


Jak na razie nie pada.
Jaki ten szafirek jest inny nie podobny do tych pospolitych.
A widziałaś u mnie takiego różowego , też śliczniutki.
Szkoda, że takie nowości są bardzo wrażliwe.
Olu, obie macie z Majką tego samego szafirka miękkolistnego [muscari comosum], tylko, że Ty masz odmianę "Plumosum", a Majka czysty gatunek. Te szafirki występują w Polsce w stanie dzikim (chociaż bardzo rzadko) i są pod całkowitą ochroną. Też mam Plumosum i muszę zapolować na gatunekaleksandra odwazna pisze: Jaki ten szafirek jest inny nie podobny do tych pospolitych.
A widziałaś u mnie takiego różowego , też śliczniutki.
Szkoda, że takie nowości są bardzo wrażliwe.