Ranczo Nokły cz. 4.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AAleksandra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2777
Od: 5 wrz 2009, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Tyle razy miałam w sklepie (szkółce) w rękach kielichowca i zawsze go odkładałam z powrotem. Ciągle nie mogłam się zdecydować na zakup, ale po zobaczeniu Twojego zdjęcia .... ;:14 pewnie kupię :D A czy kielichowce (wszystkie) taką mają piękna barwę kwiatu ?
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
Awatar użytkownika
Lucilla
200p
200p
Posty: 485
Od: 9 kwie 2010, o 09:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Zawsze kiedy odwiedzam Wasz ogród,Tadeuszu ,nie chcę z niego wyjść,jeśli tak dobrze jest na zdjęciach to w rzeczywistości sam miód :)
Pozdrawiam Was , czuć miłość w każdym zakątku tego pięknego rancza.
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Witaj Tadeusz :wit
Kielichowiec sliczny,ale nowe zakupy...no,no ;:224
Wrzosy juz chyba w pełni kwitnienia....pokaż ;:180
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
martaw
200p
200p
Posty: 281
Od: 20 wrz 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Obrazek

Tadeusz, czy dobrze widzę na tym zdjęciu kwitnącego mydleńca? To rzadkie drzewo w naszych ogrodach, mój jeszcze w donicy, nie mogę się zdecydować na miejsce dla niego. Czekam na te cudowne jesienne przebarwienia.
Mogę liczyć na dodatkowe zdjęcie, tak przy okazji? :D
Pozdrawiam, Marta
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

ELŻBIETO- dziękuję za odwiedziny, sama wiesz że już w naszym ogrodzie nie ma prawa się już zmieścić żadna roślinka, ale wiesz, jak na razie nie zlikwidowali w Biłgoraju czwartkowych jarmarków, a jak człowiek zobaczy " t a k i e " rarytasy na głębokiej prowincji , to nie jeść, nie pić a kupić, a posadzić .... h..m.. pochodzi się tydzień, czy dwa po ogrodzie( już nie dzień, dwa) i gdzieś się miejsce znajdzie ?

A nawiązując do Twojej wycieczki do PŁOSKIEGO, byłaś w szkółce i nic nie kupiłaś ?, to nie do pomyślenia dla mnie, to znaczy że Ty nie jesteś (jeszcze) tak poważnie zainfekowana ogrodniczym nałogiem. Gdybyś (oczywiście przypadkiem) miała możliwość wyjazdu w tamte strony, to daj mi znać, wypadła mi jedna z roślin kupionych w szkółce a koniecznie chciałbym ją mieć, ja jak bym pojechał, to oczywiście nie skończyło się na tej jednej roślince.

ANKO- dziękuję za odwiedziny, kielichowiec w tym roku , trochę późno zaczął kwitnienie ( dopiero w końcu czerwca ), gdyż kwiaty pojawiały się głównie na tegorocznych pędach, ubiegłoroczne w większości usychały, bo je nie przycinałem wcześniej.

LESPEDEZA jest bardzo cennym drzewem ?, krzewem ? zwłaszcza o tej porze roku , gdyż jako jedna z niewielu roślin teraz bardzo obficie kwitnie, fakt kwiaty ma niewielkie ale jest ich na krzewie bardzo dużo i kwitnie do samych mrozów.

Wprawdzie w naszych warunkach klimatycznych nie może być drzewem gdyż po większości naszych zim przemarza do poziomu śniegu, ale z korzenia ( nie trzeba okrywać ziemi wokół rośliny) z roku na rok wypuszcza co raz więcej pędów na których w końcówce lata pojawia się moc drobnych kwiatuszków;

Obrazek

Obrazek

BASIU- dziękuję za odwiedziny w naszym ogrodzie, acidanthery mamy pierwszy raz w ogrodzie, wiosną kupiłem 10 cebulek w markecie oraz około 30 cebulek córka dostała od koleżanki, planuję je podobnie jak mieczyki wykopać z ziemi i przechować do wiosny. Mam nadzieję że i w przyszłym roku będą obficie kwitły.

ANETKO- dziękuję za odwiedziny ,sosną drobnokwiatową uzupełniłem wcześniejszą sosną która mi "wypadła", natomiast sosna "Goldfinger" po zielonych przyrostach zmienia kolor igły na kolor żółty, będzie urozmaiceniem kolorów w ogrodzie, podobny kolor do sosny będzie miał i świerk czarny "Aurea" , w ogrodzie jest mało iglaków o żółtym wybarwieniu po ustaniu wzrostu .

OLU- dziękuję za odwiedziny, jak ja zobaczyłem w szkółce kwitnącego kielichowca, zagroziłem właścicielowi że go mu wykopię , jeżeli mi nie sprzeda sadzonki. Dla mnie to jeden z najpiękniejszych kwitnących krzewów i to kwitnących bardzo długo bo od połowy czerwca do końca sierpnia.

Myślę że po moich słowach nie ominiesz już w szkółce tego krzewu, kielichowiec wonny ma zawsze takie kwiaty, istnieje również kielichowiec chiński, oczywiście mamy go w ogrodzie, ale jeszcze nie widziałem jego kwiatu w naturze.

LUCYNKO- dziękuję za odwiedziny, bardzo rad jestem że lubisz zaglądać do naszego ogrodu i trudno Ci z niego wyjść, mam nadzieję że w dalszy ciągu będziesz do nas zaglądać, wprawdzie w ogrodzie coraz mniej kwitnących roślin, ale w archiwum z tego roku mam setki zdjęć z ogrodu króre nie pokazywałem, a mam nadzieję pokazać je w "martwym" sezonie jesienno-zimowym.

GRAŻYNKO- dziękuję za odwiedziny, na wrzosowisku kwitnienie wrzosów w pełni , kwitną jeszcze w pełni dalie oraz powoli kończą kwitnienie ostatnie mieczyki.

Prezentacja wrzosów poniżej.

MARTO- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie, na pokazanym zdjęciu z "lotu ptaka" , na pierwszym planie widać kwitnącą aralię , kwiaty są białe niepozorne ale jest ich bardzo dużo, uwielbiają je pszczoły, których chyba kilka uli by napełnił.

Mydleniec, oczywiście też rośnie w naszym ogrodzie, wyhodowałem go z nasiona otrzymanego od ELSI, wiosną wsadziłem go do gruntu, jako malutką sadzonkę, rośnie bardzo szybko, jak widać na zdjęciu ( podpórka ma wys.1.5 m.) bardzo dużo w tym roku urósł, ale na jego kwitnienie będę musiał chyba jeszcze trochę poczekać:

Obrazek

Nasz mydleniec rośnie w słonecznym miejscu osłonięty innymi drzewami i krzewami od pozostałych stron. Myślę że jak do tej pory nie wsadziłaś go do gruntu, to lepiej przetrzymaj go gdzieś w w chłodnym zamkniętym miejscu a wysadź dopiero wiosną. Dla naszego mydleńca najbliższa zima , będzie pierwszą zimą w gruncie, oczywiście osłonię go włókniną, zobaczymy czy doczeka w zdrowiu wiosny.

A oto nasze wrzosowisko w pełni kwitnienia wrzosów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
a
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Lucilla
200p
200p
Posty: 485
Od: 9 kwie 2010, o 09:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Tadeuszu ja właśnie od wiosny tworzę wrzosowisko ,sentymentalnie podchodzę do tych krzewinek.
Dobrze widzę,że masz wrzosowisko na płaskim terenie czy tworzyłeś wzniesienie?
Wrzośce też masz między wrzosami?
Możesz zrobić zdjęcie z "lotu ptaka"?

Koncert życzeń zakończyłam :)
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Tadeuszu u Ciebie jak zawsze bardzo kolorowo i na prawdą pięknie. Wrzosy wspaniałe, masz ich mnóstwo odmian. Ten łan acidentery jest niesamowity. I zakupy świetne :D
Awatar użytkownika
armabapa
500p
500p
Posty: 560
Od: 6 sie 2009, o 11:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

przywędrowałam do ogrodu a raczej zaczęłam zaciągnięta przez Lucię i faktycznie w Twym ogrodzie człek czuje się jak w raju!!!

powędruję po nim troszkę, co? przy dzisiejszym pochmurnym dniu miło w kwiatach pobłądzić :tan
a do tego te warzywa, owoce, ryby-mniam ;:3
Pozdrawiam cieplutko. Arleta (Aka)
Miejsko-wiejski ogród Aki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
anka_
ZBANOWANY
Posty: 1601
Od: 12 lip 2010, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Tadeuszu lespedeza piękna (dziękuję za zdjęcia) ;:138 i chyba się skuszę na jej kupno, :heja
Wrzosy masz przepiękne ;:224 ;:138 , też kilka kupiłam :D No i przywiozłam z wizyty u rodzinki sadzonki wrzośca :lol: - ciekawe czy się przyjmie :?:
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Witaj Tadeuszu musiałam z uwagą przeczytać Twój wątek, żeby nic mi nie umknęło, a miałam trochę zaległości.
Jak zawsze podziwiam piękne rośliny, które mają dużo przestrzeni do rozwoju w przeciwiństwie do moich. Zawsze wypatrzę jakąś roślinę u Ciebie, którą żeby nie wiem co muszę mieć w swoim ogrodzie. Tym obecnym chciejstwem jest Lespedoza, jest cudowna, a najważniejsze, że kwitnie na jednorocznych przyrostach, to aby okryć korzenie i odrośnie.
Pod wpływem Twojego wątku kupiłam kielichowca, który rośnie mi wspaniale i guzikowca, który już kwitł.
Podziwiam wrzosy w Twoim ogrodzie, swoje musialam niestety wykopać, gdyż po 9-ciu latach od posadzenia zaczęły brzydnąć, zostało mi tylko kilka białych.
Tulipanowiec mój zakwitł rzeczywiście w 8-mym roku po posadzeniu, gdyż ogród mam 11 lat, a od 3 lat kwitnie, zważywszy, że Twój ma cudowne warunki, to może jeszcze wcześniej zakwitnie.
Pozdrawiam serdecznie. :)
dosia
1000p
1000p
Posty: 1024
Od: 1 lut 2009, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

:wit Dawno u Was nie byłam , a tu tak ślicznie ,wszystko wypielęgnowane.Nawet nie wiedziałam że tyle odmian krzewuszki istnieje a Ty masz je wszystkie. Obiecuję odrobić zaległości rozmowowe zimą.Teraz wracam do moich prac budowlanych.Bardzo gorąco pozdrawiam ;:196
Pozdrawiam Anula
pod naszym niebem
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

LUCYNKO-dziękuję za odwiedziny, wrzosowisko stworzyłem w rogu działki, bezpośrednio przylegającej do lasu. Na powierzchni ok. 15 m. kw. ( 8x2) posadziłem (w rozstawie 30x30 cm) 50 sadzonek wrzosów (30 szt) i wrzośców (20 szt) . Na powierzchnię pod wrzosowisko nawiozłem dość dużo ściółki leśnej oraz piasku ( ziemia bardzo urodzajna,gliniana) i całość przekopałem. Po przekopaniu powstał podwyższony teren ( o ok. 15 cm. wyższy niż pozostały teren), granice tego terenu "ogrodziłem"( by wzgórek się nie rozsypywał) krótkimi okrąglaki z sosny i na podwyższeniu posadziłem wrzosowate rośliny ( posadziłem tam również azalie japońskie i hebe). W ubiegłym roku ( jako że przy lesie rosła ubogiej jakości trawa) dookoła wrzosowiska usunąłem trawę i wykonałem rabatę na której posadziłem w zagęszczeniu rośliny i wysypałem ją ( zamiast trawy) ściółką leśną.
Tak oto teraz wygląda cała rabata z wrzosowiskiem;


Obrazek

AGNIESZKO- dziękuję za odwiedziny i ciepłe słowa o naszym ogrodzie.

ARLETO-dziękuję za spacer po naszym ogrodzie, znajomym opowiadam że jak chcą zobaczyć "raj" za życia, to zapraszam ich do naszego ogrodu.Zapraszam do wędrówek po naszym ogrodzie poczynając od pierwszej części, przedstawiłem tam początki zagospodarowania nadrzecznej łąki, najbliższe otoczenie działki oraz każdy z zakamarków naszego ogrodu, w dalszych częściach skupiłem się tylko na dokonanych zmianach w zagospodarowaniu działki.

ANKO- dziękuję za odwiedziny, lespedezę warto mieć w ogrodzie gdyż teraz obficie kwitnie, a o tej porze coraz trudniej o "coś" kwitnącego w ogrodzie, poza daliami i wrzosami. Wrzośce, warto mieć w ogrodzie, wtedy i wiosną "wrzosowisko kwitnąco " wygląda. Wrzośce, podobnie jak wrzosy łatwo się ukorzeniają, warunkiem tylko jest posadzenie ich do kwaśnej gleby.

TAJKO-dziękuję za odwiedziny, na razie nasze rośliny rzeczywiście mają dużo przestrzeni do wzrostu, ale to główna zasługa ich jeszcze niedużego wzrostu. staram się sadząc rośliny przewidzieć ich wzrost i zostawiam im miejsca na rozrost, ale nie zawsze uda się przewidzieć ich rozrost, a przecież szkoda każdego wolnego miejsca. Nie chcę również doprowadzić do "buszu" w ogrodzie, ale z tym coraz trudniej , bo jak wiesz trudno jest ominąć coraz to piękniejsze roślinki pojawiające się na rynku, jak np: taką sosenkę;

Obrazek

Nasze wrzosy w miarę ładnie kwitną, chociaż nie zawsze dbam o ich przycinanie, w każdym bądź razie jak przycinam to tylko usuwam przekwitłe kwiatostany, nigdy nie tnę ich niżej.
Chciałbym się doczekać tulipanów na....... drzewie tulipanowca, bo w gruncie kwitnące tulipany bardzo lubię.

ANULO- dziękuję za odwiedziny, krzewuszek w naszym ogrodzie rośnie z dziesięć odmian, te pierwsze sadzone nie mam podpisanych nazw odmian, bo wcześniej nie przykładałem do tego uwagi, ostatnio otrzymane krzewuszki już mam podpisane z podaniem nazwy odmiany. Są to wdzięczne rośliny, rosną bezproblemowo w każdych warunkach, kwitną długo i mają piękne kwiaty.

Prace budowlane razem z prowadzeniem ogrodu i ja prowadzę, z tym że prace budowlane robię u syna i to swoimi własnymi rekami, gdyż z zawodu jestem ,również budowlańcem.

W ogrodzie już zaczyna być widoczna jesień, pierwszym objawem jesieni jaki znalazłem to ;

Obrazek

Ale nie jest jeszcze tak źle z latem gdyż jeszcze trochę roślin letnich kwitnie w ogrodzie;

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ciągle jeszcze obficie kwitną kwiaty z pogranicza lata i jesieni;

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
dkny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1616
Od: 3 wrz 2009, o 18:55
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Niech to lato u Ciebie trwa! Dziękuje za cenne uwagi odnośnie wrzosowiska- dobrze jest mieć troche leśnej ziemi :D
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Tadeusz, u mnie też już zimowity się z ziemi gramolą.
Jesienią będę bywać w Zamościu służbowo,
jeśli wstąpię do szkółki to zadzwonię do Ciebie,
albo daj mi namiary na interesująca Cię roślinę na pw. :wink:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
Lucilla
200p
200p
Posty: 485
Od: 9 kwie 2010, o 09:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: Ranczo Nokły cz. 4.

Post »

Tadeuszu dziękuję Ci bardzo za odpowiedź :)
Ja tworzę swoje wrzosowisko od maja i dzięki Idze dowiedziałam się jakie błędy popełniłam :) Ty swoim postem pomogłeś mi bardzo bo wzięłam się w sobotę za zmiany i tym razem to za blisko wrzosy posadziłam 8-) teraz jestem w trakcie podnoszenia wrzosowiska ,też mam azalie i hortensje i wzgórze usypują gdzie posadzę (jak mi doradziła Iga :wink: ) iglaki.
Przy Waszej pomocy mam nadzieję stworzyć nieziemski zakątek ;:3
Po jakim czasie wrzosy połączyły się w jedną kępę?

Nigdy za mało pytań 8-) jeszcze raz dziękuję i słonko do Rancza posyłam :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”