Witaj Danusiu! Trochę mnie nie było, skoro już tyle stron nowego wątku

Przegapiłam całą pięknie kwitnącą jesień u Ciebie. Narzekasz na jesienne krokusy, a o takim poletku błękitu niejeden ogrodnik może tylko pomarzyć

Oczarowała Cię dziewanna austriacka, a ja Cię muszę przed nią ostrzec. Rozsiewa się bardzo i jest niemal niezniszczalna u mnie

Jeszcze zobaczę wiosną, jak zareagowała na podtopienia, może zgniła, ale wątpię. Ma bardzo mocne korzenie, wykopywałam bardzo głęboko, a i tak pojawiła się w tym miejscu latem. A potężne liście są doskonałym schronieniem dla ślimaków. Pięknie kwitnie i ciągle rozwija nowe, śliczne kwiatuszki, a przekwitnięte już tworzą nasionka, mnóstwo nasionek.Dlatego bardzo łatwo się rozsiewa u mnie, mimo, że staram się jak najszybciej wycinać przekwitające kwiatostany. U mnie rośnie już wiele lat w tym samym miejscu i w kilku miejscach, gdzie przeoczyłam siewki, mimo tego, że staram się ją tępić. Takie są moje z nią doświadczenia, dlatego Cię ostrzegam.
Piękne chryzantemki przykuły mój wzrok, bo odkąd zakwitły u mnie dwa lata temu, zbzikowałam na ich punkcie

, a przez Twoje kwitnące parapety, zaczynam chorować na fiołeczki. Kiedyś je miałam, ale w nowym domu, nie chciały mi rosnąć i zrezygnowałam z nich. Grudniki ciągle mam, ale nie mogę się pochwalić takim kwitnieniem jak u Ciebie.
Na ten nowy rok życzę Ci dużo zdrowia i dobrej pogody do miłego przebywania na kwitnącej działeczce.
