Paprocie ogrodowe Cz.1

[larix]

Poszukiwaczom kwiatu paproci jak widać zimą nawet zielono
Swagman Ty masz to co anglicy nazywają green fingers. Łany gametofitów a nawet sporofity, no, no, czapki z głów. Będziemy Ci w takim razie podsyłać zarodniki różnych ciekawych i rzadkich paproci
Jean wstrętne ziemiórki, ale fajnie, że nie zżarły wszystkiego i znowu się zazieleniło. W. ilvensis nie jest może dla niektórych jakąś efektowną paprocią, ja tam ją lubie, ale raczej rzadką. W Polsce występuje tylko w dwóch miejscach i jest mało stanowisk. Warto ją więc rozmnażać. Rośnie jeszcze u nas W. alpina ale na trudno dostępnym stanowisku w Tatrach. Ale ja i tak "zapoluje" jesienią na jej zarodniki. Szkoda, że do jesieni tak daleko . Zamierzam zdobyć zarodniki jeszcze c.crispy, a.adiantum-nigrum, a. septemtrioniale i paru innych. Tegoroczne, na razie, niepowodzenia z p.lonchitis zachęciły mnie do dobrego przygotowania się do rozmnażania paproci z zarodników. Wasze doświadczenia i rady są cenne.
Słyszeliście, że Pan Zdzisław Siwicki ma wydać książkę o paprociach. Byłoby fajnie bo na polskim rynku mało ksiązek w tym temacie. Ja na razie wciąż przeglądam moją "Encyclopedia of garden ferns" Sue Olsen. Świetna książka, mnóstwo paproci, zdjęć i opisów. Gdyby ktoś z Was chciał o jakiejś poczytać to mogę wstawiać na forum scany

[Swagman]

Jak będzie to spotkanie storczykowe w górach świętokrzyskich to Ci podwiozę trochę tych sporofitów- myślę że do wiosny liczba gatunków wzrośnie do kilku , a jak nie będzie spotkania to ja i tak kolo Morawicy będę szukał na lakach jednej rośliny(Orchis morio) to mogli byśmy się wtedy spotkać a co do tych zielonych paluchów to trochę zeszło mi nad roślinkami - w końcu kaktusy hoduję już ponad dwadzieścia lat a i do innych nasionek też zawsze mnie ciągnęło. Zaś w przyszłym sezonie czas przyjdzie na storczyki asymbiotycznie

[larix]

Swagman fajnie, ze się spotkamy i że dostanę trochę rozmnożonych przez Ciebie paproci Więcej napisałem na priva.
Link do ksiązki Sue Olsen z ciekawym rozdziałem o rozmnażaniu - http://books.google.pl/books?id=UNe-JB5 ... ls&f=false

który można przeczytać. Być może niebawem zamieszczę tłumaczenie na forum

[MartaG]

Troszkę mi otworzyła oczy choć nie wiem czy sobie poradzę.Przyznam się że od znajomych przywiozłam sobie jakieś paprocie(pewnie pióropusznika strusiego)i nawet on się chyba nie przyjął.Pewnie to wina ciężkiej gliniastej ziemi.A ja nowicjuszka wcale jej nie przygotowałam tylko tak sobie wkopałam

Gosiu na pewno sobie poradzisz, Akurat pióropusznik trudny w uprawie nie jest. Ja swoje pierwsze paprocie też z niewiedzy sadziłam w ciężkiej gliniastej glebie, dopiero z czasem jak zaczęłam więcej o nich czytać to podejście się zmieniło.
Większość paproci nie lubi bardzo ciężkiej i zwięzłej oraz zimnej gleby, ja na to mam prosty sposób - na dno dołka dodaję pocięte gałązki i potem kompost, najczęściej zmieszany z piaskiem. W zależności od tego czy dany gatunek jest kwaśno czy zasadolubny dodaję jeszcze odpowiedni materiał (tzn albo kwaśny torf albo podsypuję dolomitem wapniowym). Paprocie w większości nie lubią jak nagrzewa się gleba wokół nich, to przecież rośliny z poszycia - dobrze je ściółkować, ale jeśli masz glinę to odradzam korę (chyba ze drobną którą systematycznie będziesz mieszać z ziemią np przy okolicznym odchwaszczaniu), lepszy jest jakiś materiał który szybciej się rozkłada i nie powoduje zbijania się gliny pod spodem - np cienka warstwa liści czy też cienko rozłożona skoszona trawa. Jeśli rozluźnisz swoją glebę, wierz mi wiele gatunków będzie u Ciebie pięknie rosnąć, glina ma wady ale ma też zalety - długo trzyma wilgoć.
Uprawa wielu paproci jest wyjątkowo prosta, wystarczy trochę cienia i wilgoci w glebie i cierpliwości:)

Powodzenia.

[x_m-i]

A ja posiadam na razie tylko dwie paprocie , ale planuję w tym roku dokupienie jeszcze z kilka, bądź kilkanaście odmian.


Dryopteris erythrosora


Athyrium niponicum 'Metalica cripsa'

[gosia07]

Marto bardzo dziękuję spróbuję skorzystać z twoich rad Aj co tam spróbuje na pewno skorzystam. Tak na prawdę w sklepach paprocie nigdy nie rzuciły mi się w oczy ale ja ich nigdy nie szukałam a teraz jak tylko przyjdzie upragniona wiosna poszukam.A może któraś bidulka posadzona w lecie się przyjęła.Byłby to piękny początek.

[Jean]

Sroga zima; na parapecie, gdzie stoją kiełkujące zarodniki dość chłodno. Ze względu na światło - muszą tam być i dlatego b. powoli rosną.

P. lonchitis, ma jeszcze b. maleńkie sporofity i jest ich dużo mniej.

[larix]

Woodsia ilvensis nie jest popularną paprocią więc fajnie, że udało Ci się ją rozmnożyć. W sprzedaży można spotkać Woodsie obtuste.Ilvensis nie spotkałem. Ja szukam jeszcze fragilis, alpiny, globelli i intermedii tak by móc zrobić paprociowy skalniak krzemianowy w którym mogą rosnąć jeszcze np. asplenium septentrionale i a. adiantum-nigrum.
Rozmnażanie z zarodników wymaga cierpliwości ale chyba daje dużo frajdy no i można, jak już się doczeka, mieć dużo egzemplarzy.
Ciekaw jestem jak sobie z tymi mrozami poradzą te gatunki, które wymagają strefy 5 np. Cyrtonium fortunei. Dobrze, że leżą przykryte śniegiem bo on je trochę ochroni. Pamiętam, że ostatnio podobne mrozy były w 2006 ale jeszcze wtedy nie byłem w tej bajce z mchu i paproci, więc nie mam doświadczeń. Ale może napiszą choć parę słów Ci którzy mają ?

[Jean]

Larix, przyzwyczajony do lekkich zim niezbyt dobrze okryłem wymagające tego paprocie m.i. Cyrtomium. Zobaczymy.

[krzysiek1240]

Skąd macie tyle odmian paproci??

[Jean]

Zakupy przez internet, częściowo w punktach sprzedaży roślin, z wymiany, gdzieś okazyjnie a jak wiem z tego forum też przywóz z zagranicy. Z zarodników mam języczniki zwyczajne.

[Swagman]

A skąd miałeś zarodniki rozrzutki brunatnej

[Jean]

Swagman, zarodniki rozrzutki brunatnej otrzymałem od Larixa.

A wracając do poruszanego tematu - odporności Cyrtomium fortunei na mrozy to spotkałem się i z taką oceną:
Hardy to -25°C, USDA Zone 5. http://hardyfernlibrary.com/ferns/listS ... fm?Auto=90

Jest to chyba zbyt optymistyczna ocena. Teraz wszystkie moje paprocie są dobrze okryte śniegiem co dzisiaj sprawdzałem.

[Swagman]

nie jest bo ja mam jeszcze lepiej podane swoją droga dość dobra strona z info o roślinach w tym przypadku np paprotki http://davesgarden.com/guides/pf/search ... PlantFiles . co do tego jak u mnie wsio przebiega to jakieś 3-4 dni temu było tak:

Free Image Hosting by ImageBam.com

[andowan]

Niesamowite To chyba na razie przedrośla ? Choć na drugim i trzecim zdjęciu dostrzegam coś,co wygląda jak sporofity. Gratulacje i oby dalej dobrze rosły.