
Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Lecę ją zaraz obejrzeć
, a propos gdzie można zamówić katalogi z różami?

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
ILONKO.....co się dzieje...coś złego Cię dopadło
....nie daj się, zdiagnozuj i i dzieła....taniej zapobiegać jak leczyć





Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Ilonko.....katalogi możesz zamówić na stronie poszczególnych hodowców róż........są darmowe ale nie wszystkie......darmowe są te:
Austin - http://www.davidaustinroses.co.uk/engli ... asp?Theme=
Harkness - http://www.roses.co.uk/acatalog/mail_form.html
Tantau - http://www.rosen-tantau.com/shop/shop_c ... hp?coID=29
Austin - http://www.davidaustinroses.co.uk/engli ... asp?Theme=
Harkness - http://www.roses.co.uk/acatalog/mail_form.html
Tantau - http://www.rosen-tantau.com/shop/shop_c ... hp?coID=29
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Krysiu jak dwa lata temu na podstawie wyników zdiagnozowano mi chorobę, to dzisiaj już powinno mnie nie być, co ja mówię po pół roku już by mnie nie było, co prawda powiedziano mi, że te wyniki o tym świadczą, ale to jeszcze nie wyrok i trzeba sprawdzić, na szczęście kolejne badania tego nie potwierdziły. Usłyszałam, że takie przypadki się zdarzają i jestem jedną z nielicznych osób, które mając takie wyniki żyją, ale po czasie się jeszcze bardziej pogorszyły i znów wszystko od nowa. Ogólnie rzecz biorąc jestem zdrowa jak ryba i lekarze nie mogą się nadziwić, a ja się chyba już uodporniłam na kolejne diagnozy i patrzę z przymrużeniem oka.
Martuś, dzięki
jutro zajrzę i zamówię, dzisiaj padam już na pysio, po popołudniowej bieganinie.
Martuś, dzięki

- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Kasiu, ta Maritim jest obłędna, strzał w dziesiątkę
wydaje mi się, że powinna ładnie komponować z Eden Rose, chyba jedna pergola zaplanowana, druga marzy mi się w tonacji Pilgrim i Elfe, ale Ewka pisała mi, że mało odporne, może też coś ciekawego wyszukasz, będę wdzięczna za każdą podpowiedź 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Ilonko donoszę, że upiekłam rogaliki i wyszły pycha
Nawet nie zdążyłam zrobić zdjęcia
Super pomysł z kolażem, bo dzięki temu mamy lato w "pigułce", a i nie widać pustych miejsc na grządce, które u mnie czasami występują


Super pomysł z kolażem, bo dzięki temu mamy lato w "pigułce", a i nie widać pustych miejsc na grządce, które u mnie czasami występują

- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Iwonko, cieszę się, że Ci się udały, a co najważniejsze, że smakowały, ja tym razem zrobiłam torcik własnego pomysłu, gdyż nie miałam zbytnio czasu na zapoznawanie się z nowym przepisem, a potem na jego wykonanie, ale wyszedł ekstra. Upiekłam biszkopt, następnego dnia przekroiłam go na pół, zrobiłam dwa kremy na bazie kremówki, którą ubiłam i dodałam fix-y, podzieliłam ją na pół, do jednej części wsypałam mrożone truskawki, nałożyłam na biszkopt, następnie przykryłam biszkoptem, do drugiej części kremówki dodałam olejek migdałowy nałożyłam na wierzch i gotowy.
Nie mogłam niestety uczestniczyć w spotkaniu z dziewczynami z forum, bo mieliśmy małe "przyjęcie", a to dowód, że się nie wykręcałam, bo czasami mam wrażenie, że tak to wygląda.

To niestety nie moje 28 urodziny
(a szkoda), wczoraj obchodziliśmy 28 rocznicę ślubu, ale też super
(oby tak dalej), dzisiaj z kolei 6 rocznicę ślubu obchodzi mój syn z synową, więc zrobiliśmy sobie wspólną kawkę.


Nie mogłam niestety uczestniczyć w spotkaniu z dziewczynami z forum, bo mieliśmy małe "przyjęcie", a to dowód, że się nie wykręcałam, bo czasami mam wrażenie, że tak to wygląda.
To niestety nie moje 28 urodziny


- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Ale smakowitości! Ja bym jeszcze polała ajerkoniaczkiem...
Nie masz litosci!

Nie masz litosci!

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Ja też
, ale nie bardzo mogę, bo u mnie nie wszyscy go lubią, poza tym dzieci (wnuki), w ogóle to ciężka sprawa bo ten nie lubi kokosu, tamten nic kawowego, więc kombinuję, takie, żeby wszystkim smakowało, no chyba, że robię kilka ciast to wówczas nie ma zmiłuj
.
Dzisiaj, choć nie wiem czy nie za szybko, zrobiłam kopczyki wszystkim różom, oprócz tych świeżo posadzonych, bo te miały zrobione przy sadzeniu, nasypałam grubą warstwę kory pod hortensje, azalie i różaneczniki, nasypałam też kompostu pod inne mniej odporne i można by rzecz koniec sezonu, ale jak zrobi się jeszcze zimniej, to wówczas poowijam też co nieco agrowłókniną.


Dzisiaj, choć nie wiem czy nie za szybko, zrobiłam kopczyki wszystkim różom, oprócz tych świeżo posadzonych, bo te miały zrobione przy sadzeniu, nasypałam grubą warstwę kory pod hortensje, azalie i różaneczniki, nasypałam też kompostu pod inne mniej odporne i można by rzecz koniec sezonu, ale jak zrobi się jeszcze zimniej, to wówczas poowijam też co nieco agrowłókniną.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Ja też juz zrobiłam kopczyki! Już w zeszłym tygodniu. Kiedyś trzeba! Jak nie mieszkałam na miejscu, robiłam chochoły już w listopadzie i czekały do marca, aż raczyłam przyjechać na ogród. I nigdy nic złego sie nie stało. Inna sprawa, ze mogło
Ponoć potem może grzyb jaki zaatakować 


Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- E-wa
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 5 paź 2012, o 14:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: płd-zach wielkopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
GRATULUJE ILONA
TYLU WSPÓLNYCH LATEK
oj
ale mi narobiłaś smaku na to ciasto
na dodatek wygląda na to źe braliście ślub w dniu moich urodzin jak miałam 13 lat 
a ja zaszalałam
kupiłam sobie aź jedna cebulke hiacynta
i małego cypryska,po Świetach albo na wiosne cyprysek przeniesie sie z domu na balkon,ciekawe czy sie u mnie przyjmie
a czy on wymaga jakiejs specjalnej ziemi lub nawozu ?



oj




a ja zaszalałam


i małego cypryska,po Świetach albo na wiosne cyprysek przeniesie sie z domu na balkon,ciekawe czy sie u mnie przyjmie

- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Miłka te kopczyki zrobiłam chyba w samą porę, dzisiaj rano dość mocno przymroziło, teraz tylko czekać do wiosny.
Ewka, dzięki
i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, ale numer braliśmy ślub w dniu Twoich urodzin, troszkę się już znamy, a ja nie wiedziałam
, teraz to zapamiętam już na zawsze
. Cyprysik chyba lubi kwaśną ziemię, ale najlepiej sprawdzić w necie, ja tak robię gdy czegoś nie wiem, bo nie sposób wszystko zapamiętać, teraz na przykład zapisuję sobie jak coś wyczytam co zrobić wczesna wiosną, żeby nie uciekło. Hiacynt do normalnej ziemi, a jak wypuści liście można mu dać troszkę nawozu do kwitnących.
Ewka, dzięki



- E-wa
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 5 paź 2012, o 14:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: płd-zach wielkopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Dzięki Ilona
jeśli braliscie ślub 1 grudnia to faktycznie w moje urodziny,tak zrozumiałam z Twojego postu,pisałaś 2 grudnia ze wczoraj
stąd domyśliłam sie ze to 1 grudnia.
cyprysik na razie zamieszka w oknie u mnie w pracy,na wiosne kupie mu te specjalna ziemie i zmieni miejsce zamieszkania na balkon.
Ostatnio jak bylam w bibliotece publićznej to zauwazyłam dział ogrodnictwo
chyba zaczne czytac po kolei ksiazki z tego działu dla relaxu 




Ostatnio jak bylam w bibliotece publićznej to zauwazyłam dział ogrodnictwo


- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
Tak, tak 1 grudnia
Sorry, że odpisuję z takim opóźnieniem, ostatnio mniej tu bywam, gdyż stwierdziłam, że skoro sezon zakończony, to trzeba "wziąć" w swoje ręce inne sprawy, aby w przyszłym sezonie już nie myśleć np o remoncie, a mieć czas dla roślinek, pomału planuję święta i Sylwestra, a potem tylko z górki, po drodze może jeszcze Gardenia, zobaczymy?

Sorry, że odpisuję z takim opóźnieniem, ostatnio mniej tu bywam, gdyż stwierdziłam, że skoro sezon zakończony, to trzeba "wziąć" w swoje ręce inne sprawy, aby w przyszłym sezonie już nie myśleć np o remoncie, a mieć czas dla roślinek, pomału planuję święta i Sylwestra, a potem tylko z górki, po drodze może jeszcze Gardenia, zobaczymy?
- E-wa
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 5 paź 2012, o 14:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: płd-zach wielkopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część II)
No to mamy co świętować 1 grudnia
ale pieknie wyglądają oszronione zimą drzewka
lubie takie widoki zimowe ....ciekawe czy masz w swoim ogrodzie dzis takie widoczki
jeśli tak to moze podzielisz sie nimi z nami ,chetnie popatrzę 





ale pieknie wyglądają oszronione zimą drzewka


