Sukulenty i inne (bez kaktusów) - jang

[nolina]

H. piękna
Ja takie maluszki wsadzałam po prostu do suchego podłoża i czekałam ,czekałam ,czekałam powodzenia

[jang]

Małgoś a ile to jest "i czekałam ,czekałam ,czekałam" ? miesiąc ? 3 miesiące ?



2013.05.20 o 18:00 nasiona A. obesum położyłem na mokrym perlicie i w zasadzie już wczoraj wieczorem ostatnie nasionko puściło korzonka (w prawym górmym rogu). Pozostałe przedwczoraj.



Cóż niby żadna atrakcja, niejednemu z Was wiele razy wykiełkowało 10/10 ale tym razem :
1. położone na perlicie i niczym nie przysypane, zapakowane do przedwczorajszego ranka w woreczek śniadaniowy całkowicie przeźroczysty, teraz są przykryte takim samym opakowaniem (przeźroczystym) w jakim je widać
2. nad nasionkami swietlówki świecące 12 godz./dobę czyli przez 12h bezpośrednie, rozproszone, światło
3. w ubiegłym tygodniu był u mnie znajomy, dzieciak latem ub. roku gdzieś mu dobrze schował paczuszkę z 50 sztukami nasion... znalazł je w ubiegłym tygodniu i przytaszczył do mnie... nasionka w taki razie mają ok. 10 m-cy
Póki co dożywiają się samą wodą.

[maqa]

Dojrzałe nasiona nabrały mocy

[hen_s]

Tego odrostu jeszcze bym nie ruszał - jest stosunkowo niewielki i może się nie ukorzenić. Poczekaj pół roku a wtedy szanse będą większe.
W ogóle to H. coarctata najładniej wygląda w grupie, dlatego odrosty przy roślinie matecznej są mile widziane!

[jang]

Henryku, tego malucha jeszcze jakąś "chwilkę" nie chciałem oddzielać ale ... no właśnie, ale marzy mi się taki egzemplarz:
http://3.bp.blogspot.com/_MYYWKDwtz8Y/R ... rctata.jpg
czyli taka ładna zwarta kolumienka a nie jak te moje dwa egzemplarze ... chyba światła to one miały zbyt mało a teraz to już jakoś nie za bardzo wierzę żeby one się tak w sobie zebrały i zrobiły się z nich takie ładne zwarte kolumienki... więc chciałem zacząć od maluchów... jest słońce -> na słońce z nimi, brak słońca -> pod świetlówki
Natomiast jeśli chodzi o ukorzenianie to mam jeszcze troszkę różnych maluchów i chciałem się dowiedzieć jak Wy to robicie ?

[hen_s]

Ta coarctata na fotce bardziej mi reinwardtii przypomina z pokroju...
Przynajmniej u mnie one takie.

Jeśli chodzi o ukorzenianie odrostów to niczego nowego Ci nie napiszę. Odcinam, daję w ukorzeniacz i w docelowy substrat. W 90% skutkuje.

[jang]

http://haworthia-gasteria.blogspot.com/ ... ctata.html
Gościu twierdzi, że był w takim miejscu gdzie i on sam na żywo nie był w stanie ich odróżnić

No tak, a ja męczę te wszystkie bidule bez ukorzeniacza...

[hen_s]

Dlaczego bez ukorzeniacza? Zawsze pomaga roślinie. Pomaga jej chwycić podłoże czyli wykształcić nowe korzenie i dodatkowo zapobiega infekcjom.

[jang]

No tak, Ty pytaj mnie a ja będę pytał Ciebie
Jakoś tak już mam... im mniej chemikalii tym lepiej
ale skoro Ty stosujesz to ja też, a co

[jang]

Jako, że dzisiaj mija równo miesiąc od : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p3859068
postanowiłem zobaczyć co dzieje się w mieszance




Próbowałem też zrobić zdjęcie samych korzonków, niestety mój aparacik nie jest w stanie Wam tego pokazać co ja zobaczyłem pod lupą :

Wszystkie korzonki w całości są pokryte włośnikami. Przy normalnej mieszance jak oglądałem inne roślinki niestety jest ich niewiele. Można sobie w przeglądarce powiększyć zdjęcie i widać wtedy, że brzegi korzonków są rozmazane. To właśnie włośniki
Co włośniki dają każdej roślince no to komu jak komu ale Wam tłumaczyć nie muszę

[chromat]

nic nie obrywaj ten odrost sam sobie poradzi i wyjdzie na zewnątrz.

[onectica]

postanowiłem zobaczyć co dzieje się w mieszance

No Ty to powinieneś mieć nick "jan-kreator" (chyba, że wolisz z angielska, ładniej brzmiące "jan-inventor")!
Tobie to chyba nawet papirus na betonie by wyrósł!

Oczywiście wielkie moje gratulacje! Ale nie tak darmo! bo dwa pytania mam - czy wyjałowiłeś jakoś ten kokos (bo płukany był?) i jak dokładnie to ustrojstwo było przykryte?

[jang]

Lucy jak już tak z angielska to może john ?

Kokos był dłuuuuugo płukany pod bierząca wodą a później jeszcze dość trochę wrzątku poszło na niego

To ustrojstwo było przykryte przez trochę więcej niż jedną dobę. Tam gdzie stało (i stoi nadal) jest dość ciepło i bałem się, że nasionka od góry mogłyby być za suche... ale odkryłem i torf którym były posypane był wilgotny więc już nie przykrywałem. W ciągu dnia tak profilaktycznie aby na pewno było wilgotno trochę spryskiwaczem psiknąłem i tyle
Z tego co się naczytałem o hydrowynalazkach, one nie powinny być przykrywane.

Haworthia retusa
która dotarła do mnie całkiem niedawno od Małgosi zaczyna wypuszczać maluszki , dwa maluchy

[jang]

Reszta zakupów z Rumii

Crassula dejecta



Crassula falcata v 'Morgan's Beauty'




Crassula sarmentosa f. variegata



Crassula tetragona



Crassula portulacea

[hen_s]

Jak widzę zagustowałeś w rodzaju Crassula.

Nie jest to dla mnie dziwne bo to bardzo ładne rośliny. Szczególnie te drobne i delikatne bardzo mi się podobają. A Twoje choć młode już zdobią.