
Ogród- mój azyl -JolantaG -część 8
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród- mój azyl -JolantaG -część 8
Ja już w poprzednich sezonach nadziwić się nie mogłam, że tak bez ogrodzenia, przy chodniczku .... i nikt nie podskubuje
Oby tak dalej. A gmina jeszcze Cię Jolu nie dotuje na roślinki ? Moim zdaniem powinni, bo przyczyniasz się do jej pozytywnego odbioru (rozkwitu w pełnym tego słowa znaczeniu).

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród- mój azyl -JolantaG -część 8
AALEKSANDRO ,od gminy dostałam,ale upomnienie ,bo dbałam o zachwaszczoną sąsiednią działkę .Kosiłam ,pieliłam ,sadziłam jednoroczne .Właścicielka odezwała się po wielu latach i zaraz poszła na skargę do gminy ,że bez pozwolenia uprawiam jej teren .A ja chciałam tylko ,żeby chwaściory się nie rozsiewały, na moje tereny .
KASIU ,dzięki .Sama też, jak jeżdżę gdzieś przez osiedla ,czy działeczki ,jadę wolniutko ,aby podziwiać roślinność .Chociaż nie zawsze jest co podziwiać .
DANUSIU ,odwiedź ogrodniczy
.Na pewno coś wypatrzysz . 
KASIU ,dzięki .Sama też, jak jeżdżę gdzieś przez osiedla ,czy działeczki ,jadę wolniutko ,aby podziwiać roślinność .Chociaż nie zawsze jest co podziwiać .

DANUSIU ,odwiedź ogrodniczy


- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród- mój azyl -JolantaG -część 8
Sąsiadka powinna Ci zapłacić za utrzymywanie działki w ryzach, bo sama może zapłacić mandat za zaniednanie i nieporządek. Ponoć u nas na ulicy ktoś już zapłacił. Ale straż gminna czy miejska się nie kwapi, bo im sie nie chce. Bardziej opłaca się radar postawić... 

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- marika2006
- 200p
- Posty: 278
- Od: 24 kwie 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sanok/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Ogród- mój azyl -JolantaG -część 8
Och cudnie by było gdyby można było w jakiś sposób przekonać właścicieli działek do ich koszenia. Wokół mojego ogrodu działki dwie mają chwaściory już na metr wysokie. 

Pozdrawiam cieplutko i kolorowo 
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55916" onclick="window.open(this.href);return false;

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55916" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 500p
- Posty: 607
- Od: 2 kwie 2011, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocław
Re: Ogród- mój azyl -JolantaG -część 8
Jolu Twoje rabaty są cudne, hosty, żurawki, irysy wszystko "dech zapiera". We wcześniejszych postach pisałaś, że na wiosnę jeździsz na targ do Przygodzic, wiesz kiedy odbywa się tam kiermasz z roślinami? Pod naszą Iglicę nie mogłam pojechać, więc może łatwiej będzie mi połączyć wyjazd do rodzinki i jednocześnie do Przygodzic
.

Joasia
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13135
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród- mój azyl -JolantaG -część 8
Jolu podglądam Twój ogródek i popłynęłam zamówiłam 20 na razie żurawek a zapierałam się, że odporna jestem na ten wirus 

- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród- mój azyl -JolantaG -część 8
TARO dziwię się ,że tak długo opierałaś się żurawkom .
Jak to robiłaś .
YOANAK ,w Przygodzicach są tylko wiosenne targi ,nie ma letnich ,ani jesiennych .
Musisz poczekać do przyszłego roku .
MARIKO ,wkurzają mnie te wielkie chwaściory ,u sąsiadki .Wczoraj nie wytrzymałam i powyrywałam te co rosły najbliżej mojej granicy .Nie wiem czy nie odpalę kosiarki i nie wykoszę tego terenu ,co do tej pory kosiłam .Zwłaszcza,że niedługo mam wesele i musi to jakoś wyglądać .
MIŁKO ,następnym razem ,jak sąsiadka się pokaże ,to jej zwrócę uwagę ,że jak nie skosi tych chwaściorów ,to tym razem, ja pójdę na skargę, do gminy .
Lało całą noc i nie zanosi się na to ,żeby miało przestać .


YOANAK ,w Przygodzicach są tylko wiosenne targi ,nie ma letnich ,ani jesiennych .
Musisz poczekać do przyszłego roku .
MARIKO ,wkurzają mnie te wielkie chwaściory ,u sąsiadki .Wczoraj nie wytrzymałam i powyrywałam te co rosły najbliżej mojej granicy .Nie wiem czy nie odpalę kosiarki i nie wykoszę tego terenu ,co do tej pory kosiłam .Zwłaszcza,że niedługo mam wesele i musi to jakoś wyglądać .
MIŁKO ,następnym razem ,jak sąsiadka się pokaże ,to jej zwrócę uwagę ,że jak nie skosi tych chwaściorów ,to tym razem, ja pójdę na skargę, do gminy .

Lało całą noc i nie zanosi się na to ,żeby miało przestać .

- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród- mój azyl -JolantaG -część 8
[quote="JolantaG"][
,następnym razem ,jak sąsiadka się pokaże ,to jej zwrócę uwagę ,że jak nie skosi tych chwaściorów ,to tym razem, ja pójdę na skargę, do gminy .
Słuszna decyzja
. Dziwię się, że sąsiadka najpierw nie zwróciła się do Ciebie, a od razu pobiegła do gminy na skargę. Fe, nieładnie postąpiła. Można było się dogadać "po sąsiedzku"
Czeka Cię Jolu trudne sąsiedztwo. A może ludzie się zmieniają . Jak ja się budowałam (stały fundamenty) , to sąsiedzi mierzyli odległość naszego domu do płotu. Coś im nie pasowało, ale nie mogli się przyczepić, bo odległość była prawidłowa. O tym fakcie "donieśli" nam inni sasiedzi
Teraz mamy na uwadze zapędy sąsiedzkie. Uśmiechamy się, zagadujemy,staramy się być mili i życzliwi, ale .... jakaś zadra siedzi w środku. Ostatnio ścięli gałąź naszej gruszy i wrzucili w drzewo. Pewnie wychodziła na ich stronę, ale mogli powiedzieć ... Niby drobiazg, ale trzeba cały czas się mieć na baczności.
A może Twoja sąsiadka odsprzeda komuś innemu swoją działkę
,następnym razem ,jak sąsiadka się pokaże ,to jej zwrócę uwagę ,że jak nie skosi tych chwaściorów ,to tym razem, ja pójdę na skargę, do gminy .

Słuszna decyzja



A może Twoja sąsiadka odsprzeda komuś innemu swoją działkę

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród- mój azyl -JolantaG -część 8
Sąsiadka ma działkę już ponad 20 lat .Nigdy wcześniej się nie pojawiała i nic na niej nie robiła .
Można sobie wyobrazić ,jak wygląda ,a raczej jak by wyglądała ,gdybym chociaż troszkę o nią nie zadbała .
Chcieliśmy od niej odkupić ,ale cenę taką wywindowała ,że brak słów .Od kogoś innego kupiła bym za połowę ceny.Mam nadzieję ,że nigdy się tutaj nie wybuduje ,albo ją sprzeda .
Można sobie wyobrazić ,jak wygląda ,a raczej jak by wyglądała ,gdybym chociaż troszkę o nią nie zadbała .
Chcieliśmy od niej odkupić ,ale cenę taką wywindowała ,że brak słów .Od kogoś innego kupiła bym za połowę ceny.Mam nadzieję ,że nigdy się tutaj nie wybuduje ,albo ją sprzeda .
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogród- mój azyl -JolantaG -część 8
Przyszlam zobaczyc jak chcialas mnie dobic ale nic nie znalazlam, prosze mi ten tekst zapodac, bo jak sie nie obraze, to bedziesz obrazona, ze sie nie obrazilam no
Czlek sie tu stara a przyjdzie taka i nawet nie zareaguje - normalnie koniec swiata

Czlek sie tu stara a przyjdzie taka i nawet nie zareaguje - normalnie koniec swiata

- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród- mój azyl -JolantaG -część 8
JolantaG pisze:MARTO nie przepadasz za żurawkami![]()
Jednak jesteś jakaś inna ,chyba nie z tej planety .![]()
![]()
Widziałaś je na żywo ,ogromne ,pięknie rozrośnięte i wybarwione
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogród- mój azyl -JolantaG -część 8
A widzisz, Dzięki - nawet bym nie wziela sobie tego do siebie, bo dla mnie to normalka. Nawet do czarnej owcy (w pozytywnym znaczeniu, bo sie bardziej nabijaja ze mne, niz denerwuja) rodzinnej dawno sie przyzwyczailam. No ale jakby moja corka np przemalowala piekne debowe meble, farba olejna na turkus, to tez byla bym zdziwiona 

- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogród- mój azyl -JolantaG -część 8
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród- mój azyl -JolantaG -część 8
Witaj śliczny ten ostrogowiec biały ,różowy miałam ale zimą mi wymarzły .
-
- 500p
- Posty: 607
- Od: 2 kwie 2011, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocław
Re: Ogród- mój azyl -JolantaG -część 8
Jolu a kiedy są te wiosenne targi w Przygodzicach, zapiszę w kalendarzu
, może wiesz czy na internecie jest o tym informacje 


Joasia