Witajcie.
Mnie też powoli kończy sie butelka aloesu.
Mija właśnie miesiąc od ropoczęcia kuracji- i moje spostrzeżenia to to, że faktycznie pomaga na dolegliwości żołądkowe

, w święta mogłam sobie wkońcu pojeść i bez tragicznych skutków ubocznych
Wkońcu moge zjeść normalny obiad i spać spokojnie
Poza tym jakby włosy przestały wyłazić mi garściami, choć jeszcze wypadają- ale z nie z taką ilością

.
No niestety i
mi też jakby więcej pryszczy na twarzy

- kurcze czy to oczyszczenie czy.......co
Moja mama to w ogóle jest zachwycona, czuje sie świetnie, super trawienie, super
nastruj i zero pryszczy

no i bulgotanie ustało
hmmm chyba każdy inaczej przechodzi te kuracje.
Dokupuje butelke i kuruje sie dalej
aaaaaaa z okazjii
Nowego Roku 2010 życzę wszytkim forumowiczom i wszystkim tu zaglądającym dotrzymania postanowień noworocznych

i oczywiście zdrowia,zdrówka, zdróweczka.
Bo wiadomo że jak zdrowie dopisuje to reszta sama przychodzi
