Grzesiu ta sanwitalia co jest na zdjęciu to została zakupiona w ogrodniczym
Ale buziak dla Ciebie

za tak znakomitą pamięć
Tamta sanwitalia była w donicy i dobrze pamiętasz była samosiejką

a co śmieszne wyrosła sobie bez specjalnej pielęgnacji i chuchania
Piszę tak bo wysiana przeze mnie z nasion

wyrosła i padła mimo że na nią dmuchałam i chuchałam
Grzesiu ile pijesz tej lecytynki może i mnie pomoże
