Mój Mish Mash :)
- bool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Mój Mish Mash :)
Hippeastrum z Lidla nie pożyło zbyt długo, okazało się że pęd kwiatowy u nasady jest zgniły, a cebula była jedną wielką galaretą. W wątku o zwartnicach wrzuciłem nawet zdjęcia, o tu: [link]
- bool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Mój Mish Mash :)
Witam po dłuższej przerwie! Przebudzają się rośliny, przebudzam się i ja.
Wreszcie zaczęło się coś u mnie dziać.
Zacznę może od fiołka. Posadzony listek (dokładnie 18.05.2011), wydał na świat liczne potomstwo, liczne bo aż siedem małych klonów (tu krótkie streszczenie rozwoju listka ---> KLIK). Jeden został u mnie, reszta bardzo szybko się rozeszła. Sadzonka szybko osiągnęła spore rozmiary, a co lepsze właśnie zaczyna kwitnąć.


A oto moje Hippeastrum, które jest bardzo uparte i obawiam się, że podobnie jak w zeszłym roku kwiatów nie ujrzę. Na razie same liście.

Kolejna ożywiona - hoja

Ukorzeniający się listek Echeveria (kwitnie na żółto)

Niedawno zdobyta Palczycha

I na koniec, chyba moje ulubione zioło - Bazylia, tu w odsłonie czerwonolistnej (nie wiem czemu niektóre siewki są zielone, może wybarwią się potem?)

Pozdrawiam Ciepło!

Zacznę może od fiołka. Posadzony listek (dokładnie 18.05.2011), wydał na świat liczne potomstwo, liczne bo aż siedem małych klonów (tu krótkie streszczenie rozwoju listka ---> KLIK). Jeden został u mnie, reszta bardzo szybko się rozeszła. Sadzonka szybko osiągnęła spore rozmiary, a co lepsze właśnie zaczyna kwitnąć.


A oto moje Hippeastrum, które jest bardzo uparte i obawiam się, że podobnie jak w zeszłym roku kwiatów nie ujrzę. Na razie same liście.

Kolejna ożywiona - hoja

Ukorzeniający się listek Echeveria (kwitnie na żółto)

Niedawno zdobyta Palczycha

I na koniec, chyba moje ulubione zioło - Bazylia, tu w odsłonie czerwonolistnej (nie wiem czemu niektóre siewki są zielone, może wybarwią się potem?)

Pozdrawiam Ciepło!

- nika28
- 500p
- Posty: 590
- Od: 11 lip 2011, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. dolnośląskie
Re: Mój Mish Mash :)




Moje "chciejstwa" domowe i działkowe.
Marzenia to niczym nie zmącona rozkosz, a oczekiwanie aż się spełnią to prawdziwe życie. Victor Hugo
Marzenia to niczym nie zmącona rozkosz, a oczekiwanie aż się spełnią to prawdziwe życie. Victor Hugo
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Mój Mish Mash :)
Wszystko co pokazuje głowy spod ziemi w porze wiosennej, budzi mój podziw. Tak więc i hipeastrum, i bazylia.
Cieszą też młode przyrosty tym bardziej, że zima to okres strat i pożegnań. Fajnie, że już jest optymistycznie.

Cieszą też młode przyrosty tym bardziej, że zima to okres strat i pożegnań. Fajnie, że już jest optymistycznie.


Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
- mika181
- 500p
- Posty: 678
- Od: 7 wrz 2011, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ok. Oświęcimia
Re: Mój Mish Mash :)
Nie zauważyłam że z małoposlki jesteś
Ja jestem opolszczynianką (rodowitą
) ale od ok 3 lat zameldowaną w małopolsce
Zainteresowało mnie to dziwadło, piszesz że do gruntu, a czy można je cały rok trzymać w donicy w domu ?? bardzo fajnie i ciekawie kwitnie 




- bool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Mój Mish Mash :)
Powoli się wszystko budzi, cieszy mnie to bardzo 
mika181 Szczerze powiedziawszy to nie wiem. W zeszłym roku dostałem amorphophallus bulbifer, było już ciepło na zewnątrz i wsadziłem go prosto do doniczki na balkonie. Po pewnym czasie pojawiły się same liście, kwiatka nie było. Roślinę niestety uśmierciłem. Teraz zaczynam przygodę z sauromatum venosum, póki co jest wsadzona do doniczki (bez ziemi) i rozpoczyna kwitnienie. Mam zamiar po przekwitnięciu wsadzić bulwę do dość sporej doniczki i trzymać do ustąpienia przymrozków na wschodnim parapecie. Potem palczycha wyląduje na balkonie. Czy tą roślinę można trzymać przez cały rok w domu? O to trzeba zapytać osoby, które mają więcej doświadczenia, bo ja to amator. Ale zdarzyło mi się kilkakrotnie widzieć na zdjęciach w internecie dziwadła trzymane w domach. Pozdrawiam!

mika181 Szczerze powiedziawszy to nie wiem. W zeszłym roku dostałem amorphophallus bulbifer, było już ciepło na zewnątrz i wsadziłem go prosto do doniczki na balkonie. Po pewnym czasie pojawiły się same liście, kwiatka nie było. Roślinę niestety uśmierciłem. Teraz zaczynam przygodę z sauromatum venosum, póki co jest wsadzona do doniczki (bez ziemi) i rozpoczyna kwitnienie. Mam zamiar po przekwitnięciu wsadzić bulwę do dość sporej doniczki i trzymać do ustąpienia przymrozków na wschodnim parapecie. Potem palczycha wyląduje na balkonie. Czy tą roślinę można trzymać przez cały rok w domu? O to trzeba zapytać osoby, które mają więcej doświadczenia, bo ja to amator. Ale zdarzyło mi się kilkakrotnie widzieć na zdjęciach w internecie dziwadła trzymane w domach. Pozdrawiam!
- Karnova
- 1000p
- Posty: 1268
- Od: 7 kwie 2011, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój Mish Mash :)
Witaj
same cudeńka w tej Twojej kolekcji tylko pozazdrościć
Pozdrawiam

same cudeńka w tej Twojej kolekcji tylko pozazdrościć

Pozdrawiam
"Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie... "
Moje storczyki - Karnova
Moje storczyki - Karnova
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Mój Mish Mash :)
Wiosenne kwitnienie fiołka - piękne 

- mika181
- 500p
- Posty: 678
- Od: 7 wrz 2011, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ok. Oświęcimia
Re: Mój Mish Mash :)
na szczęście już wiosennie, bo po zimie straciłam pełno kwiatów a na nowe na razie nie mam co liczyć więc pilnuje tych co przetrwały tę zimę
Twój fiołek zaczyna show a mój kończy niestety 


- kociara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: Mój Mish Mash :)
Fiołek ma piękny kolor.



Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój Mish Mash :)

A byłam bardzo ciekawa. Moje są teraz zasuszone, ale nie chciało mi się wyciągać z doniczek. W zeszłym sezonie tak zasuszone w ziemi potem zakwitły. Jestem ciekawa, czy zakupione w ubiegłym roku też tak samo obdarzą mnie kwiatami.
- bool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Mój Mish Mash :)
Witaj!
Hippeastrum zakwitło, ale dopiero w tym roku na wiosnę (po ponad dwóch latach uprawy), niestety okazało się że nie jest to "charisma" jak pisał sprzedawca tylko dość pospolita odmiana o białym środku i czerwonych płatkach (coś w rodzaju "minerwa"). To już drugi raz kiedy zakupiona drogą internetową bulwa okazuję się zupełnie czym innym, a kosztuje wcale nie mało. Niestety cebula pod koniec wiosny została przeze mnie przelana i zgniła, a to z kolei przyczyniło się do tego, że zrezygnowałem całkowicie z uprawy Hippeastrum.
Pozdrawiam!
Hippeastrum zakwitło, ale dopiero w tym roku na wiosnę (po ponad dwóch latach uprawy), niestety okazało się że nie jest to "charisma" jak pisał sprzedawca tylko dość pospolita odmiana o białym środku i czerwonych płatkach (coś w rodzaju "minerwa"). To już drugi raz kiedy zakupiona drogą internetową bulwa okazuję się zupełnie czym innym, a kosztuje wcale nie mało. Niestety cebula pod koniec wiosny została przeze mnie przelana i zgniła, a to z kolei przyczyniło się do tego, że zrezygnowałem całkowicie z uprawy Hippeastrum.
Pozdrawiam!
- bool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Mój Mish Mash :)
Witam po dłuższej przerwie! 
Po namyśle postanowiłem znowu się uaktywnić. Po przeprowadzce do własnego mieszkania postanowiłem trochę ożywić mój wątek, mieszkanie, balkon i taras. Wątek trochę zmieni kierunek na bardziej zewnętrzny, bo niestety nie posiadam ani jednego parapetu (co nie oznacza, że nie mam okien
), więc z roślinami w mieszkaniu nie mogę poszaleć. Co prawda mógłbym w sezonie letnim mieć mnóstwo roślin domowych uprawianych na zewnątrz, gdyż mam do dyspozycji balkon i ogromny taras. Problem niestety pojawiałby się wraz z nadejściem jesieni i pierwszych przymrozków, kiedy rośliny trzeba byłoby wnieść do mieszkania. I co wtedy zrobić? Mam też gromadkę małych kaktusów i innych sukulentów, które ciepłe dni wygrzewają się w słońcu i "nie ma ich w domu", zimę zaś spędzają w mieszkaniu na przyokiennym regale. W przyszłości owe sukulenty mają osiągnąć spore rozmiary i to właśnie im zostawiam miejsce w mieszkaniu. Roślin nie mam zbyt wielu, ale jak tylko pojawi się coś wartego pokazania to zaprezentuje.
Na dobry początek wrzucam kilka kolorowych roślin!
Koleusy na balkon:












Pelargonia angielska (kwiaty tak jaskrawe, że aż oczy "bolą"):


Wysiana z nasion "Pelargonium raspberry ripple"

Pozdrawiam Serdecznie,
Artur!

Po namyśle postanowiłem znowu się uaktywnić. Po przeprowadzce do własnego mieszkania postanowiłem trochę ożywić mój wątek, mieszkanie, balkon i taras. Wątek trochę zmieni kierunek na bardziej zewnętrzny, bo niestety nie posiadam ani jednego parapetu (co nie oznacza, że nie mam okien

Na dobry początek wrzucam kilka kolorowych roślin!
Koleusy na balkon:












Pelargonia angielska (kwiaty tak jaskrawe, że aż oczy "bolą"):


Wysiana z nasion "Pelargonium raspberry ripple"

Pozdrawiam Serdecznie,
Artur!