Pozdrawiam grzybiarzy.
Sezon w pełni.
Szkoda że dopiero teraz zainteresowały mnie zimowe gatunki.
W dniu wczorajszym w ciągu kilku minut zebrałem całą siatkę grzybów mun,
czyli uszaka bzowego.
Jeśli nie będzie znaczącej zmiany pogody to liczę na obfite zbiory. Całość wczorajszego
zbioru trafiła na kaloryfer do suszenia.
Znalazłem podmokły lasek z dużą ilością obumierającego czarnego bzu. Ilość grzybów
jest tak duża teraz (szczególnie młodych osobników) że mógłbym pewnie zasilić
sieć chińskich restauracji w PL.
