Zbyszku, witam i zapraszam. Miałeś na myśli sierściuchowate czy i właścicielkę w tych samych barwach
Magda, bratki to dzięki Gaticie, ona poleciła ogrodnictwo Majlertów. Tam taki wybór różnych kwitnących jednorocznych i bylin oraz ziół że nawet mojego M wzięło.
A teraz ja muszę podlewać a on sobie podróżuje.
Gat amarantowe pelargonie też były, pewnie już kupiłaś. Ja pojadę jeszcze po niecierpki bo będą dopiero w ten weekend. Muszę skończyć malutką rabatkę przy wejściu. Tam jest sporo cienia.
Kasiek ? Motylku moje kaliny już przekwitły ale posadziłam obok tawułę szarą taką jak Aguniada niestety taka piękna jak u niej będzie dopiero za parę lat.
Lilie pędzone wcześniej w domu, teraz się boję że zmarzną przy przymrozkach. Może prognozy się nie sprawdzą? Zazdroszczę cudownego urlopu.
Moniczek, dziękuję. Staram się choć na piasku to wymaga dużo więcej pracy. Fioletowe bratki też są piękne. Generalnie jest tak dużo kolorów że trudno się zdecydować i nawet nie pomagają moje wewnętrzne wytyczne co do zachowania czystości kolorystycznej rabat.
Wiosna ma swoje prawa. A jeszcze muszę zakupić tawułę japońską Gold Flame taką jak u Ciebie widziałam
Cześć Marzka, nie pokazuj że szybko możesz bo będziesz miała więcej. Mnie żaden szef nie kontroluje ale poganiają założone terminy ukończenia projektów i pewnych tematów. Do poniedziałku dużo pracy ale nie wszystko dam dziś radę a w piątek wolne i montowanie kilku przęseł w ogrodzeniu, i przesadzanie ogromnego winobluszcza. Będę skonana. aha, dokupowałam węża. Za 100 m zapłaciłam niecałe 90 zł plus jakieś drobne za szpikulce, korek kończący i przejściówkę na szybkozłącze. I wczoraj całe 100 m rozłożyłam. I muszę dokupić jeszcze 100 bo nie wszędzie wystarczyło.
No dziś samo się podlewa, przynajmniej w W-wie, może u mnie też?
Aguniu, jak tu nie pracować jak widzi się takie wzorce jak u Ciebie.
To jak w tym dowcipie: dogonię, nie dogonię ale pobiegać warto. ( padnę albo nie ale przynajmniej spróbuję). W niedzielę koniecznie się wybiorę zanim się rozmyślisz.
Wiesz przecież że żartuję.
Zdzwonimy się w piątek to wyznaczysz dogodny dla Ciebie termin
Twoj ogród zmienia sie w zawrotnym tempie 
Bratki mają fajny kolor, ja mam fioletowe.
. A tak serio juz się prawie obrabiłam, ale szef nie mże wiedzieć, ze tak szybko pracuję ;-).
, muszę na wypłatę poczekać.
