Mój ogród przy lesie cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Pewnie tak było Tajko, ale i tak czytałam kiedyś, że bywa delikatny. Ja swoje winniki niestety uśmierciłam w trakcie tworzenia ogrodu, ale kiedys sobie go dokupię do kolekcji. A jak długo masz cytryńca i jak sobie radzi u Ciebie?
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Ewuniu cytryniec rośnie u mnie od 06 r, jest całkowicie mrozoodporny, od początku go nie okrywałam od 3 lat owocuje, choć to nie jest takie w pełni owocowanie.
Na przymrozki wiosenne także odporny. Tylko wypuszcza dużo odrostów korzeniowych, myślę, że trzeba je wykopywać, żeby nie zrobił się krzaczor.
Pozdrawiam. :) :) :)
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Piękne liliowce ;:63
Widzę że guzikowiec się ładnie zadomowił :D No i ketmie już kwitną, to zawsze efektowny widok. Moje rosną w półcieniu, więc jeszcze potrwa zanim pąki się otworzą.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Aniu dziękuję za odwiedziny.
Moja jedna ketmia także jeszcze nie zakwitła, gdyż posadziłam ją w pobliżu magnoli i także ma cień, a one są jednak światłolubne. Guzikowiec już przekwita i nie wiem czy on tak krótko kwitnie, czy przyspieszyły upały, ale ma pachnące kwiaty i może nie tak bardzo efektowne, ale jakaś ciekawostka w ogrodzie.
Pozdrawiam. :)
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Obrazek
Budleja Harlequin
Obrazek
Przetacznik Kłosowy
Obrazek
Rutewka Dwuskrzydłowa
Obrazek
Chryzantema
Obrazek
Rudbekia
Obrazek
Tojad Bicolor
Obrazek
Trzykrotka Wirginijska
Obrazek
Rozwar Wielkokwiatowy
Obrazek
Rutewka
Awatar użytkownika
marcyjanna
200p
200p
Posty: 422
Od: 23 cze 2009, o 17:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

To zdjęcie z rutewką to wygląda jak obraz - na białym podobraziu piękna roślina ;:3 A może Ty faktycznie to namalowałaś :)
pozdrawiam
Małgorzata
Ot... chwastowisko marcyjanny.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Małgosiu najpiękniejsze obrazy maluje sama przyroda.
Rutewka rośnie w tle budynku gospodarczego, dlatego tak wygląda, chyba będę musiała ją przesadzić. :oops:
Pozdrawiam. :)
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Chyba troszeczkę jednak im pomagasz ;:196
Jak zwykle pięknie u Ciebie. Też planuje zakup winnika zmiennego, jak radzisz go zabezpieczyć?
;:196 :wit
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Ładna ta rutawka :D
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Aneczko właśnie myślałam nad tym winnikiem, jak by to go zabezpieczyć na zimę.
Korzenie obsypię korą to wiadome, a pędy zdejmę z płotka późną jesienią po zrzuceniu liści, i może przykryję włókniną, myślę, że jak jeszcze spadnie śnieg, to powinien przeżyć.
Ma mnustwo pąków kwiatowych, a we wrześniu fioletowe, błyszczące owoce, lubię nowe nabytki w ogrodzie, które jeszcze się nie opatrzyły. :)
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Krzysiu dziękuję bardzo. :)
Awatar użytkownika
Ewakora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2502
Od: 17 maja 2010, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: prawie Wrocek

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Tajeczko u Ciebie budleja kwitnie ,a trzy moje zmarzły tej zimy.Jedyna ocalała coś się ociąga i chyba jak zacznie kwitnienie to motylkom będzie za zimno ;:224 Masz duuużo pięknych roślin ;:138 ;:138 ;:138
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

WITAJ TAJKO!!
Rutewka prezentuje się świetnie - wygląda tak elegancko. Nie przesadzaj jej to tło
jest w porządku.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Krysiu tak uważasz?
Jesteś kochana, umiesz pozytywnie zaopiniować, dziękuję. ;:196
Awatar użytkownika
Lucilla
200p
200p
Posty: 485
Od: 9 kwie 2010, o 09:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Mój ogród przy lesie cz.3

Post »

Tajko, nowy wątek a ja dopiero Cię odwiedzam.
Widzę,że podobne warunki u Ciebie ,susza i gorączka ogrody nam wyjałowiła.
A teraz pada i zimno,wrrr,nie ma jak dziwna pogoda.

Guzikowiec,tydzień temu jeszcze nie wiedziałam,że istnieje takie cudo,bratowa zakupiła i szukałyśmy w mądrych książkach informacji o nim :lol:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”