śnieżka pisze:Stawiam 99% na ,Black Ambrosia', ale zdjęcia są zawsze złudne- więc sprawdź ją w sieci. W odwodzie może być jeszcze ,Bela Lugosi', ale raczej mało podobne i ,Super Purple'. Może to być też po prostu jakaś siewka, zależy od kogo nabyta.
Póżniej wkleją fotkę BS swojego, bo dziś wreszcie zakwitł.
Grażynko może krótko opiszę historię tych liliowców.
Dostałam dwa liliowce w prezencie. Jeden rozszyfrowany przez Ciebie jako Starling i ten drugi NN, liliowce miały etykietki liliowiec "marki liliowiec".
Obok posadziłam kupiony (analizując miejsce sadzenia chyba w Lukon bo ostatnio głównie tam kupuję) liliowiec z etykietą Starling. Mój NN i ten kupiony zakwitły w jednym czasie i są identyczne. Wynika stąd, że to nie może być siewka.
NN pierwsze kwiaty pokazały 2 lipca.
Sprawdziłam w katalogu Lukonu BA nie mają w ofercie natomiast jest BL, stąd wnioskuję, że jednak może to być Bela Lugosi.
Bardzo Ci dziękuję za pomoc.
Tadeuszu masz piękne liliowce. Z tych ostatnich najbardziej podoba mi się Wilson Spider, a zdjęcie z żabką, kapitalne. Jak jej wytłumaczyłeś żeby tak pięknie pozowała? Masz dar przekonywania.
Grażynko CUDNOŚCI.
Rzeczywiście mój nie może być BS, nie ma tego halo.