"Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Zablokowany
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

AniaDS pisze:Chrabąszcze majowe i u mnie już robią zmasowany atak na ogród, wszędzie ich pełno :?
Ale to i tak mniejsze zło niż niszczylistka.
U mnie też masa chrabąszczy majowych - wielkie i obrzydliwe. Co one takiego robią? Nie wiedziałam, ze też czynią szkody.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

One pożerają liście a ich larwy żerują potem w korzeniach.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

No to pięknie :evil:
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Awatar użytkownika
_ninetta_
1000p
1000p
Posty: 1361
Od: 19 maja 2010, o 01:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

No piękne!
Penelope już dawno za mną chodzi ;:108
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Ninetta to pewnie czas na nią ;) Chociaż wiem, że nie raz miejsca nie ma. Ta róża wydaje się być bardzo duża.



Chyba załatwiłam moją piękną Boule de neige ;:145 Przesadziłam ją na wiosnę w inne miejsce (do białego ogródka) i najpierw stanęła w miejscu a teraz zaczyna podsychać buuuu. Podlewam ją prawie codziennie, ale to nic nie zmienia. Fatalny jest ten brak deszczu. Mam wrażenie, że głębiej pod spodem jest żwir, który kompletnie nie trzyma wody.
Już straciłam jedną (na szczęście z 3) Kronprinsesse Mary i uschła Maria Antonia :( Na szczęście wszystkie "tanie" anigielki, które posadziłam najpóźniej ładnie już wystartowały. Odechciewa mi się sadzenia róż na wiosnę, szczególnie, że ta jest wyjątkowo sucha.
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Agnieszko,szkoda Boule de Neige ale na pocieszenie dodam,że jest to jedna z najgorzej zimujących róż historycznych.Moja pomimo okrycia startuje od zera.Jest piękna ale.....
Kronprissese Mary i Maria Antonina jeżeli kupowałas w doniczce to mogły mieć to samo co mój np.Alladin Palace-tak ściśnięty w środku bryły korzeń torfem,ze nie przyjmowały wody.
Ja też sama nie wiem jaki termin sadzenia w naszym klimacie jest najlepszy :twisted:
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Nie wiem czemu ta Boule de Neige taka wrażliwa... Ja swoją spaliłam opryskiem przeciw mszycom. Dodam, że trzymałam się zalecanych dawek i oczywiście pozostałym różom nic nie było.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Aszka pisze:Agnieszko,szkoda Boule de Neige ale na pocieszenie dodam,że jest to jedna z najgorzej zimujących róż historycznych.Moja pomimo okrycia startuje od zera.Jest piękna ale.....
Kronprissese Mary i Maria Antonina jeżeli kupowałas w doniczce to mogły mieć to samo co mój np.Alladin Palace-tak ściśnięty w środku bryły korzeń torfem,ze nie przyjmowały wody.
Ja też sama nie wiem jaki termin sadzenia w naszym klimacie jest najlepszy :twisted:
No właśnie ona mi nawet ładnie przezimowała. Owszem trochę ją cięłam, ale obok rosnąca enenka zimowała o wiele gorzej. Niestety nie kupowałam róż w doniczce no i czemu uschła jedna a dwie obok mają się dobrze :roll: Nie mam pojęcia co się stało.
Czy twoje róże przeżyły?

-- 30 maja 2012, o 18:37 --
camellia pisze:Nie wiem czemu ta Boule de Neige taka wrażliwa... Ja swoją spaliłam opryskiem przeciw mszycom. Dodam, że trzymałam się zalecanych dawek i oczywiście pozostałym różom nic nie było.
Tak musi być strasznie wrażliwa. Moja na razie żyje, ale ledwo zipie.
Wracam z ogrodu załamka....część róż ma plamki na niektórych liściach od oprysku a niektóre delikatnie zwinęły listki :evil:. Strasznie się zniechęciłam do oprysków :? Ja też trzymałam się dawek.
Oberwałam te biedaki i mam nadzieję, że będzie ok. Pąki wyglądają na nienaruszone.
To wyglądało jak zaczątki plamistości.

A wiecie co jest najlepsze? Miałam przeczucie, że nie powinnam tej Boule de neige przesadzać. Chyba z 5 razy to odkładałam do czasu aż zakupiłam nowe różowe róże i postanowiłam zrobić porządek kolorystyczny.
To samo z opryskami przeciw owadom....pryskałam z ciężkim sercem, jakbym różom krzywdę robiła...no i zrobiłam :cry:
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Kronpinssese ledwo odbija :( Alladin Palace na ognisku - to te na których mi zależało.Ale poszła też doniczkowa Flora Danica,piękna nn i jeszcze dwie -zakorkowane torfem.Dużo dziewczyn narzeka w tym roku na...wszystkie plagi :(
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

:wit Agnieszko czym pryskałaś, że tak zareagowały.
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Aszka pisze:Kronpinssese ledwo odbija :( Alladin Palace na ognisku - to te na których mi zależało.Ale poszła też doniczkowa Flora Danica,piękna nn i jeszcze dwie -zakorkowane torfem.Dużo dziewczyn narzeka w tym roku na...wszystkie plagi :(
Przykro mi bardzo :( Fakt ten rok zaczął się nieciekawie dla róż.

-- 31 maja 2012, o 00:07 --
majka411 pisze::wit Agnieszko czym pryskałaś, że tak zareagowały.
Maju pryskałam Decisem i już żałuję. Może coś zrobiłam nie tak - być może za dużo wlało mi się. Wydawało mi się, że proporcje są ok, ale bardzo trudno go się rozcieńczało, więc dawka mogła być troszkę mocniejsza ;:14
Muszę mieć nadzieję, że będzie dobrze. Szkoda, że nie było deszczu.... od miesiąca!
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Agnieszko, ja pryskam Confidorem, stężenie podała mi Ania na 5 litrów 2 mililitry środka, tylko dobrze wymieszaj.
Nie popalisz, a środek działa w roślince systematycznie. Pryskałam juz dwa razy i jak do tej pory nie mam żadnych gości.
;:108
Te zniszczone listki, to nic takiego gorzej jak poniszczysz pąki kwiatowe.
Awatar użytkownika
Safoya
500p
500p
Posty: 887
Od: 3 sie 2010, o 16:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

Maju może przy następnej pladze spróbuję, ale będzie musiała to być naprawdę paga. Pąki wyglądają dobrze na szczęście.


Wpadłam do was jak zwykle z blogami
http://white-living.blogspot.com/
http://rosyinspiration.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Maddy77
500p
500p
Posty: 641
Od: 2 maja 2012, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska
Kontakt:

Re: "Tam gdzie mgły i róże mieszkają" 2012

Post »

:wit Agnieszko dołączam się do zachwytu Twoimi ślicznościami. Krajobraz masz naprawdę bajkowy i jak przeczytałam, że to Pomorze, to nie można w to uwierzyć. Twoje zdjęcia są hmmmmmmmmm, nie ma takiego słowa by określić ich charakter. Romantyczne? Zjawiskowe? Są pełne ciepła i miłości, tylko pozazdrościć :wink:
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”