Ogród kocicy cz.2
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Krzewuszek mamy zwyczajnie dużo, pewnie z 10 odmian się uzbiera. Najbardziej podoba mi się Krzewuszka wczesna (ta kwitnąca najwcześniej), Eva Radke, Alba, Monet, Caricature. Fajne są też Alexandry, ładnie się prezentują nawet bez kwiatów. Cappucino jest naprawdę niewielka i ma bardzo ciemne liście, a kwitnie na delikatny róż.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Ewa Rathke ma krwistoczerwone, duże kwiaty z białymi pręcikami w środku, rozrasta się bardzo szeroko, a jej docelowa wysokość to 2 metry. Najczęściej podawany przedział ( związek szkółkarzy) to 1 do 2 metrów wysokości. Wcale nie musi być 1 metrowym krzaczkiem. Może na oznaczeniach Twoich krzewuszek podano minimalną jej wysokość, bo na mojej jest 2 metry. Mam kilka krzewuszek tej odmiany i jedna ma już wysokość 160 cm.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- zanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 24 maja 2008, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
A ja się pochwalę, że kupiłam krzewuszkę "Monet". Znalazłam wreszcie dzisiaj. Droga jak diabli, ale śliczna
Kocico, nie chce mi się szukać w necie, powiedz z doświadczenia, krzewuszki kwitną na pędach jednorocznych czy dwuletnich?
Gdybym miała np. Evę Ratke, to można ją ciąć? Nie mam miejsca na 2 metrowy krzaczor

Kocico, nie chce mi się szukać w necie, powiedz z doświadczenia, krzewuszki kwitną na pędach jednorocznych czy dwuletnich?
Gdybym miała np. Evę Ratke, to można ją ciąć? Nie mam miejsca na 2 metrowy krzaczor

- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
A różnie o tych krzewuszkach piszą, kiedyś myślałam, że na jednorocznych i że należy je wiosną mocno skracać, ale potem poczytałam i okazuje się, że owszem na jednorocznych i starszych, ale co jakiś czas trzeba krzew odmłodzić wycinając najstarsze pędy najlepiej po kwitnieniu. A wiosenne przycinanie może spowodować jedynie brak kwiatów. Ja swoje krzewuszki odrobinę podcięłam rok temu po kwitnieniu i ładnie mi zakwitły ponownie. Nie cięłam tylko miniatur. Zreformowałam swoją wiedzę na temat krzewuszek znacznie, ale to wszystko przez obserwacje i czytanie:-).
Znalazłam nową odmianę krzewuszki o jaskrawo-żółtym ulistnieniu:-) nazywa się Olimpiade lub Briant Rubidor. Myślę, że w przyszłym tygodniu ją kupię.
Ileż to kosztowała Monet, że aż tak dużo?
Znalazłam nową odmianę krzewuszki o jaskrawo-żółtym ulistnieniu:-) nazywa się Olimpiade lub Briant Rubidor. Myślę, że w przyszłym tygodniu ją kupię.
Ileż to kosztowała Monet, że aż tak dużo?
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- zanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 24 maja 2008, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Też widziałam krzewuszkę o żółtych liściach. Na nazwę nie zwróciłam uwagi. Monet kosztowała 40 zł. Wydaje mi się, że dosyć drogo, ponieważ te popularne odmiany kosztują kilka-kilkanaście zł.
Ale całkiem spory krzaczek. 
Dzięki za info o cięciu. Doświadczenie jest najważniejsze
To znaczy, że mogę sobie pozwolić na Evę R., tylko przycinać po kwitnieniu i nie będzie się tak rozrastać (chociaż ona raczej wszerz się rozkłada - takie odnoszę wrażenie?)


Dzięki za info o cięciu. Doświadczenie jest najważniejsze

- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
No cóż, drożej niż na allegro razem z wysyłką. Zwyczajne oszustwo (delikatnie mówię). W szkółce produkującej i mającej licencję kosztuje 13 zł, ładna roślinka w 2 litrowym pojemniku. Tam właśnie kupiłam 2 lata temu.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Każdego dnia przechodzi nad naszym ogrodem burza, bardzo dużo pada, szczególnie pod wieczór i w nocy. Ale roślinki nie są tak bardzo nieszczęśliwe.

Kolcosił pięknie się rozrósł, jak na roślinę kupioną z wyprzedaży 3 lata temu w stanie krytycznym, prezentuje się dziś całkiem nieźle, do tego ma mnóstwo pąków kwiatowych.

Krzewuszka Caricature po pierwszej zimie w ogrodzie nawet zakwitła i zagęściła się.
Tawuła Gold Flame po 1 roku od posadzenia niewielkiej sadzonki
Ostróżka z czarnym oczkiem.
1 roczna rabata, rok temu posadziliśmy tu mikroskopijne sadzonki.



Kolcosił pięknie się rozrósł, jak na roślinę kupioną z wyprzedaży 3 lata temu w stanie krytycznym, prezentuje się dziś całkiem nieźle, do tego ma mnóstwo pąków kwiatowych.

Krzewuszka Caricature po pierwszej zimie w ogrodzie nawet zakwitła i zagęściła się.




Tawuła Gold Flame po 1 roku od posadzenia niewielkiej sadzonki

Ostróżka z czarnym oczkiem.

1 roczna rabata, rok temu posadziliśmy tu mikroskopijne sadzonki.

Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:




Miłorząb rośnie bardzo wolno, ale rośnie.

Wyjątkowo ładnie rozrosła się w tym roku iglicznia, czekam na kwiaty i owoce.

Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Ewo czy ta dzisiej wklejona tawuła to też Gold Flame? Pięknie wygląda. Ja mam dwa duże krzaki tawuły kwitnącej na biało, jeszcze po moich poprzednikach. Sama kupiłam w tym roku 3 sadzonki tawułki Anthony Watereri i czekam aż zakwitną. Straszna ze mnie ignorantka ale co to jest Iglicznia. Piszesz, że czekasz na jej owoce czy są szczególnie dekoracyjne czy jadalne?
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Witaj Bogusiu, ta druga tawuła to Tawuła japońska Little Princes, tawuł mam dość dużo, tak na szybkiego naliczyłam 11 odmian. Anthony Waterer też mam, nawet cały szpaler, zaraz zakwitną.
Iglicznia ma piękne poskręcane strąki - są to jej owoce, są duże i bardzo ozdobne. Mam nadzieję, że kiedyś się doczekam tych owoców.
Iglicznia ma piękne poskręcane strąki - są to jej owoce, są duże i bardzo ozdobne. Mam nadzieję, że kiedyś się doczekam tych owoców.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Agnieszko, my z Lwiskiem przy każdej roślinie przeprowadzamy maxi dyskusję. Każdy z nas mówi co by chciał, ale temu drugiemu nigdy to nie odpowiada. Tracimy mnóstwo czasu na stanie w miejscu i gadanie, ale w sumie ile potem śmiechu jak sobie tak powspominamy, albo mogę Lwisku powypominać, że uprzedzałam, że tu ta roślina nie powinna rosnąć 8) .
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.