Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

:wit ;:196 :wit Pamiętam tamtą fotkę tego powojnika. Mój na domku dalej się rozwija. Mam zamiar jeszcze dokupić powojników.Ale tych drobno-kwiatowych. ;:196
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

Tosia bo one są takie delikatne w wyglądzie ale twarde w życiu i nic /prawie nic/ je nie bierze. :uszy
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

;:196 To tak jak my!!! :;230
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

Masz rację. :;230
Zostałam emerytką i to już na zawsze. :heja :heja :heja nic tylko się upić za troszkę więcej niż 600zł. :;230

Na pocieszenie tej marnej kasy otrzymałam na chwilę taką ślicznotkę.

Obrazek

oby zapowiadała ;:3
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7253
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

Majeczko też mam białe róże ale jednak u ciebie lepiej mi sie podoba taka dostojna stoi wysoko
tęcza zwiastuje deszcz czy pogodę bo u mnie dziś popadało,ale był deszcz potrzebny u mnie ciągle susza.
Muszę Ci chyba podesłać zdjęcia moich host to może mi ich ponazywasz :wink:
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

Stasiu a właśnie w tym roku białe róże to raczej robią za płożaki :;230 wszystkie niskie że muszę się do nich schylać. Dopiero szykuje się White New Dawn a z niej zrobił się krzaczor że aż wszystko wkoło poprzygniatał. U ans dość byłoby tych deszczy, jest tak mokro że trudno wykopać lilie a zaczynają gnić. Tyle że na słonku szybko wysychają cebulki i do przechowalni. Wykopałam dzisiaj pół pola żółtych lilii.
Z tymi hostami to mogę spróbować ale nie obiecuję wszystkich rozpoznać, moich nie rozpoznałam wszystkich niestety. :wink:
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

Nie wiem czy zazdrościć tej emerytury czy lepiej nie....Podobno dopiero na emeryturze nie ma się czasu. ;:224
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

Iga ja i przedtem i teraz nie mam czasu na nic, siedzę całymi dniami w ogrodzie i to mi najbardziej pasuje. Reszta się już nie liczy. :heja
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
_ninetta_
1000p
1000p
Posty: 1361
Od: 19 maja 2010, o 01:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

Na emeryturze będziesz miała więcej czasu na róże :wink:
Powojnik rzeczywiście duży, czy on corocznie wypuszcza nowe pędy czy kwitnie na starych?
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

Anetko on startuje od ziemi ale możesz mu zostawić stare pędy do wysokości jakieś 40cm. Jak go nie przytniesz to z każdego pąka uśpionego wypuści nowe pędy a jak go mocniej przytniesz to z ziemi ruszy z kilkoma nowymi pędami. ;:108
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

Majeczko,jak to przyszło,że dopiero teraz odnalazłam następna część twojego wątku,ale dobrze,że już cię mam :)
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

Lucynko dobrze że mnie odnalazłaś, napisałam Ci pw.
W tym gorącym czasie różnych prac ogrodowo-polowych nie ma tyle czasu co zimą i nie sposób ogarnąć wszystkiego. :wit
Awatar użytkownika
Dyskrecja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1514
Od: 22 lis 2010, o 20:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

Dziś znowu podziwiałam Twój piękny ogród Maju, jak wiesz zwracałam szczególną uwagę na róże, są zdrowe, piękne i myślę, że efekty mikoryzy już są widoczne a z czasem będzie jeszcze lepiej.
Jeszcze raz chcę Ci podziękować za podzielenie się w moim wątku opinią o mikoryzie
Pozdrawiam, Henia
"Różanka w Sudetach"
Część 3 (Aktualna), część 2, część 1.
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

Heniu nie ma za co. Po to tu jesteśmy żeby dzielić się swoimi doświadczeniami. Muszę kupić kilka buteleczek mikoryzy do róż bo czeka mnie jesienne sadzenie olbrzymiej ilości nowych królowych.
A tak mnie teraz zastanawia taki problem. W miejsce gdzie rosły mikoryzowane wrzosy posadziłam róże. Ziemi nie wymieniałam tylko dałam głęboko obornik a samą różę posadziłam do mieszanki tamtej ziemi z kompostem. Ciekawa jestem jak zadziała wrzosowa mikoryza na róże. No bo podobno ani nie szkodzi ani nie pomaga mikoryza przeznaczona dla innej grupy roślin ale przecież w każdej są jakieś grzyby i może się powtarzają i może coś tam dać inna mikoryza. Na pewno większa dawka mikoryzy nie szkodzi. ;:108
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2

Post »

O co chodzi z tą mikoryzą dla róż? Zaciekawiło mnie...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”