Mój zielony kawałek ziemi - ewka

[ewka63]

Agatko w ubiegłym roku pryskałam Topsinem, w tym kupiłam Amistar. Sprawdzę co lepiej działa

[ewka63]

Przeszła kolejna burza i ulewny deszcz. Powietrze się ochłodziło i zrobiło się rześko. Kwiaty napęczniały od deszczu i zwieszają swoje ciężkie, mokre główki.
The Pilgrim


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Elmshorn


Uploaded with ImageShack.us
Ocalona od zasuszenia,też już się budzi


Uploaded with ImageShack.us
Hakuro Nishiki


Uploaded with ImageShack.us
Liatry


Uploaded with ImageShack.us
Kosodrzewina sadzona w tym roku przyjęła się i ma piekne przyrosty. Chyba muszę je uciąć do połowy.


Uploaded with ImageShack.us
Tarasowce-doniczkowce


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us
Jutro znów ma być upalnie i burzowo

[becia2]

ładnie, widzę i u Ciebie kosodrzewinę:)

[Jule]

Ta pierwsza rozecja bardzo ciekawa A Liatry jakie masz duze moje to nawet z ziemi jeszcze nie wylazly pierwszy rok je masz czy takie juz zasiedziale sa, ze tak gonia do gory?

[mis20]

Ewo cudne róże, piękne balkonowe, świetnie rozkwita oleander, już wiem jak to wygląda.

[ewka63]

Asiu dziękuję
Jule, liatry wsadzone wiosna ubiegłego roku, ale w tamtym roku były duzo mniejsze
Beatko, u Ciebie dziś też oglądałam kosodrzewinkę

[ewka63]

Piękny, słoneczny i już gorący dzień.
Lawenda wkrótce rzuci swój fioletowy cień na bodziszki.



Uploaded with ImageShack.us

Kolory na tej rabacie już ustąpiły miejsce zieleni. Piwonie różówe nie bardzo chcą tutaj rosnąć - zakwitła jedna. Echinacea też nie bardzo lubi to miejsce. Właściwie oprócz irysów syberyjskich, wierzby Hakuro i iglaków to nic kwitnącego nie chce tu rosnąć. Męczą się te roślinki, muszę je poprzenosić.



Uploaded with ImageShack.us

Przeniosę piwonie w miejsce gdzie rosną białe



Uploaded with ImageShack.us

Jeśli chodzi o piwonie, to zauważyłam, że w słońcu kwitną większymi kwiatami, ale szybko przekwitają. Tutaj mają cień i słońce pół na pół i dłużej utrzymują kwiaty.

A tu pierwszy dzień pracy mojego męża. W związku z obecną pogodą,utrzymującą się już od kilku lat -upały i gradobicie - trzeba dbać o karoserię Przy okazji i drewno, które się w drewutni nie mieści będzie miało osłonę.



Uploaded with ImageShack.us

[klarysa]

Ewciu
Po pierwsze primo to ci zazdroszczę deszczu, po drugie, trzecie,,,primo też ci zazdroszcze deszczu U nas suchutko jak w popielniku i jak piszą dziewczyny i chłopaki też, podlewanie manual

Prośba, pokaż proszę z bliska swoje fioletowe bodziszki, ciekawa jestem ich dyskretnej urody. Lawendę . Po tegorocznych mrozach, ścięta, pięknie odmłodniała ( ciekawe czy u kobiet też tak można krioterapia i już swieżynka )

Samochodzik nie bedzie już bezdomny

Latrie wielkie, mam białe i fioletowe, od kilku sezonów niezawodne. W tle u ciebie piękne liliowce. Już kwitną. Moje nawet nie pokazały pąków. A różyce szykują się, może zaszczycą kwiatami w weekend? Swoją hakuro pożegnałam wiosną

Ta zółta The Pilgrim cudo. Chyba złapałam wirusa historycznego, angielskiego

[ewka63]

Justynko, bodziszki korzeniaste, takie zwykłe, z bliska są na zdjęciu na 13 stronie. Dziś jest ich troszkę więcej rozkwitniętych, więc jak troszkę słonko się schowa to zrobię zdjęcie.
Ja to bym nawet tą krioterapię wypróbowała, ale jakby mi mieli potem coś ucinać... Dobrze, że kobietą jestem
I ja chyba się zaraziłam wirusem historyczno-angielskim Teraz szukam tylko takich do wsadzenia, bo miejsca jeszcze sporo

[klarysa]

Mam też . Ale wydawało mi się, ze twoje bardziej fioletowe, a moje różowe intensywnie. Może to sprawa oświetlenia
Krio bez odcinania, chyba, ze włosy i itp. Zresztą co tam nam można obciąć ( ew, boczki)
Ja tez szykuję miejsce, może w dalszej perspektywie, ale zawsze i już myślę, jakby je zagospodarować historycznie i po angielsku

[Jule]

Historyczne angielki, to u mnie w Auchanie ostatnio byly ... nawet sie zdziwilam, bo bardzo zdrowo i ladnie wygladaly, co na mojego Auchana w ktorym kompletnie nie dbaja o rosliny, to sukces musi byc - niedawno przywiezione byly

[ewka63]

Jule, Auchan powiadasz? No to trzeba skoczyć do mojego zobaczyć. Ale to dopiero w poniedziałek

[Francesca]

Bardzo mi się podoba ta kompozycja bodziszkowo-lawendowa z łubinem i różą na dodatek na poprzedniej stronie, zamawiam zdjęcie z kwitnącą lawendą

Że też ja mam do tych Auchanów daleko...

[ewka63]

Agatko, zamówienie przyjęte

Jeszcze troszkę mojego zielonego kawałka


Uploaded with ImageShack.us

Liliowce w tym roku kwitną wyjątkowo długo i zanosi się na to, że jeszcze trochę pokwitną Może to sprawka wilgotnej i bardzo ciepłej pogody?


Uploaded with ImageShack.us

[Jule]

Ewa, dzielilas juz liliowce? wiesz jak to sie robi tz czy normalnie wykopuje karpe dzieli i jest? po kwitnieniu czy lepiej na wiosne. Pytam, bo mi sie nie chce isc poczytac