Baryczkowe kaktusiki

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Kamilko... ;:180 ;:180 ;:180 dla Twoich kolczatek i sukulentów i w ogóle ;:138 Nie mogę się dorobić aparatu foto i dlatego ciągle nie mogę się pochwalić tym co u mnie na parapetach rośnie. A mam kilka sióstr i braci Twoich ślicznotek :heja
Pozdrawiam i Do Siego Roku!
Obrazek
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

O, dawno mnie tu nie było! Jakoś tak nic się nie dzieje. Większość na zimowisku, co nieco wygląda na nieżywe, ale nadal trzymam na poddaszu, ale w cieplejszej części. Mowa tu o notokaktusie, przejrzysty się zrobił i chyba przyjdzie się z nim pożegnać. Mammilaria gracilis też częściowo obumarła. W sumie to się nie dziwię, bo termometr pokazał, że najniższa temp. na poddaszu to -8 st. C! Dotąd nigdy nie była tak niska! Lobiwka wygląda dość ładnie :)

Rutynowo fotografując moje parapety złapałam aleosa, dopiero na fotce zauważyłam jako on niebieski :)
Aloe ferox
Obrazek
Obrazek

Opuntia subulata została na parapecie, nie podlewam jej, jedynie zamgławiam, przestała rosnąć :)
Obrazek
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Kamilko co to za roślina na ostatniej fotce po lewej stronie ma ładnie wybarwione listki :?:
Aloe ferox ma ładny kolorek :P
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12856
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

ŁAdny aloes :) a to na ostatniej foci to ani w piątek u mnie nie rośnie :;230
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Aniu- dziękuję! Ta roślina to peperomia.
Tak wygląda w całości:
Obrazek
Obrazek

Celinko, dziękuję! Tę opuncję mam od lat, kupiłam ją w doniczce 5cm, jako maluśką "choineczkę". Myślę, że nie ma szczególnych wymagań, latem stoi na balkonie, podlewana przeze mnie lub deszcz. Jak na kaktusa to nawet lubi dość dużo wody. Oczywiście w ramach rozsądku :)
Rośnie dość szybko u mnie. Może Twoja ma latem za sucho?
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Uwielbiam takie kolorowe listki, miałam kiedyś Peperomia caperata ale listki były całkiem inne. Padła po ataku wełnowców. Jeszcze jak byś tak mogła pokazać Tam po lewej ;:167 ;:167 też widać coś fajnego :P :P
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Aniu, po lewej jest calisia. Taka drobniuśka trzykrotka. Nie chcę dublować fotek, wrzucając po kolei we wszystkich wątkach, dlatego proszę zajrzyj tutaj. Tam ją znajdziesz i zobaczysz resztę mieszkańców moich parapetów :)
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Widziałam, ładne parapetowce :P
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Kochani, chyba bezpowrotnie straciłam ferokaktusa. Był zimowany na poddaszu, w temp. ok. 10st C, choć najniższa zanotowana temp. to niby -8stC. Piszę "niby", bo Tato mówi, że to niemożliwe, a termometr mógł być uszkodzony.
Podczas największych mrozów przeniosłam kaktusy do trochę cieplejszego pomieszczenia, ale nie mogło być tam więcej niż 12-15stC, mniej niż 8-10stC. Stanowisko północne, dość jasne, bo przy samym oknie. Okno nowe, szczelne, więc zimne powiewy też nie wchodzą w grę. Wilgotność bardzo niska.

W tych samych warunkach przechowywałam też pokazaną donicę, z tym, że na środku jest gymnokalicjum zamiast mamm. bocasana, w drugiej doniczce jest mamm. gracilis, w trzeciej lobiwia.
Obrazek
(fotka z lata)

Spośród wymienionych kakt. tylko ferak zmarniał. Wygląda jakby się zapadł lub b. mocno wysechł. od strony okna zżółkł, ale jest twardy, nie ma żadnych mechanicznych uszkodzeń. Niestety najbardziej martwi mnie to, że podłoże ma wilgotne, wręcz mokre! Inne kaktusy nie. A niemożliwym jest, by ktoś go podlał. Dziwi mnie jego stan, ponieważ zeszłą zimę spędził na zewnątrz, przykryty jedynie igłami modrzewia i nic mu nie było. Wiem, że temp. zimowania ferokaktusów to ok. 15stC. A teraz lekki spadek temp. tak mu zaszkodził? I skąd ta woda w jego podłożu, skoro wszystkie kaktusy z zupełnie suchym podłożem wyniosłam na poddasze. Reszta w doniczkach ma wręcz pieprz!

Może jakieś podpowiedzi? Bo ja już nic nie wiem...
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

To może jednak fotka feraka? Jeśli roślinka ma teraz mokro a wcześniej było podłoże suche i nikt rośliny nie podlewał ani nie kapała na nią woda to jest jedno wytłumaczenie takiego stanu. Roślina przemarzła. Po przemarznięciu kaktusy zamieniają się w martwą galaretę, z której wypływa woda. W ten sposób podłoże mogło zostać zawilgocone. Ale to oznacza definitywną śmierć kaktusa.
Zatem sugeruję wkleić fotę.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Tomku, właśnie na Twoją pomoc liczyłam :) Problem w tym, że fotki zrobiłam, ale zapomniałam zgrać :oops: A kakt. mam u Rodziców.
Z tego co piszesz wynika, że jednak moje podejrzenia się sprawdziły. Tylko jak to możliwe, że innym kakt. nic nie jest?
Na razie zostawiłam go na poddaszu, skoro i tak już jest z niego trup, to nic poradzić nie mogę. Fotki wstawię, tak "dla potomnych".

Dziękuje serdecznie za zajrzenie i pomoc ;:196
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Z Twojego opisu wcale nie wynika, że roślina jest martwa. Równie dobrze na strychu mogło na nią nakapać woda skraplająca się na szybie. Twierdzisz, że roślina jest nadal twarda a to pozytywny symptom.
Na pewno wybiłbym ją z doniczki. Nie powinna stać teraz w mokrym podłożu. Tym bardziej w chłodzie. Chyba, że już w 100% spisujesz ją na straty.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Z pewnością nie miała styczności z wodą, dach jest szczelny, pary na oknach nigdy nie było.
Mówisz, że jest nadzieja? W takim razie zaraz zadzwonię do Rodziców, by feraka wyjąć z doniczki i przesuszyć.
Raczej realnie oceniam sytuację, ale żeby spisywać go na stratę to nie :) Bardzo by mi było żal go stracić :(
Dzięki ogromne :)
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Kamilko... ja chyba też mam tego feraka...czy to ten kudłaty kaktusik? W ogóle mam kilkanaście kaktusów... bo tylko to rośnie u syna w pokoju :twisted: Może wreszcie zrobię im sesję foto i poproszę o identyfikację ;:224
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Baryczkowe kaktusiki

Post »

Andziu, ferak nie jest kudłaty. Należy bardziej do tych drapieżnych :) Koniecznie zrób fotki i wrzuć do wątku identyfikacji. :)

Mój ferokaktus:(
Tutaj widać jak się "zapadł":
Obrazek
Podłoże zrobiło się mokre, mimo że roślina nie była podlewana, a na poddaszu nie ma wilgoci.
Obrazek ObrazekObrazek
Teraz ferak jest wyjęty z doniczki, korzonki podeschły. Niestety kaktus u podstawy jest lekko miękki, wyżej twardy. I teraz nie wiem co z nim robić. Myślałam nad ścięciem góry i ukorzenieniem, ale nie wiem czy są jakieś szanse.
Szkoda mi go ;(
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”