Mały ogródek Tosi cz.3 zapraszam serdecznie

[evikc]

Witam Podziwiam Twój ogród, śliczne masz mieczyki. Jak ładnie wszystko wychodzi z ziemi, aż muszę iść zobaczyć co tam u mnie w ogródku. Pozdrawiam

[gosia79z]

Pisałam i pisałam i wszystko zniknęło
Czy na 4 zdjęciu od góry są szczepki lawendy?
Posadziłam szczepki tej rośliny latem i nic się nie zmieniły, ani nie zwiędły, ani nie urosły.
Mam też w doniczce małą gałązkę rododendrona, posadzoną w sierpniu i też nic się z nią nie dziej, może mi się uda i puści korzonki.

Ismenę miałam, ale nieświadomie zrobiłam jej krzywdę na amen.

Cebulki z marketów są raczej ok.Ale u mnie zwykle dopiero po roku ładniej kwitną, cała roślina jest zresztą większa.Kiedyś kupiłam cebulki tulipanów w sklepie ogrodniczym, tulipaniska, że hej porosły z nich.
Na allegro też są raczej niedrogie.Sporo roślin tam kupuje, u sprawdzonych sprzedawców, można kupić ciekawe okazy, za rozsądne pieniądze.

[Tosia1]

Ewuniu, witamy Cię w naszej śląskiej grupce. Wyłazi wszystko, ale czy to dobrze? Mają być przymrozki. Ja swoje pookrywałam gałązkami jałowca, ale nie wszystkie. Napisz z jakiego miasta jesteś. Oczywiście jeśli chcesz.

Gosiu, jak dostanę Ismenę i Nadinę, to już nic nie zamawiam. Jednak tego trawniczka muszę zostawić

[Tosia1]

Dorotko, to Ty też przybysz? A tam, nie będzie dużych mrozów. Zresztą te wyłażące mam poprzykrywane gałązkami jałowca.

[WACŁAWA]

Moja ismena została w ziemi chyba nic z niej już nie będzie /zapomniałam wykopać/. Swój wątek założe na jesieni, wtedy przyjadą córki i pomogą mamie przy zdjęciach.

[Tosia1]

GOSIU,jeśli chodzi o lawendę, to w lisopadzie na wyprzedaży kupiłam 6-cio pak lawendy. Była śliczna i taka jest. Posadziłam ją przed samym sniegiem. W ostatniej minucie. Bardzo się z niej cieszę, ale chcę wiecej.

[Tosia1]

Wiosna za 33 dni!!!

[Tosia1]

[Tosia1]

Cynie!!

[Tosia1]

[edulkot]

Tosiu to już nie tylko wiosna alei gorące lato tyle kolorów i różności aż miło popatrzeć i od razu cieplej, przynajmniej na duszy.

[Alionuszka]

Tosiu ale masz tych kwiatów,siałaś ,czy sadzonki kupowałaś...? Ale ten niebieski aster najbardziej mi się podoba,może masz nasiona z niego...z chęcią przyjmę... Dobrze ,że na balkonie mam szklarenkę z lidla,wypełniona co roku po wręby siewkami,a potem sadzę przez cale lato...w końcu w sierpniu mówię koniec...

[Tosia1]

Neluś, niestety nie mam nasionek, ale tych niebieskich astrów miałam dużo. Interesuje mnie kielisznik! Gdzie go zdobyć? Widzę go wspinającego się po świerkach. Cudo!!!! Pomóż!

[Tosia1]

Maju, tak sobie wklejam różności z nudów. 33 dni jeszcze posuchy ogrodowej. Kwiaty są piękne i bardzo mi już tęskno do nich.

[Alionuszka]

Tosiu kielisznik jest piękny,a gdzie go widziałaś..?Pisałam o nim latem ,gdy go kupiłam...Jest bardzo ekspansywny ,ma korzenie rozłogowe ,jak podagrycznik,ale można go do wielkiej donicy z otworami ,albo do wiadra wsadzić i wkopać do ziemi...ale nie daje gwarancji ,że korzeń nie przedostanie sie przez otwory...
Danka z Cieszyna uprzedzała mnie o nim ,ona ma go wszędzie,po wkopaniu go do ziemi...Ja go też mam przed domem ,szczepkę sobie ukorzeniłam i go tam posadzilam,co roku wychodzi w innym miejscu... Już go nawet nie będę wykopywać ,bo musiałabym przy okazji wszystko co tam rośnie wykopać...
Ty wierszem piszesz, a ja elaboraty...