Ogródek Gosi cz.5
Re: Ogródek Gosi cz.5
Piękne widoczki , widzę że i Tobie pogoda nie da poszaleć a są nowe nabytki - już jestem ciekawa jak zaszalałaś
Gosiu te żywopłoty z tuj to masz po obu stronach a czy i tam masz jakieś rabatki bo takie tło to tylko pozazdrościć 
- magos13
- 500p

- Posty: 635
- Od: 2 lut 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz.5
Mogłabym wkleić zdjęcie tego morza, ale lepiej jak mnie odwiedzisz, zapraszam.Margo2 pisze: Gosiu, już nie mogę doczekac się kiedy to morze kamienia zobaczę![]()
Dlaczego nie przychodzą powiadomienia o wpisach na Twoim wątku?
Pozdrawiam. Gosia
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek Gosi cz.5
Gosiu,czy formujesz jakoś swój tamaryszek i ile on ma lat?Ja mam ten,co teraz kwitnie,ale ma jakoś małe przyrosty.
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogródek Gosi cz.5
Gosiu
miło spędziłam czas w Twoim ogródeczku 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.5
Jule, ja też nie mogę doczekać się słońca. Jakoś nawet nie czuję, że to lato.
Mam wrażenie, że to wczesna wiosna, albo nawet jesień.
Pewnie chodzi o tamaryszka.
Wiosną pięknie fioletowieje gdy kwitnie.
Beatko, żywopłot jest po obu stonach, ale niestety nie mam za dużo miejsca na sadzenie. Szczególnie przy domu. Jest zbyt wąsko. To znaczy ja bym coś zmieściła, ale mój m. chyba już tego by nie zdzierżył.
Miałam pomysł na obsadzenie po stronie północnej domu całej wolnej przestrzeni roslinami cieniolubnymi i zostawienie tylko kamiennej ścieżki prowadzącej na tył domu. Pomysł nie przeszedł.
Gosiu, ja mam tak bardzo często z powiadomieniami. Nie wiem od czego to zależy.
Gosiu Malgocha,japrzycinam swojego tamaryszka od dołu, żeby powstalo drzewko.
Dzięki temu mam więcej na dole do obsadzenia.
Mój kwitnie wiosną.
Halinko, dziękuję za odwiedziny.
Może w czasie urlopu będę miała więcej czasu na odwiedzimy u Ciebie
Mam wrażenie, że to wczesna wiosna, albo nawet jesień.
Pewnie chodzi o tamaryszka.
Wiosną pięknie fioletowieje gdy kwitnie.
Beatko, żywopłot jest po obu stonach, ale niestety nie mam za dużo miejsca na sadzenie. Szczególnie przy domu. Jest zbyt wąsko. To znaczy ja bym coś zmieściła, ale mój m. chyba już tego by nie zdzierżył.
Miałam pomysł na obsadzenie po stronie północnej domu całej wolnej przestrzeni roslinami cieniolubnymi i zostawienie tylko kamiennej ścieżki prowadzącej na tył domu. Pomysł nie przeszedł.
Gosiu, ja mam tak bardzo często z powiadomieniami. Nie wiem od czego to zależy.
Gosiu Malgocha,japrzycinam swojego tamaryszka od dołu, żeby powstalo drzewko.
Dzięki temu mam więcej na dole do obsadzenia.
Mój kwitnie wiosną.
Halinko, dziękuję za odwiedziny.
Może w czasie urlopu będę miała więcej czasu na odwiedzimy u Ciebie
Re: Ogródek Gosi cz.5
Kochana pomysł masz rewelacyjny a miejsce tym bardziej świetne ....teraz nie przeszedł ale zapewniam Cię że w przyszłym roku zrób dobre podejście żuć czar kobiecy jakieś śliczne zdjęcia pokaż i rabatkę masz jak nic
Gosiu przecież takie tło samo się prosi obsadzenia i będzie cudownie
Ja pod domem mam na pewno mniej miejsca a mój M jest zachwycony tym co stworzyłam a też patrzył z ukosa na to co robiłam a teraz sam proponuje nową roślinkę do ogrodu 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.5
Beatko, mój wcale nie jest zachwycony tym co stworzyłam. On woli bardzo proste formy. Najlepiej same iglaki.
Ja jestem bardziej kwiatowa i lubię miszmasz.
No i jest konflikt.
To jest nietypowy facet.
Zazwyczaj innym panom jest obojętne co się sadzi, byle za bardzo nie nadszarpnąć budżetu, a mój niestety ma swoje zdanie.
Może z czasem zmięknie
A to jest miejsce, które chciałabym obsadzic roślinami cieniolubnymi i zostawić tylko ścieżkę z kamienia.

Dzisiaj był piekny dzień. Na reszcie
Zaczęłam ciąg dalszy kopania rabaty. Został mi juz maleńki kawałeczek, ale nareszcie rabata chyba będzie wyglądała dużo lepiej. Porozstawiałam już rośliny. Jutro jeśli pogoda pozwoli dokończę kopanie i powsadzam roslinki. No i zrobię zdjęcia.
A na razie stare zdjęcia






Ja jestem bardziej kwiatowa i lubię miszmasz.
No i jest konflikt.
To jest nietypowy facet.
Zazwyczaj innym panom jest obojętne co się sadzi, byle za bardzo nie nadszarpnąć budżetu, a mój niestety ma swoje zdanie.
Może z czasem zmięknie
A to jest miejsce, które chciałabym obsadzic roślinami cieniolubnymi i zostawić tylko ścieżkę z kamienia.

Dzisiaj był piekny dzień. Na reszcie
Zaczęłam ciąg dalszy kopania rabaty. Został mi juz maleńki kawałeczek, ale nareszcie rabata chyba będzie wyglądała dużo lepiej. Porozstawiałam już rośliny. Jutro jeśli pogoda pozwoli dokończę kopanie i powsadzam roslinki. No i zrobię zdjęcia.
A na razie stare zdjęcia






- _ninetta_
- 1000p

- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogródek Gosi cz.5
Ani jednego chwasta ... jak Ty to robisz Gosiu????
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.5
Anetko, witaj
Ani jednego?
Po prostu dobrze zrobione ujęcia
Walczę z chwastami regularnie. Więcej czasu poświęcam ogrodowi niż domowi.
W dodatku sypię korę.
I to w dużych ilościach.
W tym roku jest zatrzęsienie faćki. No, ale ona łatwo wyłazi.
Ani jednego?
Po prostu dobrze zrobione ujęcia
Walczę z chwastami regularnie. Więcej czasu poświęcam ogrodowi niż domowi.
W dodatku sypię korę.
I to w dużych ilościach.
W tym roku jest zatrzęsienie faćki. No, ale ona łatwo wyłazi.
Re: Ogródek Gosi cz.5
Gosiu, czy ta biała roślina koło cisa na 3-m zdjęciu od dołu to parzydło?
rabaty masz pięknie wypielęgnowane... ja ciągle nie mam czasu ani możliwości (woda w ogrodzie) zabrać się za zielsko
rabaty masz pięknie wypielęgnowane... ja ciągle nie mam czasu ani możliwości (woda w ogrodzie) zabrać się za zielsko
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Gosi cz.5
Gosiu wspaniale się ogląda takie wesołe rozświetlone słoneczkiem fotki. U mnie na przemian pada i świeci słońce....pomieszanie z poplątaniem....kompletny pogodowy misz-masz
Kwiatki cierpią od deszczu....tylko patrzeć ja choróbska się zaczną
Kwiatki cierpią od deszczu....tylko patrzeć ja choróbska się zaczną
- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogródek Gosi cz.5
Gosiu,
byłam i zachwyciłam się różową tawułką.Ale nie tylko nią.
Bardzo podoba mi się fragment ogrodu z ceglanym słupem ogrodzeniowym i tamaryszkowym drzewkiem.
Gratuluję ślicznego ogrodu
Bardzo podoba mi się fragment ogrodu z ceglanym słupem ogrodzeniowym i tamaryszkowym drzewkiem.
Gratuluję ślicznego ogrodu
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródek Gosi cz.5
Witaj Gosiu, pozwiedzałam i podziwiałam. Przyszłam się przywitać w Twoim wątku.
Ogród czyściutki i ładnie urządzony. Pochwały za efekty Twojej pracy.
Życzę słonka
.
Nie masz kłopotu z koszeniem trawnika na styku z korą.
Ogród czyściutki i ładnie urządzony. Pochwały za efekty Twojej pracy.
Życzę słonka
Nie masz kłopotu z koszeniem trawnika na styku z korą.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.5
Agunia, jeśli mówimy o tej samej roślince, to jest to tawułka i nie jest ona biała, ale różowa. Taki bardzo blady róż.
U mnie są piaski, więc ile by wody nie spadło zaraz wszystko wsiąka.
Coś w tym roku W-wa jest nawiedzana przez ulewy.
U mnie w niedzielę porządnie lało. Natomiast w drugiej części miasta,jakieś 16 km bardziej na zachód nie spadła ani jedna kropla. Na mojej działce sie zatrzymało.
Aguś, od wczoraj mam piękną czasami słoneczna pogodę. Nareszcie można posiedzieć na tarasie.
Od razu na sąsiednich działkach zaczął sie ruch i wrzawa. Do tej pory tylko taka wariatka jak ja wychodziła pielić i sadzić w deszczu
U mnie od deszczu najbardziej ucierpiały pomidory. Zaczęły chorowac.
Gosiu, miło, że mnie odwiedziłaś.
Dziękuję za pochwały, szczególnie od właścicielki tak pięknego ogrodu.
Maju, fajnie, że wpadłaś.
Gdzie tam moim grządkom do Twoich.
Ja raczej jestem ciułaczka, żeby nie powiedzieć, że kolekcjonerka, bo nie zalezy mi na wszystkich roślinach z danego gatunku, ale jak mi sie jakas podoba to muszę ją mieć. No i powstaje misz-masz.
Teraz też zrobiłam rabatę strasznie bałaganiarską.
chociaż mam nadzieje, że jak wszystko się rozrośnie, dojdą róże to jakoś to bedzie wyglądało.
Mam miejsce na jeszcze 5 róż
A oto nowa rabata już po dosadzeniu nowych roslin. Zdjęcia jak zwykle niezbyt ładne, bo był juz późny wieczór, no i jakoś na zdjęciach nie wygląda za dobrze. Wyjątkowo, bardziej ja akceptuję w realu niż na zdjęciach. Pozostało dosadzić róże. cześć mam już zamówionych. muszę dokupic jeszcze Leonarda i białą aspirynkę lub inną białą okrywówkę. Te większe wolne miejsca to własnie na róże
No i jeszcze chcę dosadzić wrzosy i szałwie lub lawendy.
Na pewno cos będę przesadzała, bo juz patrząc na zdjęcia widzę, że jedna z hortencji, ta przy floksie pójdzie sobie gdzie indziej.




Na rabacie wylądowały
Azalia City

Biała jeżówka


Epimedium

Trzcinnik krótkowłosy

trzęślica modra

No i iglaczki. oczywiście nie zapisałam nazw


I jakaś turzyca

U mnie są piaski, więc ile by wody nie spadło zaraz wszystko wsiąka.
Coś w tym roku W-wa jest nawiedzana przez ulewy.
U mnie w niedzielę porządnie lało. Natomiast w drugiej części miasta,jakieś 16 km bardziej na zachód nie spadła ani jedna kropla. Na mojej działce sie zatrzymało.
Aguś, od wczoraj mam piękną czasami słoneczna pogodę. Nareszcie można posiedzieć na tarasie.
Od razu na sąsiednich działkach zaczął sie ruch i wrzawa. Do tej pory tylko taka wariatka jak ja wychodziła pielić i sadzić w deszczu
U mnie od deszczu najbardziej ucierpiały pomidory. Zaczęły chorowac.
Gosiu, miło, że mnie odwiedziłaś.
Dziękuję za pochwały, szczególnie od właścicielki tak pięknego ogrodu.
Maju, fajnie, że wpadłaś.
Gdzie tam moim grządkom do Twoich.
Ja raczej jestem ciułaczka, żeby nie powiedzieć, że kolekcjonerka, bo nie zalezy mi na wszystkich roślinach z danego gatunku, ale jak mi sie jakas podoba to muszę ją mieć. No i powstaje misz-masz.
Teraz też zrobiłam rabatę strasznie bałaganiarską.
chociaż mam nadzieje, że jak wszystko się rozrośnie, dojdą róże to jakoś to bedzie wyglądało.
Mam miejsce na jeszcze 5 róż
A oto nowa rabata już po dosadzeniu nowych roslin. Zdjęcia jak zwykle niezbyt ładne, bo był juz późny wieczór, no i jakoś na zdjęciach nie wygląda za dobrze. Wyjątkowo, bardziej ja akceptuję w realu niż na zdjęciach. Pozostało dosadzić róże. cześć mam już zamówionych. muszę dokupic jeszcze Leonarda i białą aspirynkę lub inną białą okrywówkę. Te większe wolne miejsca to własnie na róże
No i jeszcze chcę dosadzić wrzosy i szałwie lub lawendy.
Na pewno cos będę przesadzała, bo juz patrząc na zdjęcia widzę, że jedna z hortencji, ta przy floksie pójdzie sobie gdzie indziej.




Na rabacie wylądowały
Azalia City

Biała jeżówka


Epimedium

Trzcinnik krótkowłosy

trzęślica modra

No i iglaczki. oczywiście nie zapisałam nazw


I jakaś turzyca

- _ninetta_
- 1000p

- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogródek Gosi cz.5
Gosiu, z Twoimi chwastami to jest tak jak z kwitnieniem moich róż teraz, po prostu trzeba wiedzieć co fotografować 



