
Ogród w lasku
Re: Ogród w lasku
Anusiu, masz 100% rację. Tylko jak coś zobaczę i mi się spodoba - muszę mieć. Typowe zachowanie impulsywno-kompulsywne. Potem dopiero zaczynam się zastanawiać co z tym zrobić. Np. aktualnie czeka u mnie na posadzenie 6 powojników ... od wiosny
... Czekają, aż im znajdę miejscówkę ...

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród w lasku
Anusiu piękna wycieczka, wspaniałe wakacje, a ogród jak z obrazka.
Z pewnością podczas Twojej nieobecności pojawiły się jakieś chwasty, ale trawnik nic, a nic nie ucierpiał.
Miło Cię zobaczyć na zdjęciu.

Z pewnością podczas Twojej nieobecności pojawiły się jakieś chwasty, ale trawnik nic, a nic nie ucierpiał.

Miło Cię zobaczyć na zdjęciu.

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w lasku
Asiu (asia2)! te powojniki możesz posadzić u mnie




- konwalia12
- 1000p
- Posty: 1169
- Od: 24 lut 2012, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Limanowa
Re: Ogród w lasku
Tak, Asiu, właśnie- możesz się zawsze z innymi podzielić
Ja i druga Ania chętnie skożystamy z Twojego braku miejsca!
Tajko, dziękuję bardzo.
Chwastów było tyle, że nawet w to uwierzyć nie mogłam... 
Jak już pisałam wcześniej, miałam kolejny wyjazd- tym razem w Tatry. Cóż tu dużo mówić.. To najpiękniejsze miejsce w Polsce, każdemu polecam wycieczkę po górach. Chociaż może nie tak "zachłannie" jak my to robiliśmy.
11 godzin chodzenia wykończyłoby każdego, a co dopiero mnie, która rzadko chodzi po TAKICH górach! Jest tam też niebezpiecznie, na niektórych szlakach- trzeba się bardzo pilnować. Ale warto przeżyć dreszczyk adrenaliny dla zobaczenia tych najwyższych naszych gór.







Ścieżki w nieskończoność...

Resztę zdjęć zamieszczę w innym wątku (Spacerkiem po Tatrach)- nie chcę robić tak częstych Off- Topów
Udało się nam nawet "zabrać" jednego z górskich wrzosów. Jutro zamieszczę jego zdjęcie- jest dorodny i naprawdę śliczny.
W ogrodzie planujemy kilka zmian, które odmienią całość, mam nadzieję na lepsze.
Ale o tym już wkrótce napiszę.. (na razie sama nie wiem co gdzie jak
)


Tajko, dziękuję bardzo.


Jak już pisałam wcześniej, miałam kolejny wyjazd- tym razem w Tatry. Cóż tu dużo mówić.. To najpiękniejsze miejsce w Polsce, każdemu polecam wycieczkę po górach. Chociaż może nie tak "zachłannie" jak my to robiliśmy.









Ścieżki w nieskończoność...




Resztę zdjęć zamieszczę w innym wątku (Spacerkiem po Tatrach)- nie chcę robić tak częstych Off- Topów

Udało się nam nawet "zabrać" jednego z górskich wrzosów. Jutro zamieszczę jego zdjęcie- jest dorodny i naprawdę śliczny.
W ogrodzie planujemy kilka zmian, które odmienią całość, mam nadzieję na lepsze.
Ale o tym już wkrótce napiszę.. (na razie sama nie wiem co gdzie jak

Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
- konwalia12
- 1000p
- Posty: 1169
- Od: 24 lut 2012, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Limanowa
Re: Ogród w lasku
Teraz już o niczym innym, tylko o ogrodzie.
Należałoby wreszcie ruszyć się z jakąś ciekawszą "robotą"- mam tutaj na myśli ścieżki, lub ładniejsze wykroje rabat. Może przez to całość będzie wyglądała atrakcyniej
Ścieżkę i tak zaczniemy dopiero wiosną, ale rabaty możemy już teraz zmieniać. Na razie potrzebny mi tylko dobry pomysł..
Casanova to niezastąpiona róża.. Żadna inna nie ma chyba tak ogromnych (!!!) kwiatów i nie wygląda tak efektownie jak ona. Tylko jedna rzecz. Jest większa ode mnie, a ja mała nie jestem! Nie wiem dlaczego tak wybujała strasznie.. Może to sprawa przycinania?


Różowa rabatówka, już łapie chorobę...


Paco Rabanne, kiedy jeszcze kwitła

Należałoby wreszcie ruszyć się z jakąś ciekawszą "robotą"- mam tutaj na myśli ścieżki, lub ładniejsze wykroje rabat. Może przez to całość będzie wyglądała atrakcyniej

Ścieżkę i tak zaczniemy dopiero wiosną, ale rabaty możemy już teraz zmieniać. Na razie potrzebny mi tylko dobry pomysł..
Casanova to niezastąpiona róża.. Żadna inna nie ma chyba tak ogromnych (!!!) kwiatów i nie wygląda tak efektownie jak ona. Tylko jedna rzecz. Jest większa ode mnie, a ja mała nie jestem! Nie wiem dlaczego tak wybujała strasznie.. Może to sprawa przycinania?


Różowa rabatówka, już łapie chorobę...



Paco Rabanne, kiedy jeszcze kwitła

Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12787
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród w lasku
No to wreszcie dowiedzieliśmy się jak wygląda nasza forumowa Konwalia.
Poza tym ? mnie też powojniki chorują. Obstawiam, że w moim wypadku nie odpowiada im gleba (albicji pomogło, jak ją wykopałem i podsypałem dobrą ziemią po czym wkopałem ponownie ? z powojnikami pewnie będę musiał zrobić to samo). Ale co się u Ciebie dzieje? Tak czy siak inne rośliny nadrabiają to z nawiązką ? chociażby przepiękne wilce.
Pozdrawiam!
LOKI

Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród w lasku
Ładnie,pięknie a nawet bardzo
Tatry pokazałaś w całej krasie ale moją uwagę przyciągneła orzechówka,bardzo rzadki ptak
Gratulacje,
Sławek

Tatry pokazałaś w całej krasie ale moją uwagę przyciągneła orzechówka,bardzo rzadki ptak

Gratulacje,
Sławek
- konwalia12
- 1000p
- Posty: 1169
- Od: 24 lut 2012, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Limanowa
Re: Ogród w lasku
Oooo Loctus już wrócił!
Dało się odczuć Twoją nieobecność na forum, dlatego tym bardziej wszyscy się pewnie cieszą, że już jesteś.
Clematisa sama sobie zniszczyłam- podczas wyrywania z niego dwumetrowego chwastu... Zrozum, nieziemsko się wtedy wkurzyłam.. Mogło by z niego nic nie pozostać właściwie, więc się cieszę
Sławku, nareszcie mnie odwiedziłeś!
Teraz znam nazwę tego ptaka, niezły był z niego gagatek! Pozował pozował... "Co, nie ma jedzenia? Oooo, to spadam! Nic nie ma za darmo!"
Ale cóż, za późno, udało mi się go sfotografować.



Sławku, nareszcie mnie odwiedziłeś!


Teraz znam nazwę tego ptaka, niezły był z niego gagatek! Pozował pozował... "Co, nie ma jedzenia? Oooo, to spadam! Nic nie ma za darmo!"

Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
- przemo1669
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4054
- Od: 27 cze 2011, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Ogród w lasku
Mi też wszystko zaczyna brać choroba niektóre kwiaty pryskam, a niektórych już się nie opłaca
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród w lasku
Aniu, u mnie Casanova tez dosyć wysoka choc mam ją od wiosny - ona chyba tak ma
ja staram się ciąć nad pełnym lisciem, poniżej kwiatow, wtedy powinna się lepiej rozkrzewiać. Można też poniżej posadzić obwódkę z bylin lub inną różę..ja właśnie myślĘ nad towarzystwem dla mojej 


- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12787
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród w lasku
Dziękuję za ciepłe słowa.
Co do powojnika ? no tak... To potrafi wkurzyć jak się samemu sobie coś poniszczy... Mnie się tak parę razy już zdarzyło to i owo sobie połamać i zawsze byłem na siebie strasznie wściekły...
Wracając jeszcze do Tatr ? jakoś nigdy nie przypadły mi do gustu. Za dużo w nich turystów. Ja zasadniczo jak jadę w góry, to robię to po to, by uciec od cywilizacji, zgiełku, ludzi i pobyć sobie trochę sam na sam z naturą...
Pozdrawiam!
LOKI

Co do powojnika ? no tak... To potrafi wkurzyć jak się samemu sobie coś poniszczy... Mnie się tak parę razy już zdarzyło to i owo sobie połamać i zawsze byłem na siebie strasznie wściekły...
Wracając jeszcze do Tatr ? jakoś nigdy nie przypadły mi do gustu. Za dużo w nich turystów. Ja zasadniczo jak jadę w góry, to robię to po to, by uciec od cywilizacji, zgiełku, ludzi i pobyć sobie trochę sam na sam z naturą...
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Ogród w lasku
Z sentymentem popatrzyłam na Twoje zdjęcia z Tatr (te z nad Morza Śródziemnego też oczywiście są piękne), ja w zeszłym roku tez sporo po nich wędrowałam, ale w tym roku raczej mi się nie uda. A wielka szkoda! Casanovę też miałam, niestety zimy nie przeżyła. Rosła faktycznie dość duża. Natomiast wielkoscią kwiatów przebija ją Scented Memory. Ta róża ma największe kwiaty jakie widziałam.
- konwalia12
- 1000p
- Posty: 1169
- Od: 24 lut 2012, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Limanowa
Re: Ogród w lasku
Witam wszystkich odwiedzających
Nareszcie postanowiłam ruszyć w ogrodzie z jakąś "większą" robotą, to znaczy z wcześniejszymi założeniami, planem...
Postanowiłam powiększyć trochę jedną z rabat, a przy okazji nadać jej ciekawy kształt. Oczywiście wszystko będzie dokładnie widoczne dopirero po skończeniu, bo potrzebna jest do tego nawierzchnia. Ale chciałabym bardzo, abyście mi doradzili co mogę tam jeszcze posadzić... Może znacie jakieś niskie i małowymagające rośliny, które by pasowały do takiej kompozycji?
Ten rysunek oczywiście nie oddaje tej rabaty w dobry sposób, to tylko taki "zarys ogólny". To co już jest oddzieliłam falowaną linią (w rzeczywistości też taka była), jedynie róża Grand Mogul była posadzona w trawie, czyli nie wchodziłą w skład rabaty. Ale tera wszystko będzie połączone Chodzi mi też o to, żeby nie wymyślać skomplikowanych wzorów, bo później ciężko jest skość trawę, a nawet dojechać kosiarką do niektórych miejsc. W tym przypadku nie powinno być chyba kłopotu. Dodałam też podpisy poszczególnych roślin, tak aby zademonstrować Wam mniej więcej mój plan.

Jak widać na zakończenie rabaty chcę posadzić zawciąg, jakoś szczególnie mi się ten pomysł spodobał. Może będzie to wyglądało efektownie... Za nimi wiosenne: tulipany i sasanki. Nie wiem co mogłoby być posadzone w samym środku "oka". Zapewne to będzie róża, ale jeszcze się zastanowię.
Robota się już zaczęła, później postaram się dodać jakieś zdjęcia ze stanu aktualnego.
Pozdrawiam!

Nareszcie postanowiłam ruszyć w ogrodzie z jakąś "większą" robotą, to znaczy z wcześniejszymi założeniami, planem...
Postanowiłam powiększyć trochę jedną z rabat, a przy okazji nadać jej ciekawy kształt. Oczywiście wszystko będzie dokładnie widoczne dopirero po skończeniu, bo potrzebna jest do tego nawierzchnia. Ale chciałabym bardzo, abyście mi doradzili co mogę tam jeszcze posadzić... Może znacie jakieś niskie i małowymagające rośliny, które by pasowały do takiej kompozycji?

Ten rysunek oczywiście nie oddaje tej rabaty w dobry sposób, to tylko taki "zarys ogólny". To co już jest oddzieliłam falowaną linią (w rzeczywistości też taka była), jedynie róża Grand Mogul była posadzona w trawie, czyli nie wchodziłą w skład rabaty. Ale tera wszystko będzie połączone Chodzi mi też o to, żeby nie wymyślać skomplikowanych wzorów, bo później ciężko jest skość trawę, a nawet dojechać kosiarką do niektórych miejsc. W tym przypadku nie powinno być chyba kłopotu. Dodałam też podpisy poszczególnych roślin, tak aby zademonstrować Wam mniej więcej mój plan.


Jak widać na zakończenie rabaty chcę posadzić zawciąg, jakoś szczególnie mi się ten pomysł spodobał. Może będzie to wyglądało efektownie... Za nimi wiosenne: tulipany i sasanki. Nie wiem co mogłoby być posadzone w samym środku "oka". Zapewne to będzie róża, ale jeszcze się zastanowię.
Robota się już zaczęła, później postaram się dodać jakieś zdjęcia ze stanu aktualnego.
Pozdrawiam!
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
- konwalia12
- 1000p
- Posty: 1169
- Od: 24 lut 2012, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Limanowa
Re: Ogród w lasku
Powyższy rysunek może być nieczytelny (z powodu mojego braku umiejętności artystycznych....
), dlatego zamieszczę zdjęie "jak to było przed chaosem"

...i plan w nieco innej postaci
Kratka oznacza korę, krórą posypiemy oczka, a biały żwirek będzie "odcięciem" od oczek, tak, aby był widoczny ten falowany kształt. Przez to całość nabierze atrakcyjności. Ale musimy posadzić tam dosyć niskie rośliny, żeby całość była widoczna i nie ZAROSŁA!!!




...i plan w nieco innej postaci

Kratka oznacza korę, krórą posypiemy oczka, a biały żwirek będzie "odcięciem" od oczek, tak, aby był widoczny ten falowany kształt. Przez to całość nabierze atrakcyjności. Ale musimy posadzić tam dosyć niskie rośliny, żeby całość była widoczna i nie ZAROSŁA!!!


Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w lasku
Jest ładnie, a będzie - jeszcze ładniej...
Podobają mi się takie grupy...
