
Jadziu ,ja jestem zachłanna na liliowce ,a jeszcze tak niedawno ,bo 4 lata temu nic nie miałam ,
dopiero jak dziewczyny z forum mnie odwiedziły ,to przytargały do mnie liliowce ,,,,i tak się zaczęło ....

Grażynko ,Piotruś ma już 2 lata ,akurat dzisiaj ,,wyobraź sobie ,że zakwitł ,
ale nie zdążyłam mu zrobić fotki .....

Marysiu ,na pewno będziesz miała chętnych na liliowce ,bo szkoda wyrzucać ....

Aniu ,z żurawek jestem zadowolona ,coś ni padło ,sprawdzałam ,,,
to były mrówki winne ,ale już posadziłam ,czyli rozmnożyłam ....

Eluś ...już po ptokach ,jo była w niedziela ,,a Ty kiedy ?

Ewko ,...wiesz jaki ten pajączek jest ładny ,i nazwę tez ma fajną ...Tarantula .....

Izuś

jedynie żółte się męczyły i są przesadzone do cienia .
Haneczko liliowce są cudne ,i masz rację ,nie wylegują ,nie przewracają się ,
ładnie się rozrastają tworząc piękne bukiety ...ale lilie też są cudowne ,,,,
Gabiśko jakoś nimach sino z tego obijanio ...

Jako to nie zaglądom ,przeca mom brele i patrza kaj sie yno do ,ale palec nie chce pisać ...spórkuje













