Kaktusiki - Becia

Zablokowany
Awatar użytkownika
darekcn4
500p
500p
Posty: 783
Od: 19 wrz 2008, o 22:23
Lokalizacja: Kraśnik

Post »

Wiesz co to?
kaktusy kaktusy kaktusy i jeszcze raz kaktusy :)
Awatar użytkownika
Becia
1000p
1000p
Posty: 1788
Od: 9 lip 2007, o 16:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sląsk

Post »

robiłam przymiarkę, czy maluchy zmieszczą się latem na stoliku na balkonie !!jeszcze się zmieszczą
Obrazek Obrazek :lol: :lol:
anula
100p
100p
Posty: 179
Od: 17 paź 2005, o 18:10
Lokalizacja: Szczecinek

Post »

Czyżbyś zamierzała kogoś uśmiercić. :wink: Rzeczywiście rośliny piękne. Becia widzę, że już czujesz wiosnę. :D
pozdrawiam,ania
SUKULENTY
OGRÓD
Awatar użytkownika
Becia
1000p
1000p
Posty: 1788
Od: 9 lip 2007, o 16:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sląsk

Post »

nie zamierzam nikogo uśmiercać, mam pokojowe zamiary!!
tak Michał to keramzyt.pozdrawiam
Awatar użytkownika
Becia
1000p
1000p
Posty: 1788
Od: 9 lip 2007, o 16:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sląsk

Post »

Obrazek

Darku, nie wiem jak ten sie nazywa?
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post »

Astrophytum ornatum
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
darekcn4
500p
500p
Posty: 783
Od: 19 wrz 2008, o 22:23
Lokalizacja: Kraśnik

Post »

Wiem, że Tomek mnie ochrzani, ale beciu zbyt płytko zasadziłaś Astrophytum ornatum. Tomku ja swoje siewki już mam zachowane jak trzeba, nie ochrzanisz mnie :)? Chyba to astro gdzieś widziałem... Beciu takie pytano: Czemu w zimie sadzisz kaktusy? Buźka :*
kaktusy kaktusy kaktusy i jeszcze raz kaktusy :)
Basia k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1160
Od: 2 maja 2007, o 16:58
Lokalizacja: podlaskie

Post »

Darku możesz na, laikom wyjaśnić dlaczego Becia źle posadziła Astro....
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Becia
1000p
1000p
Posty: 1788
Od: 9 lip 2007, o 16:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sląsk

Post »

dziękuje Tomku za nazwę:)
czy kaktus jest źle posadzony nie wiem, być może...
Zimą przesadzam tylko te kaktusy, które kupiłam w tych 5cm doniczkach, żal mi ich, bo to w czym się znajdują nie przypomina mi ani ziemi, ani piasku, ani żwirku...
Basia k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1160
Od: 2 maja 2007, o 16:58
Lokalizacja: podlaskie

Post »

Beciu nie gniewaj się ale Darek wprowadza zamęt nie potrzebnie ,niech wyjaśni dlaczego tak uważa ,że jest źle posadzony ba moim zdaniem wszystko jest ok ,no może trochę substrat nie odpowiedni ale miejsza z tym :wink:
Awatar użytkownika
Becia
1000p
1000p
Posty: 1788
Od: 9 lip 2007, o 16:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sląsk

Post »

Basiu kaktusy w kolorowych doniczkach są własnością wujka, wspomnę mu o substracie.
Moje to wszystkie inne, które prezentuję (białe i żółte doniczki). dziękuję za sugestie, pozdrawiam
Basia k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1160
Od: 2 maja 2007, o 16:58
Lokalizacja: podlaskie

Post »

Beciu ładniutkie roślinki ma Twój wujek :P pozdrowienia dla niego :P co chodzi o podłoże to różni ludzie różnie hodują kaktusy ,moim skromnym zdaniem jeśli wujkowi tak dobrze rosną w tym podłożu to nie ma sensu przesadzać ,widać ze zdjęć że nie są to małe roślinki tylko już podrośnięte ,, :P :wink:
anula
100p
100p
Posty: 179
Od: 17 paź 2005, o 18:10
Lokalizacja: Szczecinek

Post »

Becia czy tego bakcyla kaktusowego załapałaś właśnie od wujka? :)
pozdrawiam,ania
SUKULENTY
OGRÓD
Awatar użytkownika
Becia
1000p
1000p
Posty: 1788
Od: 9 lip 2007, o 16:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sląsk

Post »

hodowla kaktusów, to u nas rodzinna sprawa...
to fakt, wujek ma je od wielu lat, latem przed domem, maja sie dobrze, chodź kilka jest chorych.
Myślę, że moje też tak podrosną :lol:
Awatar użytkownika
Becia
1000p
1000p
Posty: 1788
Od: 9 lip 2007, o 16:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sląsk

Post »

Nie, wujek mnie tym nie zaraził, miałam kaktusy, jak jeszcze go nie znałam (to mąż mojej prawdziwej cioci), ale nie ukrywam, że pielęgnował u mnie to hobby, np. poprzez darowane mi okazy.
Jeszcze w podstawówce miałam kilka okazów, ale wtedy wszystkie jakieś choróbsko chwyciło, na dobre moja kaktusowa choroba wróciła, gdy wyszłam za mąż, nowe mieszkanie, bez kaktusów?
to niemożliwe...
i tak najstarsze moje kaktusy maja znów 7lat...
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”