Ukorzenianie zdrewniałych pędów winorośli

[emalia112]

Tylko przez scianki peta.Właściwie to tylko w jednym nie widzę nic, być może są tam korzonki tyko małe. z wyłamywaniem pędów jeszcze chyba poczekam, aż liście nabiorą odpowiedniego koloru, na grzejniku maja mało światła.

[kapitan]

Możesz bez większych obaw opróżnić tego peta i zobaczyć co się dzieje. Jeżeli jest za mokro lub podłoże jest zbyt zwięzłe, to taki zabieg wpłynie tylko pozytywnie na dalszy proces ukorzeniania, a Ty zaspokoisz ciekawość . Jak zrobisz to umiejętnie, ściskając i obracając peta po obwodzie, to nie powinno się nic uszkodzić.

[emalia112]

Zrobiłam jak radziłeś, opróżniłam peta . Korzeni nie było, ale zadrapałam lekko zraz przy samym końcu i jest zielony nie ma śladów gnicia.postawiłam z powrotem na grzejniku będę czekać. Reszte wyniosę do foli ze względu na jasne liście, choc na razie postawie pod stołem bo słońce jest dosyc mocne.

[kapitan]

Nie wynoś przypadkiem na dzisiejszą noc!!! Najlepiej zabieraj na noc do domu jeszcze przez jakiś czas. Nocne spadki temperatur mogą bardzo negatywnie wpłynąć na "rozpieszczone" rośliny.

[emalia112]

Moje zmagania z Fotosikiem zakonczyły sie połowicznym sukcesem jakos nie moge wczytac tych zdjec roślin co do których mam najwiecej wątpliwości
1.Ta sadzonka ma jeden długi pęd, niezłe korzenie, górny pąk nie wybił. I teraz..
a)czekać-wynieść do foli
b)obciąć nad pędem-wynieść do foli
c) zostawic na grzejniku no noc w dzień pod chmurke/ tak jest teraz?
Korzenie widac przez butelke


2.Natomiast ta sadzonka ma uszkodzony/wypadek/ górny pąk, dolny słaby pęd, kalus i malutkie korzonki. Pytania jak wyżej.Ale tutaj boje sie jeszcze przesuszenia, bo chyba zbyt rozluźniłam podłoże. Mogę małym tłuczkiem ubić.

[kapitan]

Mam kilka uwag:
1. Takie woskowanie niewiele daje. Wosk ma zabezpieczyć łozę przed wyschnięciem i opóźnić start pąka. Przy tym sposobie woskowania i sadzenia znaczna część łozy jest wystawiona na kontakt z ciepłym otoczeniem i szybko przesycha. Górny pąk jest dalej od wilgotnego podłoża i dodatkowa ograniczony woskiem, dlatego opóźnia start. Najprawdopodobniej już nie ruszy. Sadzonka wytworzyła latorośl na niższym pąku i prawdopodobnie odrzuci pozostałą część łozy powyżej.
2. Błędem jest tak oszczędne wypełnienie peta podłożem. Długie pety doskonale się nadają do osłony sadzonek przed wysychaniem. Gdyby te sztobry miały usunięte niższe pąki i były umieszczone w petach pod wosk (nawet ten krótki), to dzisiaj latorośla wyrastałyby z górnych pąków. Po wstępnym ukorzenieniu takie sadzonki można przesadzić, już normalnie.
Ociepliło się więc możesz sadzonki przenieść pod folię. Proponuję początkowo nieco osłonić przed słońcem.

[emalia112]

Winna jestem informacje. Mimo moich błędów wszystkie pięć pędów ukorzeniło sie. Cztery jest ładne jedna słaba(cienitkie splątane korzonki i cieniutką łoze). Jak długo mogą siedziec jeszcze w tych petach w bardzo ubogiej mieszance? Zależy mi by jak najdłużej, bo nie mam teraz czasu przygotowac stanowisk. Ale mam satysfakcje 100% ukorzeniło sie

[kapitan]

Winna jestem informacje. Mimo moich błędów wszystkie pięć pędów ukorzeniło sie. Cztery jest ładne jedna słaba(cienitkie splątane korzonki i cieniutką łoze). Jak długo mogą siedziec jeszcze w tych petach w bardzo ubogiej mieszance? Zależy mi by jak najdłużej, bo nie mam teraz czasu przygotowac stanowisk. Ale mam satysfakcje 100% ukorzeniło sie

No to gratuluję . Jak będziesz odpowiedni dbać to nawet do jesieni, ale lepiej nie. Przede wszystkim trzeba je przyzwyczajać do słońca i warunków "polowych". Jeżeli trzymasz je w domu to wystawiaj, początkowo na dzień, na powietrze. Mozna zacząć w pochmurne dni lub w zacienione miejsca. Możesz też kupić np Florovit i zasilić dolistnie. Kilka granulek (z 5 szt) jakiegoś nawozu ogrodniczego do petów też nie zaszkodzi. Jeżeli planujesz dłużej trzymać je w pojemnikach to proponuję kupić trochę dobrego podłoża i przesadzić ostrożnie do większych doniczek. Pety łatwo się tną i sucha bryła korzeniowa powinna dać, bez problemu, w całości przenieść. Nie podlewaj zbyt obficie. Korzenie winorośli tego nie znoszą.

[swistak]

Witam,wiem że temat ukorzeniania zszedł już na dalszy plan,teraz są inne prace w winnicach,w tym roku ukorzeniam takie odmiany przerobowe jak Aurora,Gołubok,Leon Millot,Marszałek,Seyval Bl.Solaris,Marechal Foch,Sibera,Zweigel,Bianka,Hibernal być może przekręciłem jakąs nazwę,co z tego byscie wyrzucili lub ograniczyli w ilosci nasadzeń piotr

[kapitan]

Czym się różni Twój Marszałek od Marechal Foch?

[jurek16a]

Ja wyrzuciłem Siberę - bardzo chorowita

[jurek16a]

Ukorzeniałem wiele odmian w tym roku. Niestety większość otrzymanych sztobrów padła, natomiast moje prawie wszystkie żyją i rosna, czy to wina mojej gorliwości ( woskowałem), czy może zle zdrewniałe sztobry?

[kapitan]

Przyczyn może być o wiele więcej.

[jurek16a]

Widzę Piotrze na blogu Twym odmianę Viagra.
Czy to odmiana przeznaczona dla .... bardziej ambitnych mężczyzn ?

Co do ukorzeniania - jestem załamany stratą tylu fajnych odmian
Chyba jednak wolę kupić kilka sadzonek od kolegów z forum, niż przeżywać obumieranie młodych, ukorzenionych i dobrze zapowiadających się roślin. Żal serce łamie eh...

[Space99]

Viagra synonim Orchidea
przy profilaktyce nie choruje w gruncie.