Grażynko!
Serdeczne dzięki za pomoc.Mam już punkt wyjścia i będę szukać.
Chodziło mi też głównie o tego liliowca na zdjęciu poniżej.U Ciebie jest ten sam lub podobny pod nazwą Siloam Baby Dreams.
Staram się robić zdjęcia moim liliowcom z przodu. Trudno mi namówić Ema do takich ujęć gdyż np. on w danym momencie patrzy głównie na światło, a że widzi te kwiaty inaczej to już inna sprawa. Pewnie widzi jeszcze coś tam, co mnie jest trudno dostrzec. Czasem jak przychodzimy na ogród a ja w gorącej wodzie kąpana chcę mieć zdjęcie jużi natychmiast proszę go o zdjęcie i słyszę:.. "teraz nie bo jest złe światło" po czym jest wykład o padaniu światła itd. Nic nie pamietam z tych wykładów.
Agnieszko!
Cieszę się,że wpadłaś do mnie i że podobają Ci się zdjęcia. W moim gródku rosną głównie liliowce i lilie - efekt forumowego wirusa. Orientalne kwitną już dlatego, że kupiłam cebulki z takimi kilkucentymetrowymi pędami i poszły od razu do doniczek.
To mój pierwszy sezon orientpetów i orientalnych. Zimą pogłębiałam tajniki uprawy więc teraz przyszedł czas na praktykę.
Cieszę że Ci się podobają. Pochwała od koneserki dla raczkującego ogrodnika to już coś
