Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.2

[norbert76]

Co Ty piszesz... jaka woda destylowana do nawilżacza... Możesz wlewać prosto z kranu, no chyba że masz twardą to wtedy spróbuj używać odstanej. Poza tym około 5 litrów starcza na jakieś 2 dni pracy po kilkanaście godzin dziennie.
Używam takiego nawilżacza od dawna.

Nawilżanie powietrza to podstawa, bo są to rośliny tropikalne. Nic nie da tutaj obserwacja i liczenie na cud, bo grzejnik wysusza powietrze nawet do około 30%, a to są wartości o wiele niższe niż mają te rośliny w naturze.

W ogóle widzę, że słuchasz połowicznie, a tak nie da się uprawiać roślin żeby dobrze rosły. A żeby tak było trzeba zapewnić zarówno odpowiednią ilość światła, jak i wilgotność powietrza. Powtórzę, dobieraj rośliny pod warunki jakie możesz zapewnić, bo natury nie oszukasz. Prędzej czy później roślina zacznie gorzej rosnąć, chorować i będzie bardziej podatna na ataki szkodników.

Jeśli chodzi o nawóz, to w przypadku Strelicji królewskiej zdolnej do kwitnienia w okresie wiosna do początku lata można podawać nawóz do roślin zielonych, a później nawóz do kwitnących. Możesz też używać przez cały rok nawozu do roślin kwitnących albo naprzemiennie jednego i drugiego, też będzie dobrze.

[on995]

Ok , rozumiem

[Kasia1994]

Witam serdecznie, zakupiłam strelicje biała od kogoś. Mój mąż po nią pojechał...przywiózł ją i miała sucho jak pieprz. Listki popękane, oklapnięte i brązowieją... na lodydze widać, że brązowieje...czy to normalne czy jakaś infekcja grzybowa ? Właściciele twierdzili, że zdrowy okaz. 3 listki są odcięte. Nie widziałam żadnych robaków. Postawiłam ją przy samym oknie żeby miała jak najwięcej światła. Jest tam też kaloryfer jednak nigdy nie jest gorący. Raczej letni. Jest to południowo-zachodnia strona. Myślę o przesadzeniu do odpowiedniej ziemi z drenażem i perlitem. Korzenie nie wychodzą przez dziurki jednak zauwazylam dziwną siateczkę... Są otwory w doniczce , ale jakaś też siateczka...wydaje mi się niepotrzebna. Czy powinnam spryskać np. Mospilanem ? Prosze o poradę. Wrzucę zdjecia. Czy doniczka jest odpowiednia wielkościowo?

[norbert76]

Uszkodzenia mechaniczne - oprócz typowych przyczyn, są również od zbyt suchego powietrza. Parę postów wyżej odpowiadałem w tej samej kwestii i co trzeba zrobić.

[Kasia1994]

Dziękuję bardzo. Przeczytałam sporo stron internetowych i Pańskich zaleceń. Na pewno będę się ich trzymać. Tylko nie wiem co oznaczają te oklapnięte listki , to od powietrza ?

[Kasia1994]

Chodziło mi o strony z tego bloga

[norbert76]

Z jakiego bloga?

Oklapnięte liście jeśli podłoże jest suche to po prostu roślina jest odwodniona, natomiast jeśli podłoże jest wilgotne to doszło do uszkodzenia korzeni, z przelania albo nadmiernego przesuszenia podłoża. Natomiast jest jeszcze trzecia opcja, doszło do przemarznięcia. Czy przypadkiem w ostatnie mrozy nie kupowałaś rośliny przez internet, albo osobiście transportowałaś w chłodzie?

[Kasia1994]

Chodziło mi o to forum. Źle się wyraziłam. Niestety, ale mąż ja przewoził wiec była narażona natomiast listki już miała takie kiedy ja odbierał od poprzednich właścicieli...miala bardzo przesuszone podłoże...więc pewnie dodatkowo została dobita...przewiezieniem...zapomniałam dodać, że latały jakieś 3 takie minimalistyczne jakby muszki. Czy to są te zimiórki? Jak sie ich pozbyć i uratować tą roślinkę...

[Kasia1994]

Czy przesadzenie do odpowiedniego podłoża i oczyszczenie korzeni pomoże? Użyć mydła potasowego do wymoczenia korzeni ?

[norbert76]

Jeśli podłoże jest przepuszczalne, to trzeba poczekać i zobaczyć jak się roślina będzie dalej zachowywać. Z powodu dwóch, trzech muszek nie ma na razie potrzeby żeby aż tak mocno ingerować w korzenie. Ewentualnie zawsze można podlać Mospilanem/Polysectem to też powinno rozwiązać problem z ewentualnymi ziemiórkami.
Co prawda można delikatnie wyciągnąć roślinę z doniczki i sprawdzić ich stan, na pewno to nie zaszkodzi.
Na skutki transportu nic nie da się zrobić. W niskie temperatury lepiej wstrzymać się z kupowaniem roślin.

[Kasia1994]

Dziękuję bardzo.

[Agnon]

Mam ją od 1,5 roku wszystko było dobrze, nagle 2 tyg zmarniał jeden liś, teraz drugi. W między czasie dokładnie umyłam, spryskałam dwa razy w odstępie 7 dni środkiem na szkodniki, nic nie pomogło. Szkodników nie widać. Nie wiem co jej jest. Błagam o pomoc, jestem załamana.

[norbert76]

Przeczytaj wątek, znajdziesz wszystkie odpowiedzi.

[Michal_88]

Dzień dobry,

Jestem nowy na forum i zwracam się z prośbą o poradę dotyczącą mojej Strelicji. Jestem posiadaczem Strelicji Królewskiej od ok. 2 miesięcy. Dosyc duży okaz o wysokości ok 2m (na załączonym zdjęciu). W sklepie w którym kupowałem Pani powiedziała mi żeby przesadzić roślinę dopiero jak skończy kwitnąć. W ciągu tych dwóch miesięcy roślina wypuściła 4 kwiaty wiec jej nie przesadzałem. Niestety zaniepokoiło mnie brązowienie/wysychanie od zewnątrz krawędzi liści i postanowiłem ja wyjąc z doniczki. Okiem amatora Korzenie wyglądają na zdrowe (zdjęcie w załączeniu) jednak widać ze roślina praktycznie nie miała ziemi. Przesadziłem ją kilka dni temu do większej donicy (ok 10-15cm większa średnica), zrobiłem drenaż z keramzytu i geowłókniny na dole donicy, nawiercilem sporo otworów w donicy żeby mogła oddychać od spodu i zasypałem całość specjalnym podłożem do Strelicji. Martwi mnie jednak brazowienie krawędzi liści (dotyczy to już ok 80% liści) i dlatego zwracam się z prośba o pomoc. Czy jest to jedynie efekt suchego powietrza/małej donicy czy może jakiś szkodnik z którym powinienem walczyć?
Jestem amatorem wiec wszelkie porady mile widziane
Na zakończenie dodam ze roślina wypuszcza nowe liście wiec widać ze żyje.

[norbert76]

Przede wszystkim rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie.
Dwa, doniczka powinna być większa w przypadku Strelicji jedynie o 5 cm na średnicy od bryły korzeniowej, a nie 15.... Doniczka musi stać na podstawce - nie widzę jej na zdjęciu.
Trzy, podłoże musi być mieszanką ziemi i rozluźniacza czyli żwirku albo perlitu, nie sadzimy roślin do samej ziemi nawet takiej dedykowanej. Jakaś włóknina w doniczce jest całkowicie zbędna, wystarczy sam drenaż.
Cztery, stanowisko powinno być przy samym oknie i to słonecznym, czyli najlepiej południowa wystawa.
Pięć, Strelicja wymaga podwyższonej wilgotności powietrza, czyli musisz zainwestować w nawilżacz i utrzymywać wilgotność mniej więcej na poziomie około 50 - 60%. Inaczej będą obsychać liście.

Czyli oprócz właściwego stanowiska oraz wilgotności powietrza musisz jeszcze raz przesadzić do właściwego podłoża i doniczki.