Ogród Linety
- pisanka
- 100p

- Posty: 132
- Od: 21 lip 2011, o 08:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna -Bory Stobrawskie
Re: Ogród Linety
Witaj Lineto
nie mam wątku bo nie mam czy się pochwalić
masz śliczne serduszka , moje niestety przed świętami zmarzły ,a tak wcześniej pięknie wygladały 
Pozdrawiam - Hanka
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Linety
To już może nie szperaj tylko wklejaj.
U mnie też barowo, ze szkoda nawet wyjrzeć za okno.
U mnie też barowo, ze szkoda nawet wyjrzeć za okno.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Ogród Linety
O jakie śliczne foty, w sam raz na dzisiejszą pogodę
A Marysia jest lepsza ode mnie, bo ja mam w torebce tylko victorinoxa, ale i tak bardzo często się przydaje a ostry jak brzytwa.
U nas od rana siąpi i siąpi, pochmurno, psów to nawet kijem z domu nie można wygonić, i gdzie ta piękna, słoneczna wiosna??? No gdzie?
A jakie patyki ucina się do sadzonkowania róż, w centymetrach poproszę
, i czy oczko ma być przecięte, to co idzie do ziemi? Może bym spróbowała swoich sił w czerwcu 
U nas od rana siąpi i siąpi, pochmurno, psów to nawet kijem z domu nie można wygonić, i gdzie ta piękna, słoneczna wiosna??? No gdzie?
A jakie patyki ucina się do sadzonkowania róż, w centymetrach poproszę
- jolcia1212
- 500p

- Posty: 929
- Od: 8 gru 2009, o 21:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Ogród Linety
U mnie też ciemność od rana. pocieszam się że wczoraj też przed południem było pochmurno, ale potem...bajka. Chociaż roślinkom też się przyda troszkę wody. Linetko kurki jeszcze nie dojechały, mają być po niedzieli
Re: Ogród Linety
Ojej, ja się tu wzięłam do przesadzania kwiatków domowych, a tu tylu gości na forum! 
Pisanko, na pewno masz czym, skoro gdzieś przecież rosła Twoja serduszka. Więc nie ściemniaj, tylko zakładaj wątek w te pędy, a my Cię będziemy odwiedzać.
A ja jeszcze poszukam, bo może gdzieś się znajdzie kolejna siewka serduszki dla Ciebie. 
Kogra, racja, Stokrotka ma piękne zdjęcia, a jeszcze większości z nich nie pokazała światu. Czyli nam
Zielona Jagódko, o to to, ja też chcę wiedzieć, koniecznie.
Poczekajmy, Maska nam to wytłumaczy. 
Uważajcie tylko, kochane Ogrodniczki, żeby nie zapomnieć przetrząsnąć torebki przed podróżą samolotem. Bo podpadniecie, że hej!
Jolciu, w porządku, czekam cierpliwie.
Pokażę Wam może moje fiołeczki afrykańskie, które właśnie kolejny raz zaczynają kwitnienie. Zdjęcia z bliska zupełnie mi nie wychodzą, ale kolorek taki ładny, że i tak wklejam, choć nieostre.

Pisanko, na pewno masz czym, skoro gdzieś przecież rosła Twoja serduszka. Więc nie ściemniaj, tylko zakładaj wątek w te pędy, a my Cię będziemy odwiedzać.
Kogra, racja, Stokrotka ma piękne zdjęcia, a jeszcze większości z nich nie pokazała światu. Czyli nam
Zielona Jagódko, o to to, ja też chcę wiedzieć, koniecznie.
Uważajcie tylko, kochane Ogrodniczki, żeby nie zapomnieć przetrząsnąć torebki przed podróżą samolotem. Bo podpadniecie, że hej!
Jolciu, w porządku, czekam cierpliwie.
Pokażę Wam może moje fiołeczki afrykańskie, które właśnie kolejny raz zaczynają kwitnienie. Zdjęcia z bliska zupełnie mi nie wychodzą, ale kolorek taki ładny, że i tak wklejam, choć nieostre.

- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Linety
Śliczne fiołeczki. MOje nie chcą kwitnąć. A jak już to raptem trzema kwiatkami.
Napisz co robisz że Ci kwitną. Za serduszkę dziękuję ślicznie ale mam taką panią na targu która ma mi przywieźć sadzonkę. Już głupio mi teraz odmawiać. Ale miło mi ze chciałaś się ze mną podzielić
Napisz co robisz że Ci kwitną. Za serduszkę dziękuję ślicznie ale mam taką panią na targu która ma mi przywieźć sadzonkę. Już głupio mi teraz odmawiać. Ale miło mi ze chciałaś się ze mną podzielić
Pozdrawiam Ida
Re: Ogród Linety
Lemka, zawsze do usług. 
Z tym kwitnieniem fiołeczków jest tak: podlewam rzadziej, niż inne doniczkowe, dość często przesadzam do świeżej ziemi, dodaję nawozu do roślin kwitnących i - ciekawe, czy to rzeczywiście dlatego - raz na kilka miesięcy wsuwam do ziemi tabletkę antykoncepcyjną. Wyczytałam to w pewnej książce i chyba się sprawdza.
Z tym kwitnieniem fiołeczków jest tak: podlewam rzadziej, niż inne doniczkowe, dość często przesadzam do świeżej ziemi, dodaję nawozu do roślin kwitnących i - ciekawe, czy to rzeczywiście dlatego - raz na kilka miesięcy wsuwam do ziemi tabletkę antykoncepcyjną. Wyczytałam to w pewnej książce i chyba się sprawdza.
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Linety
Wow co za innowacyjna metoda! Tabletkę????
No nigdy bym na to nie wpadła.
Ale każdy sposób dobry gdy działa.
Ale każdy sposób dobry gdy działa.
Pozdrawiam Ida
Re: Ogród Linety
Tak, właśnie dzisiaj znalazłam źródło i już gdzieś o tym napisałam:
miejsce, z którego ściągnęłam pomysł z tą tabletką: to książka Gabriele Vocke "Rośliny pokojowe od A do Z. 250 najpiękniejszych kwiatów", strona 123.
miejsce, z którego ściągnęłam pomysł z tą tabletką: to książka Gabriele Vocke "Rośliny pokojowe od A do Z. 250 najpiękniejszych kwiatów", strona 123.
- anabanana
- 1000p

- Posty: 1112
- Od: 5 lut 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
Re: Ogród Linety
No a jak one potem dzieci rodzą?
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Linety
Linetko coś Ty nas bujasz antykoncepcja i kwiatki potem chyba jestem za stara żeby to zrozumieć, nie daje swoim tabletek ale też kwitnąLineta pisze:Lemka, zawsze do usług.
Z tym kwitnieniem fiołeczków jest tak: podlewam rzadziej, niż inne doniczkowe, dość często przesadzam do świeżej ziemi, dodaję nawozu do roślin kwitnących i - ciekawe, czy to rzeczywiście dlatego - raz na kilka miesięcy wsuwam do ziemi tabletkę antykoncepcyjną. Wyczytałam to w pewnej książce i chyba się sprawdza.
- stokrotka_polna
- 500p

- Posty: 714
- Od: 20 mar 2012, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: gdzieś między Katowicami a Krakowem
Re: Ogród Linety
Linetko, Ty dziś w afrykanach mieszasz? Mnie też kwitną bez tabletek, za to podlewam dość często do podstawki, bo one nie lubią wody na listkach. Ten różowy ładniutki
Mam podobnego. Mam też inne kolory.
Może jesteś zainteresowana
Chętnie się podzielę. Fotki u mnie na stronie nr 2. Dorzucę dziś jeszcze białego, bo właśnie zakwił.
Może jesteś zainteresowana
"Nie deptać stokrotek pod płotem, bo chociaż stokrotka maleńka, to w każdej jest nuta piosenki i w każdej poezji kropelka."
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2
Re: Ogród Linety
- anabanana
- 1000p

- Posty: 1112
- Od: 5 lut 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
Re: Ogród Linety
No, kaczokwiaty jak się patrzy! U mnie jeszcze nie kwitną, za to wypełzła z błota nowa ich kępa. Jedną więc przesadzę bez najmniejszych wyrzutów sumienia nad staw 
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
- stokrotka_polna
- 500p

- Posty: 714
- Od: 20 mar 2012, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: gdzieś między Katowicami a Krakowem
Re: Ogród Linety
Ojeju
. Linetko, czy ja coś przeoczyłam.
Zaraz napiszę sobie ogromną sklerotkę i powieszę na lodówce: LISTECZKI DLA LINETKI. Poproszę Cię tylko o chwilkę cierpliwości, dobrze? Bo może przygotuję takie listeczki z korzonkami, co Ty na to? Już zabieram się za cięcie
.
A "kaczokwiaty"
, jak je nazwała Anabanana, śliczniutkie.
A "kaczokwiaty"
"Nie deptać stokrotek pod płotem, bo chociaż stokrotka maleńka, to w każdej jest nuta piosenki i w każdej poezji kropelka."
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2



