
Echeveria
-
- 100p
- Posty: 105
- Od: 9 mar 2018, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Echeveria
Nie. Zerknij na pierwsze zdjęcie od góry tutaj:
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 0#p5924670 , pierwsza z lewej to Lilacina.
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 0#p5924670 , pierwsza z lewej to Lilacina.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 100p
- Posty: 105
- Od: 9 mar 2018, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Echeveria
Myślałam, że może Orion, ale też nie
o chyba mam, Texensis, Parva albo Derenbergii Blue? Tyle ich jest, że można dostać oczopląsu 
Drugie pytanie o dwa poniższe, bo bardzo podobną miała moja kuzynka, ale nie pamiętała nazwy. Podobne podłużne liście do tej z pierwszych dwóch zdjęć z tego co pamiętam i też taka drzewkowa forma. Z tego co znalazłam to Runyonii tak? Tylko to ma jeszcze jakąś formę w nazwie dla zaznaczenia, że drzewko? Pytam bo po zdjęciach runyonii w googlu wyskakują standardowe formy.


Drugie pytanie o dwa poniższe, bo bardzo podobną miała moja kuzynka, ale nie pamiętała nazwy. Podobne podłużne liście do tej z pierwszych dwóch zdjęć z tego co pamiętam i też taka drzewkowa forma. Z tego co znalazłam to Runyonii tak? Tylko to ma jeszcze jakąś formę w nazwie dla zaznaczenia, że drzewko? Pytam bo po zdjęciach runyonii w googlu wyskakują standardowe formy.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Echeveria
Po prostu Echeveria runyonii. Eszewerie z czasem rosną w formie drzewka, jedne są na krótszym pniu inne na dłuższym, wpływ na to też mają warunki uprawy. Przy niedostatku słońca mają tendencję do wyciągania się.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 100p
- Posty: 105
- Od: 9 mar 2018, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Echeveria
No właśnie postanowiłam odłączyć młode i okazało się, że ono jest właśnie w formie drzewka, natomiast matka ma strasznie marny system korzeniowy, tak bywa u eszewerii? I teraz zastanawiam się, bo jest zasada, że przesadza się roślinę tak aby zachować poziom jej "zanurzenia" w ziemi, w tym sensie, żeby część rośliny, która była na powierzchni nie znalazła się po przesadzeniu pod ziemią. A w związku z tym, że ta moja matka eszewerii miała znikomy system korzeniowy to właściwie prawie tylko leżała na ziemi i młode zapewne również. Posadziłam młode tak, że pień jest zanurzony w ziemi a rozeta wystaje na tyle, żeby oddzielić ją żwirkiem od ziemi. Zastanawiam się jednak czy dobrze zrobiłam i czy jednak ta łodyga nie powinna wystawać nad powierzchnię. Dodam, że korzenie były znikome 0,5cm.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Echeveria
Nie powinno się sadzić sukulentów głębiej niż rosły do tej pory, bo może gnić łodyga. Co innego, jak ucinasz i na nowo ukorzeniasz.
Jeśli roślina miała słaby system korzeniowy, to tylko przez nieprawidłowe warunki uprawy (przelanie).
Roślinę taką normalnie sadzimy, można ustabilizować za pomocą patyczków do czasu wypuszczenie nowych korzeni.
Jeśli roślina miała słaby system korzeniowy, to tylko przez nieprawidłowe warunki uprawy (przelanie).
Roślinę taką normalnie sadzimy, można ustabilizować za pomocą patyczków do czasu wypuszczenie nowych korzeni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 100p
- Posty: 105
- Od: 9 mar 2018, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Echeveria
No właśnie tą młodą odcięłam od matki. Matka jest na tym samy poziomie co była. A młoda ciągnęła pień pod matką i tylko ledwo spod matki wystawała więc generalnie pień był przykryty matką, ale nie ziemią. I nie wiem czy te trzy 0,5cm niteczki na końcu pnia to korzenie czy jeszcze nie. Ale spróbuję ją w takim razie wyciągnąć do góry. Mogę ustabilizować kamykami dekoracyjnymi? (akurat mam je pod ręką, wg. mnie normalne polne kamienie, więc może nie będą szkodzić sukulentom).
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Echeveria
Nie powinny zaszkodzić, daj np. po 3 takie kamyki wokół pnia i powinno być ok.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Echeveria
Kupiłem Eszewerię, która została przelana w sklepie. Tego samego dnia wyciągnąłem ją z doniczki - bryła korzeniowa była mokra. Włożyłem do ziemi z piaskiem i glinianej doniczki, która wyssała całą wilgoć i teraz podłoże jest suche. Niestety, od dołu kolejne liście więdną. Czy jest szansa, że ta Eszeweria ozdrowieje?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Echeveria
Przede wszystkim nie do ziemi z piaskiem (jest za drobny), a do mieszanki ziemi do sukulentów i żwirku o frakcji 2 - 4mn w proporcji ok 1:1 - 1:2. Mieszankę z piaskiem sam robiłeś czy kupiłeś po prostu już ziemię z piaskiem?
Wpierw trzeba jeszcze oczyścić bryłę korzeniową ze starego podłoża oraz ew. uszkodzonych korzeni. Miejsca cięcia posypujesz sproszkowanym węglem. Następnym razem nigdy w takim przypadku nie sadzi się od razu tylko odkłada roślinę poza doniczką do przeschnięcia.
Czyli czeka Cię jeszcze jedno przesadzenie wg powyższych wskazówek.
Następnym razem wrzuć zdjęcia.
Wpierw trzeba jeszcze oczyścić bryłę korzeniową ze starego podłoża oraz ew. uszkodzonych korzeni. Miejsca cięcia posypujesz sproszkowanym węglem. Następnym razem nigdy w takim przypadku nie sadzi się od razu tylko odkłada roślinę poza doniczką do przeschnięcia.
Czyli czeka Cię jeszcze jedno przesadzenie wg powyższych wskazówek.
Następnym razem wrzuć zdjęcia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Echeveria
Mam jeszcze jedno pytanie - czy zdrowe korzenie Eszewerii powinny być białe?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Echeveria
O ile dobrze pamiętam, to mogą być też brązowe o ile nie są miękkie albo mocno wyschnięte.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Echeveria
Co może być przyczyną staśmienia odnóg echeverii? Wygląda to tak, jakby z boku głównej łodygi wyrastało 4-5 pędów zrośniętych w jednej płaszczyźnie, na końcu których są ściśnięte w linii prostej rozetki.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19351
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Echeveria
Najprawdopodobniej masz po prostu formę grzebieniastą (po łac. cristata).
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Echeveria
Dziwne, bo inne odgałęzienia na tej samej roślinie mają normalne rozetki. Czy odmiana cristata może się pojawić po kilku latach uprawy?
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia