Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Widzę , że już po spotkaniu - super udanym ... Obudź się już i opowiedz - bo ja zaglądam tutaj parę razy dziennie i nic ,,,,
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Witajcie moi mili.
Myślę,że zrozumiecie moją nieobecność ale przygotowania związane ze spotkaniem pochłonęły mnie całkowicie.
Bernadetto. Miło mi,że jesteś moim częstym gościem. Szkoda,że nie było Cię wśród nas na spotkaniu ale zaproszenie zawsze aktualne.
Jagusiu.
Emocje już opadły.Jest dzień jak co dzień.
Cieszymy się że przybyłaś do nas i mogliśmy spędzić razem trochę czasu. W prawdzie ja byłem trochę zabiegany ale starałem się zamienić choć kilka słów z każdym.
Piesek 'wymiziany' i muszę przyznać ,ze stanął na wysokości zadania i zachowywał się grzecznie nawet sami byliśmy zdziwieni.
Myślę,że zrozumiecie moją nieobecność ale przygotowania związane ze spotkaniem pochłonęły mnie całkowicie.
Bernadetto. Miło mi,że jesteś moim częstym gościem. Szkoda,że nie było Cię wśród nas na spotkaniu ale zaproszenie zawsze aktualne.
Jagusiu.
Emocje już opadły.Jest dzień jak co dzień.
Cieszymy się że przybyłaś do nas i mogliśmy spędzić razem trochę czasu. W prawdzie ja byłem trochę zabiegany ale starałem się zamienić choć kilka słów z każdym.
Piesek 'wymiziany' i muszę przyznać ,ze stanął na wysokości zadania i zachowywał się grzecznie nawet sami byliśmy zdziwieni.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
-
- 500p
- Posty: 863
- Od: 18 wrz 2010, o 09:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Januszu piesek cudny , ogród wspaniały. Co tu więcej mówić. Mogę tylko dziękować za piękne roślinki i za wspaniałe przyjęcie przez Ciebie i Twoja wspaniałą Krysię.




- gggabulka
- 200p
- Posty: 230
- Od: 22 mar 2011, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świdnik
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
I Ja u Ciebie jestem
Bruno jest niesamowitym całuśnikiem
) przesłodki i przekochany !!w głowie się nie mieści ze ktoś coś wrrrr!!ale dobrze ze już dobrze!!
Miałam pytac o hostę ile one mają lat ale doczytałam ze 20
Jestem pod wrażeniem spotkania u Was!! Tej atmosfery, ludzi, roślin, miejsca i prezentów!!
Bóg zapłać
Cieplutkie pozdrowienia ze Świdnika



Miałam pytac o hostę ile one mają lat ale doczytałam ze 20

Jestem pod wrażeniem spotkania u Was!! Tej atmosfery, ludzi, roślin, miejsca i prezentów!!
Bóg zapłać


Cieplutkie pozdrowienia ze Świdnika

Nasz kawałek raju z mieście http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=41942" onclick="window.open(this.href);return false;
- ZENOBIUSZ
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4213
- Od: 2 sty 2008, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Witaj Janusz oglądałem właśnie zdjęcia ze spotkania które zorganizowałeś, i widzę że impreza się udała a wszyscy jej uczestnicy wrócili zadowoleni. Gratuluję.
Życzę miłego dnia.
Życzę miłego dnia.
Pozdrawiam Zenek
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Beatko. Piesek już drugi dzień biega po ogrodzie i szuka gdzie to towarzystwo się podziało. Wczoraj na noc nawet nie chciał przyjść do domu tylko leżał na balkonie i nasłuchiwał.
Z tymi wspaniałościami ogrodowymi różnie bywa ale jak na wsiowy ogród to myślę, że jak jeszcze trochę nad nim popracuję to spełnię kryteria ogrodu wiejskiego.
Gabi Nigdy nie prowadziłem metryczek roślin ale jak dobrze kojarzę to najstarsze te przy ścieżce rosły jeszcze przy starym domu. W nowym mieszkamy od grudnia 1984. Czas umyka niemiłosiernie,bo przecież to 2011 rok a przynajmniej dwa lata rosły przy starym. O tym co pisałaś na Pw pmyślę i dam znać.
Zenku Też tak sądzę, że ogólnie udało się spotkanie . Szkoda,że nie mogłeś przyjechać.Od czasu do czasu trzeba oderwać si od codziennej rzeczywistości i wmieszać się wśród innych. Może do Tadeusza zdecydujesz się przyjechać- to będzie bliżej i byłoby przyjemnie Cię poznać.
Z tymi wspaniałościami ogrodowymi różnie bywa ale jak na wsiowy ogród to myślę, że jak jeszcze trochę nad nim popracuję to spełnię kryteria ogrodu wiejskiego.
Gabi Nigdy nie prowadziłem metryczek roślin ale jak dobrze kojarzę to najstarsze te przy ścieżce rosły jeszcze przy starym domu. W nowym mieszkamy od grudnia 1984. Czas umyka niemiłosiernie,bo przecież to 2011 rok a przynajmniej dwa lata rosły przy starym. O tym co pisałaś na Pw pmyślę i dam znać.
Zenku Też tak sądzę, że ogólnie udało się spotkanie . Szkoda,że nie mogłeś przyjechać.Od czasu do czasu trzeba oderwać si od codziennej rzeczywistości i wmieszać się wśród innych. Może do Tadeusza zdecydujesz się przyjechać- to będzie bliżej i byłoby przyjemnie Cię poznać.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Janusz, cieszę się, że Cię odnalazłam
Z ogromna radością przeglądnęłam Twe fotki i bardzo mi się podobają te ogólne widoczki. Poproszę o więcej




- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Janusz a ja chciałam spytać czy znasz nazwę paproci która rośnie u Ciebie w ogrodzie. Została uchwycona na którymś ze zdjeć ze spotkania - taka jakby niebiesko-srebrna.
Pozdrawiam Ida
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Dzięki uprzejmości Joli dostałam link z relacją z Waszego spotkania. Pooglądałam więcej tak wspaniałych, ogólnych widoków, pośmiałam się wraz z Wami (choć jestem na drugim końcu Polski). Gratuluje Ci nie tylko ogrodu, ale i zdolności organizacyjnych. Przyjąć u siebie taką mocną grupę znawców- ogrodomaniaków to nie lada wyzwanie




- gggabulka
- 200p
- Posty: 230
- Od: 22 mar 2011, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świdnik
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Witaj nocnie Januszu
) u mnie w wątku masz fotki ścieżki zgodnie z obietnicą
i czekam na odpowiedz w wiadomej sprawie
Spokojnej nocki









Nasz kawałek raju z mieście http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=41942" onclick="window.open(this.href);return false;
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Witaj nocnie
a gdzie można zobaczyć te fotki
też bym chciała ............

a gdzie można zobaczyć te fotki


- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Bernadetto odpowiem za Janusza , wejdź w of Topic i w watek Lubelskie już nie takie obce , musisz cofnąć się o kilka stron żeby zobaczyć całą relację ze spotkania .
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Naprawdę Januszu, Krystyno to był wielki zaszczyt u Was gościć. Oglądając zdjęcia Waszego ogrodu mogłam się skupić na szczegółach, na spotkaniu chciałam (prócz degustacji ślimaków) pogadać ze wszystkimi a i tak przez bieganie i wykopywanie kolejnych roślin mało my pogadaliśmy, choć przysłuchiwałam się za to Twoim ciekawym opowieściom. Ogród wygląda faktycznie jeszcze pięniej niż na zdjęciach:) choć te pozwalają dojżeć szczegóły.
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Janusz. Starzejesz się i już za ciebie odpowiadają. Dziękuję Geniu
Anetko
Witam Cię w nowym wątku i zapraszam jak najczęściej- co do spotkania to trema niesamowita ale bezzasadna, bo goście wyrozumiali i serdeczni.
Ida
Paproć o którą pytasz a chyba o tę Ci chodzi:


Nazywa się "Wietlica japońska" 'Metallicum' - Athyrium niponicum 'Metallicum'
Druga troszeczkę jaśniejsza to Athurium niponicum 'Pictum"- poniżej.

Gabi
Byłem widziałem. Wyobraźnię masz ,że ho,ho. Już widzę ukończone dzieło.
Ula, Ula. Tylko nie przesadzaj. Kawałek wiejskiego ogrodu i stary człowiek przemykający wśród badyli, który nie zdążył zabrać niepotrzebnych rzeczy z ogrodu - to cały ogród i ja.
Zbyt rozkojarzony byłem by z każdym porozmawiać. Z niektórymi pewnie skończyło się na powitaniu i pożegnaniu
Może na neutralnym gruncie będzie taka możliwość a oczekuję tego z niecierpliwością.
Teraz studiuję Kto jest Kto bo nie powiem trochę mi się 'pokałapućkało'.

Anetko
Witam Cię w nowym wątku i zapraszam jak najczęściej- co do spotkania to trema niesamowita ale bezzasadna, bo goście wyrozumiali i serdeczni.
Ida
Paproć o którą pytasz a chyba o tę Ci chodzi:


Nazywa się "Wietlica japońska" 'Metallicum' - Athyrium niponicum 'Metallicum'
Druga troszeczkę jaśniejsza to Athurium niponicum 'Pictum"- poniżej.

Gabi
Byłem widziałem. Wyobraźnię masz ,że ho,ho. Już widzę ukończone dzieło.

Ula, Ula. Tylko nie przesadzaj. Kawałek wiejskiego ogrodu i stary człowiek przemykający wśród badyli, który nie zdążył zabrać niepotrzebnych rzeczy z ogrodu - to cały ogród i ja.

Zbyt rozkojarzony byłem by z każdym porozmawiać. Z niektórymi pewnie skończyło się na powitaniu i pożegnaniu
Może na neutralnym gruncie będzie taka możliwość a oczekuję tego z niecierpliwością.
Teraz studiuję Kto jest Kto bo nie powiem trochę mi się 'pokałapućkało'.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz