Filodendron - problemy z liśćmi

[Nuami]

U mojego philodendrona - dalej pomimo przesadzenia i dwóch oprysków topsinem - rozlega się infekcja grzybowa. Może to jednak coś innego ? Zainfekowały się kolejne dwa liście. Może lepiej usunąć wszystkie liście ze zmianami ? Ale wtedy na roślinie zostaną tylko trzy. Co jeszcze można zrobić ?

[norbert76]

Choroba grzybowa albo choroba bakteryjna, która może dawać podobne objawy, ale na którą de facto nie ma lekarstwa.
Na pewno liście z plamami powinno się odciąć, w tym liściu po prawej odciął bym końcówkę.
Nie zapominajmy, że raz - mamy do czynienia z z żywą rośliną która różnie może reagować podczas reanimacji, a dwa - mamy niekorzystny okres jesienno-zimowy. W tym okresie rośliny trudniej i dłużej dochodzą do siebie.
W każdym razie, jeśli nie jest to choroba bakteryjna, to pierwszym symptomem będą nowe liście pozbawione plam.
Jeśli masz możliwość doświetlania, to ja bym je zastosował żeby wspomóc roślinę. Można też spróbować użyć Bioseptu, albo witamin dedykowanych dla roślin.

[Nuami]

Najbardziej zaniepokoiło mnie to, że pomimo oprysków zmiany pojawiały się na kolejnych liściach. Zrobię jak piszesz, tamte liście usunę, tamtego przytnę, przy następnym podlewaniu również dodam trochę topsinu. Pozostaje obserwować, jak roślina da sobie radę

Nie mam lamp do doświetlania, ale mogę go przestawić na parapet.

Taki biosept może być : https://www.castorama.pl/preparat-biose ... gKLHvD_BwE ?

Można nim profilaktycznie potraktować wszystkie inne rośliny ?

[norbert76]

Naturalne światło jak najbardziej wskazane. Im więcej tym lepiej. Teraz w okresie jesienno-zimowym można filodendrona postawić nawet na południowym parapecie.
Ważne żeby bryle korzeniowej zapewnić ciepło, zimne podmuchy nie są tutaj wskazane. Jeśli masz w okresie jesienno-zimowym zimny parapet, można odizolować doniczkę, stawiając ją na kawałku styropianu.

Biosept możesz użyć niezależnie od producenta. Jest naturalny i można go użyć w zasadzie do wszystkich roślin, a na pewno nie zaszkodzi.

[marama]

Dzień dobry. Dwa tygodnie temu zakupiłam dwa filodendrony pnący i chyba strzalkowy. Pnący miał pare zaschniętych listków a drugi jeden liść żółtawy. Teraz wyglądają tak jak na zdjęciach. Czy są to jakieś choroby czy efekty przelania/ zasuszenia czy coś innego? Ziemia była dość sucha. Dzięki za pomoc.

[norbert76]

1. Rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie do właściwego przepuszczalnego podłoża.
Do filodendronów dobra jest mieszanka ziemi, żwirku i podłoża do storczyków w proporcji około 3:1:1.
2. Doniczka musi mieć odpływ, stać na podstawce w środku drenaż z keramzytu.

Czyli na pewno oba trzeba przesadzić i sprawdzić stan korzeni oczyszczając w miarę możliwości ze starego podłoża.
W przypadku drugiego odetnij żółte liście i na koniec zrób oprysk preparatem grzybobójczym.

Podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża.

Są to rośliny które wymagają podwyższonej wilgotności powietrza.

Poczytaj wątek, znajdziesz wszystkie informacje.

[darstenka]

Marama
Nie było mrozów gdy je kupiłaś? Może zmiana miejsca?
Mam sporo filodendronów i one nie znoszą przelania. W związku z tym moze rosną w mieszance zawierającej niewielki % ziemi. Najlepiej rosną w mieszance Lechuza. Jaką masz temperaturę w domu?

[marama]

Tak, był mróz. Jeszcze nie zdążyłam przelać raczej. W domu 22st. Dziękuje za odpowiedzi.

[norbert76]

Niestety liście być może straci, ale oprysk preparatem grzybobójczym Cię nie ominie. Liście zostaw i tak nie ma ich dużo. Oczywiście nie ma gwarancji, że przemarznięta roślina przeżyje. Dlatego osobiście unikam zakupów roślin w okresie gdy są niskie temperatury.

[rookiegardener]

Cześć, proszę o poradę,
Filodendron kupiony około miesiąc temu, podlewany nie częściej niż 1x/tydzień, stanowisko przy oknach, wilgotność minimum 50% (nawilżacz ewaporacyjny), zimą dochodzi do 60%. Grzejnik na "1", praktycznie nie grzeje. Temperatura w pomieszczeniu 20-21oC. Nie przesadzałem do nowej ziemi.
Okaz wydaje mi się piękny - tu się zgadzam z miłą panią ze sklepu ;)
Na trzech łodygach zaczynają żółknąć liście, od obrzeży. Co to może być?
Z drugiej strony wypuszczone dwie nowe małe łodygi, a zwłaszcza jedna z nich, są jakieś takie pozwijane i pomarszczone - czytam tu że może to być efektem niskiej wilgotności albo zasuszenia, ale j.w. piszę, raczej nie w moim przypadku.
W związku z tymi dwoma objawami nie mam już pojęcia, czy za mało podlewam, czy za dużo, czytałem że jeśli nerwy są zielone to może za mało światła ale przecież ma szyby z obu stron, zresztą liście żółkną też od strony okna.
Nic z tego nie rozumiem. A może to normalne że niektóre liście będą tak żółknąć?

[norbert76]

Prosta sprawa, rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie.

Czyli przesadź do nowego podłoża, mieszanki ziemi, żwirku i podłoża do storczyków w proporcji około 3 :1:1.
Poza tym nie podlewamy cyklicznie co do dnia, tylko w zależności jak przesycha podłoże. Podczas przesadzenia sprawdź stan korzeni, dobrze jest się pozbyć w miarę możliwości starego podłoża.
W przypadku filodendronów, wierzchnia warstwa podłoża powinna przeschnąć przed kolejnym podlaniem.
Po przesadzeniu odczekaj jakieś trzy tygodnie i do wiosny raz w miesiącu daj mineralnego nawozu do roślin zielonych. W sezonie co dwa tygodnie.
Sprawdź też czy nie ma szkodników.

[darstenka]

Rookiegardener

Piękny filodendron ale pzesadź jak najszybciej. Podlewanie podłoża produkcyjnego raz na tydzień to na pewno za często. Ja swoje filodendrony (w zależności od rodzaju) podlewam jak podłoże jest suche na 2-3 cm. O tej porze roku to nawet 2-3 tygodnie. Lepiej filodendrona nie podlać, niż podlać za dużo i za często.

[norbert76]

A i doniczkę postaw na podstawce, żeby do korzeni docierało jak najwięcej powietrza.

[rookiegardener]

Ogromnie dziękuję za szybką odpowiedź, postaram się zadziałać też szybko!
Zależy mi na tej roślince bo kilka już zniszczyłem nieumiejętnym zachowaniem a ta na takie nie zasługuje.

Dotychczas doniczka była zasypana keramzytem, który wsypałem do osłonki w celu wizualnym i utrzymującym doniczkę. Czy to generuje problem dostępu powietrza do korzeni? Najczęściej widuje się rośliny zasypane "pod korek" kamyczkami itp. Czy keramzyt umożliwia dostęp powietrza?

[norbert76]

Kwestie estetyczne... Obsypałaś szczelnie doniczkę keramzytem, brawo. Teraz nic dziwnego, że zaczęły żółknąć liście. Jak miało podłoże prawidłowo szybko przesychać, jak raz to nieprawidłowe podłoże produkcyjne, a dwa doniczka obsypana szczelnie keramzytem...
Tutaj są istotne kwestie praktyczne. Keramzyt służy generalnie tylko jako drenaż na dnie doniczki i żadnego posypywania po wierzchu.

Najczęściej widuje się rośliny zasypane "pod korek" kamyczkami itp.

Obsypuje się co najwyżej kaktusy i inne sukulenty, ale nie rośliny typy filodendrony. Czy w naturze podłoże wokół tych roślin masz gęsto obsypane kamyczkami?

Doniczkę, jak napisałem stawiasz na podstawce, żadnych osłonek.