Witam, poznaje ktoś tą mszyce ? Jaki gatunek ? Bo nie mogę jej nazwy w necie odnaleźć
I jak coś pytam o nazwe ;) Bo nie wiem od jakich warzyw to jest bo siedzą na chwastach.
U mnie w tym roku prawdziwa plaga mszyc! Zaczęło się od czarnej mszycy na młodych liściach buraków, które zaczęły podupadać. Potem przeniosły się na fasolę, próbowały (bez powodzenia) zaatakować marchewkę i kabaczka, na koprze też było ich trochę, co uniemożliwiło mi jego spożywanie. Mszyca rozpanoszyła się nawet na poziomki, selera i bardzo intensywnie na lubczyk! Była też na papryce. Wszystko spryskałam roztworem szarego mydła i wydawało mi się, że wygrałam tę walkę, dopóki dziś nie przyjrzałam się bliżej papryczkom - a tam masakra! Liście od dołu oblepione mszycami, dosłownie jedna na drugiej, oblepione małe papryczki a niektóre kwiatki pożółkły i odpadły! W ruch poszedł pędzel malarski, którym zmiotłam szkodników z liści, a resztę spryskałam roztworem mydła. Mam nadzieję, że mszyca pójdzie sobie precz! Czy u was w tym roku też taki problem? Czym to może być spowodowane?
Odkryłam na jednej z papryk rosnących na parapecie jakieś dziwne robaki, wyglądają jak mszyce, ale są rude. Czerwonorude. Siedzą bardzo obficie w sposób taki, jak każda inna mszyca. Nie spotkałam takich jeszcze nigdy jak żyję, ani w mieszkaniu, ani w ogrodzie, ani nigdzie. Ta papryka rośnie od małej sadzonki u mnie, przyjechała z kilkoma innymi sadzonkami od znajomego. Zwykłe rośliny doniczkowe stoją również na tym parapecie, żadna na razie nie ma tego świństwa.
To jakiś nowy gatunek paskudztwa?
Wiesz, od dziecka napatrzyłam się na przeróżne mszyce, ale takich nie widziałam. I żadna inna roślina ich nie ma w tym pokoju.
Dziwne. To papryczka Pod White, obok mam Nagą Morich i Bhut Jolokia Stamm Assam i one są czyste.
Siadła. One siedzą na niej wszędzie,jest ich mnóstwo, a nie przelazły na inne rośliny. Ta zaatakowana akurat jest ostatnia od otwartego okna, więc jak wleciały przez okno, to miały jeszcze dwie papryki, hoję i skrętnika do lądowania.
A kto tam może wiedzieć ,co taka mszyca sobie myśli? Pierwsza musiała przybyć z zewnątrz,najprawdopodobniej latająca,i zaczęła rodzić następne.Ponieważ mszyce poza uskrzydlonymi ,mają raczej niechęć do przemieszczania się,jest zaatakowana tylko ta papryczka.W ramach eksperymentu możesz "przeszczepić" kilka mszyc na inne roślinki i będzie wiadomo,czy te rude to tylko na tej,czy na innych też będą się rozwijały.
Obcinałam dzisiaj róże i na jednej z nich na łodygach taką niespodziankę znalazłam
wołam o ratunek co to takiego ,,poobcinałam te pędy z tym dodatkiem i spaliłam
ale może jeszcze czegoś nie zauważyłam ,,proszę pomóżcie co z tym zrobić czym opryskać,,