 po 15 kc.Widziałem na All rojnikowca.

[slila1]

Tak moje koty wyglądały w czasie burzy, która właśnie przeszła nad Cieszynem. Dobrze, że było do kogo się przytulić.



Kilka działkowych widoczków

[kogra]

Ślimaków to ja już mam dosyć.
Kilka lat plagi mi wystarczy.
Ładnie wszystko Ci się rozwija na działce.
Parka czarnuszków bardzo sympatyczna i cieszę się, że panuje zgoda między nimi.
Czy Kicia nie tęskni za działką ?

[slila1]

Grażynko Kicia nawet na balkon nie chce wychodzić. Szaleje po mieszkaniu, bawi się piłeczkami i kasztanami i przekomarza się z Nestorem, który na stare lata też zaczął się bawić zabawkami. Wczoraj urządzały takie biegi po mieszkaniu, że trudno było się poruszać.
Za chwilę wybieram się na działkę sprawdzić jakie szkody poczyniła ulewa.

[adamiec]

Wszystko piękne, pędzę do roboty

[ewa w]

Mój kot jakiś odporny na burze i sylwestrowe wystrzały...obserwuje tylko moje zachowanie i pełny luzik Lidziu u mnie juz po hiacyntach , chyba masz jakies póżne okazy

[slila1]

Jurku ciekawa sprawa z Twoimi hiacyntami, przecież chyba nie wymarzły.
Ciekawa jestem jakie nowe rojniki kupiłeś. Rojnikowiec na razie pozostaje w sferze moich marzeń.

Irenko ale jesteś zalatana, widziałam Twoją szklarenkę na pomidory, jest świetna.

Ewuniu część moich hiacyntów już przekwitła i zaczynam je ogławiać, te które rosną w półcieniu jeszcze mają kwiaty.

[mar33]

Lidziu jestem trochę opóźniona za to mam więcej do oglądania i do czytania, śliczne płatki ma rojnik pomarańczowy i ten drugi też ciekawy, hiacynty tak jak i u mnie w cieniu zaczynają swoją rewię mody, czy tam na jednej fotce to pierwiośnik górski w tle

[slila1]

Tak Marysiu w tle jest pierwiośnik górski, a na 17 stronie jego zdjęcie między rozchodnikami, bo tam mu się najbardziej podoba.
Bulbine ma drugi pęd kwiatowy.

[mar33]

Lidziu to się czieszę, że ładnie rośnie, musisz mu zrobić sesję zdjęciową

[slila1]

Spróbuję jutro zrobić zdjęcia, chociaż kłosiki nie są jeszcze całkiem rozwinięte.

[tade k]

Lidziu , rośną i kwitną roślinki , miło patrzeć. Tym bardziej że Twoje wcześniej
Moje hiacynty po poprzedniej zimie dojść do siebie nie mogą. Nowe lepij , a Twoje wypasione .
Siewki miłka rosną Myślałem , że na wiosną wzejdą , a one już jesienią wykiełkowały.

[kogra]

To bardzo się cieszę, że taka wesoła i towarzyska.
Będzie miała u Ciebie jak w kocim raju.
Ok w takim razie czekam i mam jeszcze kilka innych roślinek, które jeśli chcesz to będą twoje.

[Anna55]

Witaj Lidziu!
Cieszę się,że wpadłaś do mnie.Dziś niebo płacze ale ten deszcz był potrzebny.Za to jest czas na wirtualne spacery po forumowych ogródach. U Ciebie jest już wiosennie i kolorowo. Masz bardzo przytulny ten ogródeczek. Zimą czytałm Twoje poprzednie wątki. Koty miały szczęście, że trafiły do Ciebie.
Pozdrawiam