Dzięki Krzysiu....bałagan tam okrutny panuje. Niestety w całej mojej dziurze zwanej miejscem zamieszkania nie kupisz małych doniczek. Żeby je nabyć muszę "zaiwaniać" co najmniej do Rumi. Więc kwiatki trafiają do tzw. "przejściówek".
Ale ile radochy będzie jak im grzebnę w nóżkach...
Agunia to białe w doniczkach to wyparzony żwirek akwarystyczny. Sukulenty rozrastające się "wszerz" mają tylko spore kamienie koło siebie ( w pewnej odległości) bo już "obcykałam", że przy podlewaniu maluchów zienia tak bardzo przepuszczalna i lekka łatwo się wypłukuje i tworzą się dziury. Więc leję po kamieniach. A maleństwa mają sporo "przestrzeni na dzieci".
Natomiast sucholubki rosnące wzwyż mają żwirek.
Co prawda nie wiem do końca czy czas podlewać ( przez żwirek nie sprawdzisz ziemi paluchem)....ale....i tak dostają pić raz na dwa tygodnie (śladowe ilości). I rosną, więc chyba im dobrze.
Oleńka
