Takie przygarnięte bidulki pięknie się odwdzięczają , tylko czekać aż zakwitnie znowu
Izuniu nie mam pojęcia ile mam hibiskusów - parę sztuk się znajdzie
Iza no może troszkę więcej , no dobra, nie ma co kryć sporo mam tego ale nigdy nie liczyłam tak samo jak hojek
Jolu, a co się dzieje, że nie wiesz czy donosi pąka ?
Wiesz,jak to z hibiskusami .Jeden pąk jest niewielki jeszcze.No i ten hibiskus jest u mnie od niedawna.Może być różnie
Jeśli pąk spadnie,to będzie to wina zaniedbania w Kauflandzie
Paulinko fantastyczna kolekcja Hibiskusów
Co jeden to piękniejszy. Żadnego nie da się wyróżnic, bo każdy ma w sobie to "coś".
Dobrze, że mam mało miejsca więc hibiskusomania mi nie grozi. Zresztą jak nie kwitną to raczej mnie nie "kręcą".
Ale u innych a już na pewno u Ciebie warto im się bliżej przyjrzec.
A ja w przeciwieństwie do Eli, potrafię pozbyć się innych kwiatków na korzyść hibiskusów i co z tego, że miejsca nie ma, jak zobaczysz takie cudo żółte jak słońce i do tego pełne toż to potem spać nie można Paulina, gdzie Ty zdobywasz te odmianowce?