Canna - Paciorecznik cz.2
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Pomyłka z pożytkiem dla mnie. Wpisuję też kanna i paciorecznik i jedno i drugie ale coś u mnie widocznie nie pokazuje dobrze.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Ja też w zeszłym roku kupowałam w benex, połowa była sucha i dużo się nie zgadzało.
W Zamościu za tydzień mają być kanny, zobaczymy czy będą jakieś nowości. Już nie mogę się doczekać kiedy pojadę na zakupy do ogrodniczego.
W Zamościu za tydzień mają być kanny, zobaczymy czy będą jakieś nowości. Już nie mogę się doczekać kiedy pojadę na zakupy do ogrodniczego.
Anka
Ogród Anki
Ogród Anki
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Aniu.
Właśnie wróciłem z Zamościa. Wszędzie jeszcze pustka. Nie masz po co jechać. Byłem we wszystkich marketach i ogrodniczych. Na Karolówce i przy Lubelskiej spodziewają się dostawy w połowie przyszłego tygodnia. Są tylko ub. roczne nasiona i trochę bulw begoni.
W piątek będę w Lublinie ale tam pewnie to samo co i w Zamościu.
Aniu.
Zobacz na All. u sprzedawcy HURTPOL1 na str 10 ma odm PINK SUNBURST jest super tylko czy to naprawdę ta odmiana?
Właśnie wróciłem z Zamościa. Wszędzie jeszcze pustka. Nie masz po co jechać. Byłem we wszystkich marketach i ogrodniczych. Na Karolówce i przy Lubelskiej spodziewają się dostawy w połowie przyszłego tygodnia. Są tylko ub. roczne nasiona i trochę bulw begoni.
W piątek będę w Lublinie ale tam pewnie to samo co i w Zamościu.
Aniu.
Zobacz na All. u sprzedawcy HURTPOL1 na str 10 ma odm PINK SUNBURST jest super tylko czy to naprawdę ta odmiana?
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Janusz sprawdziłam Stuttgarta i chyba ma się ok
Idę dalej układać kłącza, zgodnie z Twoją instrukcją, bo dotychczas były lekko niedostępne przez zwały śniegu i nie mogłam się do nich dostać.
Czy dalie przechowywać luzem, bo jakieś takie mocno odchudzone są

Czy dalie przechowywać luzem, bo jakieś takie mocno odchudzone są

Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Ja dzisiaj zajrzałąm do moich cann, trochę się przestraszyłam bo niektóre wypuściły kiełki.
I co teraz będzie, jak myślicie będą dalej rosnąć? to chyba sporo za wcześnie???
Poprzednią zimę wszystkie mi wyschły-żle przechowywałam ,a tym razem mają za dobrze???

I co teraz będzie, jak myślicie będą dalej rosnąć? to chyba sporo za wcześnie???
Poprzednią zimę wszystkie mi wyschły-żle przechowywałam ,a tym razem mają za dobrze???

Pozdrawiam Iwona 

Re: Canna - Paciorecznik cz.2
A ja mam problem... Janusz wysłał tak dorodne duże kłącza że żadne nie mieszczą się w doniczce tej 4 litrowej 

- przemekg
- 1000p
- Posty: 1672
- Od: 9 sty 2010, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne Mazowsze
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
I ja mam małą sprawę, kłącza które jesienią nabyłem u Ciebie posadziłem do doniczek i przysypałem ziemią i są w chłodnej ciemnej piwnicy, ale chyba za mało chłodnej bo już w prawie wszystkich doniczkach pojawiły się 4-6cm kiełki i rosną dalej i czy mam te doniczki przenieść już do widnego i ciepłego pomieszczenia, czy jeszcze niech pobędą w tych ciemnościach?
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Jolu.
Czieszę się,że i moje rady na coś się przydały. Ważne,że do tej pory przetrwały w dobrej kondycji.
Na robienie sadzonek trochę za wcześnie. Swoje zacznę dzielić za miesiąc.
Daliom jak pomarszczyły się bulwy przysyp wilgotnym piaskiem. Za dużo utraciły wody. Miały za suche powietrze. Maje też leżą nie przykryte ale jest dużą wilgotność powietrza.
Iwonko
Dobrze jest. W warunkach amatorskich trudno stworzyć idealne warunki. Ważne, że są oznaki życia a że powyrastały to nie szkodzi. Te najbardziej wyrośnięte podczas dzielenia karpy wytnij. Wyrosną inne.
Moje też wyrosły i tak wyglądają
http://i56.tinypic.com/izxcn5.jpg
Adrian.
To masz problem i to za moją przyczyną
Oczywiście żartuję.
Zrezygnuj z doniczek a posadź w skrzynkach. Sadzę w skrzynkach po owocach takich 30x40 lub starych skrzynkach balkonowych są bardziej przydatne. Trzeba wyścielić je folią nasypać trochę ziemi najlepiej pulchnej i poukładać kłącza i przysypać ziemią. Dlaczego folia? Przed sadzeniem na miejsce stałe łatwiej wyjąć ze skrzynki wyciągając za folię. Jak jest pulchna ziemia poszczególne sadzonki ładnie się oddzielą bez obawy że się uszkodzą.
Przemku
Dobrze- mają rosnąć o to przecież chodzi. Sadzonki robione jesienią szybciej rosną i są lepiej ukorzenione. Teraz zmniejsz im wilgotność ale nie przesusz i jeszcze przynajmniej do lutego nie zmieniaj miejsca. W lutym dobrze wystawić do światła ale nie w bardzo ciepłym miejscu, by nie wybujały, bo jednak jeszcze dziennego światła jest za mało.
Czieszę się,że i moje rady na coś się przydały. Ważne,że do tej pory przetrwały w dobrej kondycji.
Na robienie sadzonek trochę za wcześnie. Swoje zacznę dzielić za miesiąc.
Daliom jak pomarszczyły się bulwy przysyp wilgotnym piaskiem. Za dużo utraciły wody. Miały za suche powietrze. Maje też leżą nie przykryte ale jest dużą wilgotność powietrza.
Iwonko
Dobrze jest. W warunkach amatorskich trudno stworzyć idealne warunki. Ważne, że są oznaki życia a że powyrastały to nie szkodzi. Te najbardziej wyrośnięte podczas dzielenia karpy wytnij. Wyrosną inne.
Moje też wyrosły i tak wyglądają
http://i56.tinypic.com/izxcn5.jpg
Adrian.
To masz problem i to za moją przyczyną

Zrezygnuj z doniczek a posadź w skrzynkach. Sadzę w skrzynkach po owocach takich 30x40 lub starych skrzynkach balkonowych są bardziej przydatne. Trzeba wyścielić je folią nasypać trochę ziemi najlepiej pulchnej i poukładać kłącza i przysypać ziemią. Dlaczego folia? Przed sadzeniem na miejsce stałe łatwiej wyjąć ze skrzynki wyciągając za folię. Jak jest pulchna ziemia poszczególne sadzonki ładnie się oddzielą bez obawy że się uszkodzą.
Przemku
Dobrze- mają rosnąć o to przecież chodzi. Sadzonki robione jesienią szybciej rosną i są lepiej ukorzenione. Teraz zmniejsz im wilgotność ale nie przesusz i jeszcze przynajmniej do lutego nie zmieniaj miejsca. W lutym dobrze wystawić do światła ale nie w bardzo ciepłym miejscu, by nie wybujały, bo jednak jeszcze dziennego światła jest za mało.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Dziękuję za szybką odpowiedż, będę już o nie spokojna
Januszu ilość Twoich cann jest przeogromna -jestem pełna podziwu


Januszu ilość Twoich cann jest przeogromna -jestem pełna podziwu


Pozdrawiam Iwona 

- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Iwonko to już nawet nie połowa tego co było a o swoje kanny możesz być spokojna. Gorzej jak nic by nie wyrastało.
Jak masz zdjęcia swoich kann pokaż to wątek otwarty dla wszystkich którzy kochają te rośliny.
Jak masz zdjęcia swoich kann pokaż to wątek otwarty dla wszystkich którzy kochają te rośliny.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Właśnie znalazłam ten wątek i chyba już teraz wiem, na czym polegał mój błąd w ich uprawie. Kiedy pojawiały się o tej porze roku listki już zaczynałam je wystawiać na okno, do ciepłego i jasnego. Potem wyrastały jakieś takie marne i słabe. Czy możliwe, że to było tego przyczyną?
Paulina
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Paolu.
Witam Cię wśród miłośników tych roślin. Mam nadzieję,że coś z tego wątku skorzystasz przy uprawie kann. Jest takie przekonanie, że jak coś wyrosło szkoda ścinać. W przypadku Kann to prawie konieczne. Wybujałe pędy i tak nie wydadzą kwiatu a osłabią roślinę. Jak masz wyrośnięte pędy tak jak niektóre na zdjęciu to przy dzieleniu karpy na sadzonki zetnij je. Wyrosną drugie mocniejsze.
Witam Cię wśród miłośników tych roślin. Mam nadzieję,że coś z tego wątku skorzystasz przy uprawie kann. Jest takie przekonanie, że jak coś wyrosło szkoda ścinać. W przypadku Kann to prawie konieczne. Wybujałe pędy i tak nie wydadzą kwiatu a osłabią roślinę. Jak masz wyrośnięte pędy tak jak niektóre na zdjęciu to przy dzieleniu karpy na sadzonki zetnij je. Wyrosną drugie mocniejsze.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Janusz super ta kanna pink sunburst, właśnie czy tylko to ta odmiana co na zdjęciu. Mama nadzieję, że jak pojadę po niedzieli do Zamościa to będą już jakieś kanny i może będzie coś nowego. Moje kanny stoją w chłodnej piwnicy i jeszcze nie widać wcale takich liście jak u was, trochę się martwię, że wasze już ożyły a moje jeszcze nie. Poczekam do końca stycznia i przeniosę je w cieplejsze miejsce.
Anka
Ogród Anki
Ogród Anki
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Aniu Też tak uważam. Polowałem na nią już w ub. roku niestety z porażką Nie wiem czy warto temu zaufać, bo może sam nie wie co sprzedaje. Jutro syn ma wybadać sprawę, bo mieszka bardzo blisko tego sprzedawcy.
Do Zamościa nie ma co wcześniej jechać jak w przyszły piątek, bo w środę, czwartek ma być duża dostawa towaru do wszystkich sklepów.
Aniu. Sprawdź swoje kanny,bo jak były w bardziej chłodnej i wilgotnej piwnicy to mogły zgnić.
W razie czego "odpukać" to jako "sąsiadce" przyjdę z pomocą.
Do Zamościa nie ma co wcześniej jechać jak w przyszły piątek, bo w środę, czwartek ma być duża dostawa towaru do wszystkich sklepów.
Aniu. Sprawdź swoje kanny,bo jak były w bardziej chłodnej i wilgotnej piwnicy to mogły zgnić.
W razie czego "odpukać" to jako "sąsiadce" przyjdę z pomocą.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Re: Canna - Paciorecznik cz.2
Witam
Dopiero teraz znalazłem ten wątek i cieszę się , że jest tu na forum tylu miłośników tych pięknych roślin . :P
Kiedyś sadziłem jakąś chyba najbardziej pospolitą czerwoną i wysoką kannę o małych kwiatkach , ale niezbyt ładnie wyglądała w ogrodzie .....
za to Twoje Januszu kanny to istne cuda .... w życiu takich nie widziałem . Nie myślałem , że mogą występować w tylu kolorach i
odmianach , a nawet podzielone pod względem wysokości . Najbardziej przypadły mi do gustu o wdukolorowych kwiatach i kolorowych liściach ,
a zwłaszcza bordowo /brązowych .na pewno jest z nimi trochę zachodu , ale za to jak się odwdzięczają ....
Januszu będziesz miał może wiosną nadwyżki kłączy tych roślin ? Chciałbym spróbować od nowa uprawiać te śliczne kwiaty .

Kiedyś sadziłem jakąś chyba najbardziej pospolitą czerwoną i wysoką kannę o małych kwiatkach , ale niezbyt ładnie wyglądała w ogrodzie .....
za to Twoje Januszu kanny to istne cuda .... w życiu takich nie widziałem . Nie myślałem , że mogą występować w tylu kolorach i
odmianach , a nawet podzielone pod względem wysokości . Najbardziej przypadły mi do gustu o wdukolorowych kwiatach i kolorowych liściach ,
a zwłaszcza bordowo /brązowych .na pewno jest z nimi trochę zachodu , ale za to jak się odwdzięczają ....

Januszu będziesz miał może wiosną nadwyżki kłączy tych roślin ? Chciałbym spróbować od nowa uprawiać te śliczne kwiaty .