Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

No właśnie... choć na temperatury poniżej 17 czy 18 stopni to chyba jeszcze nie pora? :roll:
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Tam masz rację ale wolę już niższą temperaturę od rzęsistego deszczu...może jakieś ;:180 ;:180 ;:180 modły żeby przestało padać na weekend. Aby zakręcone ogrodniczki mogły coś porobić w ogródeczkach.
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Gosiu. Nie wiem co Ci radzić, gdyż też mam za małe doświadczenie z nimi - dopiero drugi rok. Część miałam przykrytych / gałązkami świerkowymi/, część nie i wszystkie przezimowały , czy przezimują teraz po przenosinach nie wiem. Jak nie masz zimnego miejsca to temat z głowy - do ziemi i niech sobie radzi. Często za bardzo się trzęsiemy nad roślinkami, może one tego nie lubią. Ja będę eksperymentować - część już poprzycinałam, część nie- zobaczymy jaki będzie efekt w następnym roku. Na wszelki wypadek postaram się kilka ukorzenić i przetrzymać w domu. A jak nie uda się eksperyment to będę sadzić roślinki z którymi nie ma problemu :twisted:
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

ada.kj pisze: A jak nie uda się eksperyment to będę sadzić roślinki z którymi nie ma problemu :twisted:
I to jest zdrowe podejście :lol:
x-d-a

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Gosiu, u mnie też pogoda dzisiaj taka ...niespokojna. Nie jest zimno, ale wietrznie i chmurno...W każdym razie nie chce mi się do ogrodu...Może po południu? Pora zabierać się za jesienne przeróbki ;:65 Mam parę pomysłów :D
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12831
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Dalu, nie !!!! jesienne przeróbki, ja o jesieni myślę od października..... :roll:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Gosiu, czytam, że masz New Down na kratce. Czy mogłabyś ją pokazać w całości?
Mówiono mi na forum, że ona nie bardzo chce się piąć, ze rośnie w szerz i miewa gołe nogi. Tymczasem ja uparłam się, żeby pięła się po pergoli. Na razie ma ok. metra. Chciałabym zobaczyć, czego mogę się dalej po niej spodziewać ;)
Ty się martwisz tyłem ogrodu, a ja całym! Jak nie przestanie szybko padać, to nie pozostanie mi nic innego, jak przesadzać w deszczu :roll:
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Iza... ND mam rozpiętą na takiej kratce - wachlarzyku... i mam z nią problem :roll:
Póki była nieduża, podpinałam ją klamerkami do kratki...
Teraz przerosła kratkę i nie ma się czego uczepić... a raczej nie ma do czego jej podczepić...
Więc chyba nie bardzo mogę Ci pomóc :(

Jak pogoda pozwoli, zrobię fotkę tymczasowego rozwiązania: między ścianę a dach garażu, przy którym się pnie, wcisnęłam pręty, którymi docisnęłam je do ściany... w ten sposób udało mi się unieść pędy, które brzydko się słaniały...
To rozwiązanie to prowizorka... ale wiadomo jaka jest powszechnie znana prawda na temat tychże :wink:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Gosia, moja ND też szaleje. Wiesz, gdzieś w necie widziałam takie zdjęcie, gdzie jest prowadzona w sposób "wybrzuszony" do przodu - zgodnie z zasadą poziomowania długich pędów, aby z nich wyrastały młode, kwitnące. Ja też tak wybrzuszyłam jeden pęd, zobaczymy, jak zadziała :-) Na tym zdjeciu, którego niestety zlokalizować nie mogę, ND miała burzę kwiatów!
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Mi jeden w toku wzrostu :wink: sam się wybrzuszył i rzeczywiście jest inaczej ukwiecony.
Zdrewniał na tyle, że nawet nie udało mi się go nagiąć, więc tak został :roll:
Brutalna prawda jest taka, że nie mam gdzie prowadzić w poziomie... u mnie już tylko wzwyż...
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Ok, poczekam na to zdjęcie. Dzięki! :D
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

gorzata76 pisze:Kiedy ja sie zabiorę za tył ogrodu? Przecież jak już przestanie padać (kiedyś ) to cały przód zdąży sie zachwaścić... i jazda od nowa
Ja mam tak cały czas...Nawet jeśli pracuję w deszczu :D W przyszły roku postanowiłam wesprzeć się chemią, chociaż trochę się boję, czy zachowam odpowiednią precyzję ruchów przy opryskiwaniu...Operator Marolexu :) ze mnie średni...Może gdzieś poćwiczę...
Co Wy tam z tą autostradą nawyczynialiście? Nic dziwnego, że Paweł jedzie i jedzie i nie może dojechać :;230 Gorzatkowa ścieżka z tego właśnie tłucznia? :;230
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Ech... czy to zemsta za buraki? ;:14
Gdzie Gliwice, a gdzie Bytom? No!
U nas A1 można już nawet się przejechać ;:170
Moja ścieżka jest z przyzwoitego żwirku rzecznego, jakby kto pytał, a kamienie... zewsząd... ale nie z autostrady :;230
A propos doniesień medialnych, troszkę mnie wkurzyła wczorajsza informacja, że w Gliwicach zatrzymano amerykańskiego przestępcę z toplisty...
Aż się człowiek zaczyna bać... kiepski PR dla miasta... bo nie w Gliwicach, a na autostradzie w okolicach Gliwic, w międzynarodowym autokarze :evil:
Ech... media... coś za dużo "echam" :wink: ...pora już późna... a ja czekam aż mi się 80 zdjęć do zrobienia odbitek na serwer załaduje ;:223
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Uff, to ulga...CBŚ nie zapuka :)
A z tym amerykańskim pedofilem to tylko chwała dla gliwickiej policji czy innej służby! Czujność na medal!
gorzata76 pisze:Gdzie Gliwice, a gdzie Bytom? No!
Niedaleko? :) No Bytom to tuż obok gliwickiego Spodka :;230
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.2

Post »

Gosiu, to Ci powiem, że Twoja biała.. wielka.. róża jest jedyna w swoim rodzaju..
No..
Jak na koniec sezonu.. to duża nie jest :lol:
Ale zakwitła :uszy :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”