Zwisającej pewnie wtedy jeszcze nie było,wcześniej werbeny nie siałam więc jeśli mialo by to przyśpieszyć to czemu nie.Na opakowaniu często nie ma istotnych informacji dotyczących siewu.noriska pisze:to artykul z 1997 rokubasiabar pisze:Ja bardzo ciekawa jestem co z tego mixa będzie.Tak jak pisałam wcześniej część zwisającej i zwykłej schłodziłam kilkanaście godzin,żeby sprawdzić czy po schłodzeniu szybciej wykiełkują.Z tej strony informacja:
http://www.kocham.kwiaty.pl/ogrodowe.php3?show=werbeny![]()
Nasiona werbeny wiszacej mozna obecnie kupic w kazdym rogu internetu za symbolicze 2 zl albo i mniej![]()
![]()
Ja nie chlodzilam werbeny wiszacej w ubieglym roku (nic nie bylo o tym na opakowaniu). Nie wschodzila tez dluzej niz tydzien, bo bym to pamietalaJedynie truskawka wschodzila mi ponad dwa tygodnie, reszta nasion w ciagu max 7 dni
Werbena jednoroczna(Verbena ×hybrida )-uprawa,pielęgnacja,choroby
Re: Werbena
Pozdrawiam,Basia
- sylwana85
- 500p
- Posty: 734
- Od: 21 lut 2011, o 10:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowa Dęba
Re: Werbena
Moja też wzeszła w miarę szybko- kilka dni, z tym że do wschodów trzymam na ogrzewanych parapecie, potem siewki wędrują do nieogrzewanego pokoju aby zapobiec wybiegnięciu w lutym.
- noriska
- 100p
- Posty: 188
- Od: 8 mar 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Buskerud, Norwegia
Re: Werbena
Ja sie zastanawiam czemu werbena, pochadzaca z klimatu cieplego powinna byc schladzanabasiabar pisze: Zwisającej pewnie wtedy jeszcze nie było,wcześniej werbeny nie siałam więc jeśli mialo by to przyśpieszyć to czemu nie.Na opakowaniu często nie ma istotnych informacji dotyczących siewu.

Mialam werbene wiszaca rok temu, mam i teraz (innego producenta). Na obu opakowaniach bardzo dokladny opis siania. Wschody w cieplym potem dopiero obnizyc temperature. To obnizenie temperatury po wschodach ma na celu, o czym pisze Sylwana ale nie pisza na opakowaniach


Re: Werbena
Nie wiem czemu,wiem że lawendę sie też schładza(stratyfikuje) i dzięki temu równo wschodzi i szybciej,z werbeną też może tak być,ale się nie upieram bo jeszcze tego nie wypraktykowałam tzn.jeszcze nie wzeszły.Jak piszecie,że nie ma problemu to dobrze.noriska pisze:Ja sie zastanawiam czemu werbena, pochadzaca z klimatu cieplego powinna być schladzanabasiabar pisze: Zwisającej pewnie wtedy jeszcze nie było,wcześniej werbeny nie siałam więc jeśli mialo by to przyśpieszyć to czemu nie.Na opakowaniu często nie ma istotnych informacji dotyczących siewu.
Mialam werbene wiszaca rok temu, mam i teraz (innego producenta). Na obu opakowaniach bardzo dokladny opis siania. Wschody w cieplym potem dopiero obnizyc temperature. To obnizenie temperatury po wschodach ma na celu, o czym pisze Sylwana ale nie pisza na opakowaniach![]()
, zapobieganie wybiegniecu roslinek (siewek), poniewaz sieje sie je kiedy jeszcze jest za malo swiatla. Dotyczy to w zasadzie wszystkich roslin sianych do konca marca.
Pozdrawiam,Basia
-
- 500p
- Posty: 860
- Od: 20 lut 2012, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Werbena
Wczoraj pokazały mi się pierwsze kiełki - po 8 dniach. Nie schładzane, ostatnie kilka dni na kaloryferze
Re: Werbena
W zeszłym roku kupiłam już kwitnącą małą werbenę - miała różowe kwiatki, srebrzystozielone liście -mocno strzępione. Rozrosła się na boki, nie wzwyż. Chciałabym teraz ją wysiać- i pytanie - czy można gdzieś dostać nasiona roślin jednobarwnych? Znalazłam tylko miks kolorów.
Może te mniejsze odmiany jakoś specyficznie się nazywają i dlatego nie potrafię ich znaleźć? Kiedy szukałam przypołudnika stokrotkowego to tez średnio mi szlo do momentu, kiedy zorientowałam się, że handlowa nazwa to sam przypołudnik
Może te mniejsze odmiany jakoś specyficznie się nazywają i dlatego nie potrafię ich znaleźć? Kiedy szukałam przypołudnika stokrotkowego to tez średnio mi szlo do momentu, kiedy zorientowałam się, że handlowa nazwa to sam przypołudnik
Re: Werbena
Po tygodniu zaczęła wschodzić nie tylko ta schłodzona,więc nie ma różnicy.Zwykła wylądowała na podłodze,niezdara ze mnie,więc wczoraj wysiałam jeszcze raz,zwisająca ocalała i rośnie, wyszły 3 szt.jedna schłodzona 

Pozdrawiam,Basia
Re: Werbena
Ta co mi się rozsypała to pozamiatałam i do kuwetki,do tej ziemi wysiałam jeszcze raz,dzisiaj patrze wschodzi,nasiona pewnie były na wierzchu,więc jedne będą troszkę później.basiabar pisze:Po tygodniu zaczęła wschodzić nie tylko ta schłodzona,więc nie ma różnicy.Zwykła wylądowała na podłodze,niezdara ze mnie,więc wczoraj wysiałam jeszcze raz,zwisająca ocalała i rośnie, wyszły 3 szt.jedna schłodzona
Pozdrawiam,Basia
- noriska
- 100p
- Posty: 188
- Od: 8 mar 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Buskerud, Norwegia
Re: Werbena
Nowa odmiana werbeny - Werbena nawiniebasiabar pisze:Ta co mi się rozsypała to pozamiatałam i do kuwetki,do tej ziemi wysiałam jeszcze raz,dzisiaj patrze wschodzi,nasiona pewnie były na wierzchu,więc jedne będą troszkę później.


Re: Werbena
noriska pisze:Nowa odmiana werbeny - Werbena nawiniebasiabar pisze:Ta co mi się rozsypała to pozamiatałam i do kuwetki,do tej ziemi wysiałam jeszcze raz,dzisiaj patrze wschodzi,nasiona pewnie były na wierzchu,więc jedne będą troszkę później.![]()

Pozdrawiam,Basia
Re: Werbena
A moje niestety kiepsko ,siałem (bez schładzania 4 lutego)i prawie nic.
Zwisająca:
nasiona

i jej marne wschody


a zwykła (chyba ogrodowa) NIC
W sobotę wysieję jeszcze raz ,wezmę inną ziemię może to coś zmieni
Zwisająca:
nasiona

i jej marne wschody


a zwykła (chyba ogrodowa) NIC

W sobotę wysieję jeszcze raz ,wezmę inną ziemię może to coś zmieni
- sylwana85
- 500p
- Posty: 734
- Od: 21 lut 2011, o 10:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowa Dęba
Re: Werbena
Ponkers, myślę że to wina ziemi też się przyczyniła do tych wschodów, a raczej niewschodów, daj lekką puszystą ziemię torfową, bo widzę że twoja jest strasznie zbita i chyba ciężko siewkom jest się przez nią przebić, dwa to lekko posyp cieniutka warstwa ziemi po nasionkach, nie przysypuj głęboko. Młode siewki zraszaj lekko z góry. Powodzenia życzę
Re: Werbena
Zwykła rośnie(ta wysypana
) ale zwisająca słabo,mało wzeszło.Moja mam przechowała z tamtego roku werbeny w piwnicy i odbiły,wzięłam kilka sadzonek i spróbuje ukorzenić.Ja radzicie,w wodzie żeby wypuściły korzonki czy w ukorzeniaczu i od razu do ziemi.

Pozdrawiam,Basia