Ogród marzeń - KDanuta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1856
- Od: 14 cze 2008, o 21:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie Ok/ Inowroclawia
Danusiu
Serdeczne dzięki za wskazówki.Spisałam sobie nazwy tych środków i jak będę w mieście to kupię.Jutro idę na pokrzywy.Byłabym wdzięczna za przepis na tą gnojówkę.przepis na miksturę przed posadzeniem cebulek sobie spisałam i na pewno ją zrobię gdy będę sadziła na jesień cebulki a chlebek i pomidorki to w przyszłym roku.A tak w ogóle to cieszę się ,że trafiłam na to forum ,tyle ciekawych porad jeszcze raz dziękuję
Serdeczne dzięki za wskazówki.Spisałam sobie nazwy tych środków i jak będę w mieście to kupię.Jutro idę na pokrzywy.Byłabym wdzięczna za przepis na tą gnojówkę.przepis na miksturę przed posadzeniem cebulek sobie spisałam i na pewno ją zrobię gdy będę sadziła na jesień cebulki a chlebek i pomidorki to w przyszłym roku.A tak w ogóle to cieszę się ,że trafiłam na to forum ,tyle ciekawych porad jeszcze raz dziękuję
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2417
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Bożenko podaję Ci przepis według którego ja robię, ja robie z suszonych pokrzyw które kupuję w sklepie zielarskim, bo nie mam sił latania za pokrzywami zielonymi
świerze pokrzywy , mlecz ,skrzyp , pociąć na kawałki ile się zmieści do wiadra 10 l. i zalać ciepłą wodą i odstawić na dwa tygodnie, co jakiś czas przemieszać, po 2 tygodniach gnojowica gotowa do podlewania z wodą , rozcieńczamy w stosunku 1 do 10, jest to środek owadobójczy i przeciw grzybiczny
do natychmiastowego stosowania
pokrzywy drobno pociąć i zalać wrzącą wodą , przykryć i zostawić do wystygnięcia, po wystygnięciu rozcieńczyć
i spryskać różę
myślę że po tych miksturach Twoja różyczka bedzie pełna wigoru
pozdrawiam
świerze pokrzywy , mlecz ,skrzyp , pociąć na kawałki ile się zmieści do wiadra 10 l. i zalać ciepłą wodą i odstawić na dwa tygodnie, co jakiś czas przemieszać, po 2 tygodniach gnojowica gotowa do podlewania z wodą , rozcieńczamy w stosunku 1 do 10, jest to środek owadobójczy i przeciw grzybiczny
do natychmiastowego stosowania
pokrzywy drobno pociąć i zalać wrzącą wodą , przykryć i zostawić do wystygnięcia, po wystygnięciu rozcieńczyć
i spryskać różę
myślę że po tych miksturach Twoja różyczka bedzie pełna wigoru
pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2417
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Zuziu u mnie jest straszna susza , tylko codzienne podlewam jakiś skrawek ogrodu bo na tyle wystarcza wody w studni, róże pnące zaatakował mi mączniak , ale pryskałam już dwa razy i widzę że znika , a bałam się że już nie zakwitną, ale sobie poradziły i nawet ładnie kwitną
pozdrawiam serdecznie i na dowód parę fotek

róż szczepione na pniu

pozdrawiam serdecznie i na dowód parę fotek



róż szczepione na pniu


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2417
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Zuziu jak tylko mąż przyjedzie to podam Ci nazwę preparatu, bo on schował gdzieś pudełeczka z nazwą :P
co do nazwy białej pachnącej lilii, którą ja nazywam lilią św Józefa ,Ty św Antoniego to ta sama lilia nazywana różnie w zależności od regionu ,
lilia jest atrybutem Chrystusa, św Józefa, Franciszka z Asużu ,Antoniego Padewskiego
św. Klary i Katarzyny ze Sienny
Każdego roku Kaliskie Practwo Strzelców Kurkowych organizuje Europejskie strzelanie o srebrną lilie św. Józefa. To w średniowieczu reformatorski ruch duchowy ludzi świeckich zwany "devotio moderna" ( nowa pobożność) przedstawiał Józefa z lilią.
królową kwiatów nazywają róże, ale to lilia jest symbolem - pożądania, miłości i piękna
"Oblubienica mówi : jam kwiat polny i lilia dolin, a oblubieniec stwiersza: jak lilia między cierniami , tak przyjaciółka moja między dziewczętami. Brzuch twój jak bróg pszenicy otoczony liliami......." z pieśni nad pieśniami
piękne, prawda
pozdrawiam
co do nazwy białej pachnącej lilii, którą ja nazywam lilią św Józefa ,Ty św Antoniego to ta sama lilia nazywana różnie w zależności od regionu ,
lilia jest atrybutem Chrystusa, św Józefa, Franciszka z Asużu ,Antoniego Padewskiego
św. Klary i Katarzyny ze Sienny
Każdego roku Kaliskie Practwo Strzelców Kurkowych organizuje Europejskie strzelanie o srebrną lilie św. Józefa. To w średniowieczu reformatorski ruch duchowy ludzi świeckich zwany "devotio moderna" ( nowa pobożność) przedstawiał Józefa z lilią.
królową kwiatów nazywają róże, ale to lilia jest symbolem - pożądania, miłości i piękna
"Oblubienica mówi : jam kwiat polny i lilia dolin, a oblubieniec stwiersza: jak lilia między cierniami , tak przyjaciółka moja między dziewczętami. Brzuch twój jak bróg pszenicy otoczony liliami......." z pieśni nad pieśniami
piękne, prawda

pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2417
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Zuziu już mam najpierw pryskaliśmy SCOE 250 EC - na parcha jabłoni, mączniaki, plamistości liści, opadzine liści i tp a za 7 dni AMISTAR 250 SC - przeciw mączniakom , szarej pleśni rdzy, plamistości itp
w ten poniedziałek pryskaliśmy 2-raz i już widać efekty , liście róż były bielutkie a teraz juz mają ładne zielone, kwiatki nie ucierpiały ładnie kwitnie jak widać na zdjęciu
myślę że i Twoim jabłoniom pomoże
pozdrawiam serdecznie[/b]
w ten poniedziałek pryskaliśmy 2-raz i już widać efekty , liście róż były bielutkie a teraz juz mają ładne zielone, kwiatki nie ucierpiały ładnie kwitnie jak widać na zdjęciu
myślę że i Twoim jabłoniom pomoże

pozdrawiam serdecznie[/b]
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Danuś, dzięki za lekcję historii - to zawsze się przydaje :P .
A róże ?!
Gdzie ta susza? Przecież żaden listek nie jest żółty,
a wypasione baldachy kwiatostanów,
wskazują na dobre wypełnienie tkanek wodą !
Mistrzowska ręka Ogrodniczki, ot, co :P
U nas teraz +50C na płatkach i już padły wszystkie szczytowe róze na łukach.
Udotowane żywcem.
My siedzimy w domu, okna pozamykane, a nocny chłód
jeszcze nam utrzymuje miłe 21C w pokojach środkowych
Najgorsze, że trzeba jakiś obiad ugotować w kuchni, a tam - sauna
.
I tego pokojowego ochłodzenia Ci, Danuś, serdecznie życzę :P
A róże ?!
Gdzie ta susza? Przecież żaden listek nie jest żółty,
a wypasione baldachy kwiatostanów,
wskazują na dobre wypełnienie tkanek wodą !
Mistrzowska ręka Ogrodniczki, ot, co :P
U nas teraz +50C na płatkach i już padły wszystkie szczytowe róze na łukach.
Udotowane żywcem.
My siedzimy w domu, okna pozamykane, a nocny chłód
jeszcze nam utrzymuje miłe 21C w pokojach środkowych

Najgorsze, że trzeba jakiś obiad ugotować w kuchni, a tam - sauna

I tego pokojowego ochłodzenia Ci, Danuś, serdecznie życzę :P
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2417
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Haniu susza straszna , kwiatki jakoś się trzymają, natomiast trawnik w opłakanym stanie, mimo strasznego gorąco na polu , w domu mam chłodno, przyjemnie, wykorzystuje to do nadrobienia zaległości na forum, tyle ogrodów nowych do zwiedzenia, złozenia rewizyt,
i obmyslania kiedy i jak plewić bo chyba diabeł mnie podkusił do zgłoszenia mojego ogrodu do konkursu organizowanego przez Gminę na "Piękny ogród". przed wizyta komisji wypadało by poplewić, wyciąć przekwitłe kwiatostany , a kiedy to robić jak w dzień tak gorąco i praży słońce
no ale dość tego zanudzania
________________
pozdrawiam Danuta
i obmyslania kiedy i jak plewić bo chyba diabeł mnie podkusił do zgłoszenia mojego ogrodu do konkursu organizowanego przez Gminę na "Piękny ogród". przed wizyta komisji wypadało by poplewić, wyciąć przekwitłe kwiatostany , a kiedy to robić jak w dzień tak gorąco i praży słońce

________________
pozdrawiam Danuta