Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
grazka2211
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2820
Od: 14 paź 2008, o 11:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasiu u Ciebie jeszcze bardzo kolorowo .
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Ale miło papoatrzec na takie słoneczne fotki...Stasia cała zadowolona,łapiąca ostatnie cieplutkie promyczki...ech kto tego nie lubi :uszy Ciekawe czy jeszcze będzie ciepełko :?: U nas teraz zimno,deszczowo wietrznie...brrr... ja chcę słoneczko...
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
zwkwiat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3081
Od: 12 lut 2011, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pow. legnicki

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Witaj Stasiu, wypiłam poranną kawę w Twoim ogrodzie, smaczna była. Podziwiałam Twoje piękne kwiaty, krzewy, Ciebie i Twoją radość życia. Mieszkasz w pięknej okolicy. Często przejeżdżałam w okolicy jeziora Turawskiego. Kiedyś mieszkałam na Górnym Śląsku i prawie co miesiąc jechałam do rodziców, którzy mieszkają tu gdzie ja teraz.
Masz pięknych kudłatych przyjaciół, ja też i też dwie.
Pozdrawiam
Ogród zwkwiat,cz.aktualnaSzydełko
"Nie starzeje się ten, kto nie ma ma to czasu." Benjamin Franklin
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Kochaniutka, w promieniach słońca też promieniejesz. :D
Pogoda zimna już a u mnie na balkonie tez jeszcze troche kwiecia. Szkoda, że to wszystko zwarzy przymrozek, zbyt wcześnie by zrobiło się szaro i betonowo. :(
Pozdrowionka. :wit
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasiu chyba wyłapałaś wszystkie ostatnie promienie słoneczne i dla mnie już nie wystarczyło :( :;230 Teraz typowa jesień deszczowo,wietrznie i zimno .
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasiu . ja bym nawet ryjówki nie położyła na rękę . Jesteś wielka :wit
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Witam serdecznie ;:79
Na dworze chłodno, prawie zimno i mokro. Brrrr, nie lubię takiej pogody. Próbuję nadrobić zaległości i przechadzam się po Waszych ogrodach. Może do wiosny zdążę?

Dawidku, ;:100 - u mnie też trochę myszowatych leży na ziemi, trawie, chodniku. Brzydki widok.

grazka, ;:167 - już nie. Przyszedł przymrozek i rośliny się poddały. Z dalii zrobiły się mokre ścierki.

pati, :P - dziękuję ale z lataną coś nie tak. Listki ma jakby wyschnięte, nie wiem czy to skutek przymrozku? Co do ryjówek to teraz wiem dlaczego młoda kotka była chora. Wymiotowała, nie jadła, troszeczkę piła wodę. Rozmawiałam z lekarzem weterynarii i gdy miałam już z kotem jechać do lecznicy, kotka złapała inną mysz. Wyzdrowiała i teraz je, je, je....

Fragola, ;:97 - łapałam ostatnie promienie słoneczne ile się dało. Teraz zimno, mokro, nieprzyjemnie. Oj, poczekamy na nowe lato, poczekamy.

zwkwiat, :oops: - dziękuję bardzo że mnie odwiedziłaś. I do tego tyle komplementów, jeszcze przewróci mi się w głowie? Mam cichą nadzieję, że kiedyś zawitasz do mojego ogródka i posmerasz moje czworonogi.

Grażynko, ;:21 - łapałam ile się dało. Co to kwiecia, masz rację. Mrozik zrobił swoje i musiałam wiele roślin powycinać. Ja też myślałam, że zima o nas zapomni i nie będę musiała znosić roślin na strych. Ach ta zima...

Arabello, ;:74 - nie, ja dla Ciebie zostawiłam cały wagon słoneczka. Może go odczepili, że do Ciebie nie dotarł? Szkoda, bo było takie piękne i cieplutkie.

sangwinaria, ;:226 - masz rację. Mam pod 70 kg! Ryjówki są bardzo miłe w dotyku i mają takie piękne futerko. Raz odebrałam żywą i zaniosłam do ogrodu. Bałam się tylko aby mnie nie ugryzła ale nic się nie stało. Widać, że to maleństwo bało się mnie bardziej.

-- Śr 19 paź 2011 18:00 --

Myślałam, że to tulipan: Maria Kaczyńska, a to (?) i to bliźniacze kwiaty ma. :shock:
Obrazek

Z wysuszonych kwiatków nagietka będzie w zimie pyszny dodatek do herbatki. ;:40
Obrazek

Jeszcze zostało do posadzenia. :oops:
Obrazek Obrazek

Dobry nawóz. POLECAM: :uszy
Obrazek

Drób jakoś się trzyma; :heja
Obrazek

Przed pierwszym przymrozkiem: ;:115
Obrazek
cdn...
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Stachu 1956

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasia - widzę , że do jesieni jesteś przygotowana .
Ostatnie zdjęcie , to poidełko dla ptaków ?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasiu, ten różowy kwiat co myślałaś, że to tulipan, to zimowit :wink:
One kwitną jesienią.

Widzę, że masz jeszcze dużo cebulek.
Mi jeszcze troszkę zostało-trzeba gdzieś posadzić, bo szkoda..

Kupiłem dziś agrowłókninę zimową-trzeba się już na zimę zabezpieczać :wink:
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Witaj imienniku, Stachu :wit oj tak-tak. Jestem przygotowana do jesieni i mam jeszcze barrrdzo dużo pracy. Sadzenie, kopanie, grabienie....Boję się czy mnie śnieg nie zastanie.
Tak, to jest poidełko dla ptaków. Tylko że u mnie ptaki bardziej korzystają z dużej, plastikowej ale płytkiej miski z kamieniem w środku i innych miseczkach z gałązką (aby owady się nie topiły). To poidełko jest bardziej dekoracją (latem) a karmnikiem (zimą).

Dawidku :wit - też tak pomyślałam. Ale... gdzie moje cebulki Marii Kaczyńskiej? Będę przyszłą wiosną szukać....

-- Cz 20 paź 2011 10:23 --

:wit Ostatnie fotki z przed pierwszego przymrozku: ;:144 ;:145

Obrazek Obrazek

Ostatnie sztuki:
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Oto widok zza płotu, płakać się chce, jak chwasty rozsiewają się do mego ogródka. ;:223 ;:223
Obrazek ;:202 ;:145 ;:29

Ostrzeżenie:
O trzeciej w nocy ONA po cichutku wymknęła się z małżeńskiego łoża do sąsiedniego pokoju. Klawiaturą rozbiła 19-calowy monitor, wszystkie płyty CD porysowała i podeptała swoimi pantoflami. Obudowę komputera wyrzuciła przez okno, a drukarkę utopiła w wannie. Potem wróciła do sypialni, do ciepłej pościeli i przytuliła się z miłością do boku swego nic nie podejrzewającego, śpiącego męża. Była przeświadczona, że już teraz cały wolny czas będzie przeznaczał na ich miłość. Zasnęła...
Do końca życia pozostały jej jeszcze niecałe cztery godziny...
:;230 :;230
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Stasiu, cztery godziny minęły. :uszy Jesteś tam?
Fajne stadko kuraków, tylko szkoda, że rosołu z tego nie będzie.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Romeczku, :wit ja żyję, a ONA? :shock: ;:154 ;:5
Rosołek będzie z kurki kupionej w mięsnym. Jak ja bym miała drób to musiałby zejść z tego świata ze starości. Taka jestem... głupia. ;:223
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Ta pełna aksamitka cudowna :shock:
Zbierałaś z niej nasionka?
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

Dawidku ;:196 , zbierałam.
Ona jest cudowna i wysoka. Miała prawie 0,80 m wysokości. Nazywa się Olimpia (?) i prawie nie śmierdzi, choć ja bardzo lubię te śmierdziuchy. :wit
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
dawidbanan
---
Posty: 7565
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Po 50-tce we własnym ogrodzie - cz.3

Post »

To ja piszę się na jej nasionka ;:7
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”