Miejsce na ziemi - Ave/2008r. cz.1/
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Hanuś - to patent (tymczasowy) mojego Połówka - docelowo mają być haczyki zamocowane w konstrukcji (na stałe) do zaczepiania otworków na plandece, ale na razie to są .... takie linki gumowe z kotwiczkami-haczykami na końcach (używa sie ich w samochodach do mocowania np, bagażu na przyczepach lub bagażniku dachowym) opętolone na konstrukcji metalowej (z przodu) i drewnianej (z tyłu). Łapaliśmy tylko te oczka, które pozwalają dobrze "naciągnąć" plandekę.
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Proszę, o włączenie mego Krzysia.Ave pisze:No to różne Krzysie (Daisowo-Ewowe i Dewukowo-Dorotkowe)
będą miały uśmiechnięte pysie
jak im żonki miłe piersi zafundują
Szkoda tylko, że kurzęce , a nie swoje, wyrychtują ;)
Mimo, że On w kształcie misia,
To piersiątka wielbi - także ,
Bo mężczyzną jest, a jakże! :P
O, a to są ekspandery

Co napięły dziurki 4.
Twoje - dziarsko się trzymają;
U mnie- jakoś tak...zwisają.
Twój M. zrobił im napięcie,
Me- sflaczały, jak zwiędnięcie.
Chyba w płci jest konstruktora
Gładkość pręta i... rozpora.


- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Witaj Mariolko 
Sama, sama, ja jestem taka "Zosia Samosia" - bo samemu fajniej i taniej - to ostatnie jest u mnie zresztą znaczącym argumentem za samodzielną zabawą z kompozycjami
, bo co miesiąc obiecuję Połówkowi, że NIC do ogrodu kupować nie będę, po czym za chwilę zastanawiam się - co ja robię na rynku (lub centrum ogrodniczym, lub na ryneczku osiedlowym, lub w sklepie ogrodniczym )
z tą doniczką z kwiatkiem, w ręku... hihihihihi.

Sama, sama, ja jestem taka "Zosia Samosia" - bo samemu fajniej i taniej - to ostatnie jest u mnie zresztą znaczącym argumentem za samodzielną zabawą z kompozycjami


Ewuniu pięknie dziękuję za odwiedziny, miło mi, że zawsze coś tam znajdziesz do obejrzenia. Wspominasz o tawułkach, ż nie bardzo chcą rosnąć. Tawułki lubią ziemię dość dobrą i wilgotną, lubią też półcień, wiosną podsyp azofoską. Wiązówka lubi słońce i mokro, trudno przy upałach podołać jej wymaganiom. Ogród masz jak zwykle piękny a ciasto wyśmienite. Pozdrawiam serdecznie Irena.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Już niedługo, już za momencik...
to miejsce będzie mnie bardzo nęcić -
urlop się zbliża, o chwilo miła
Ewcia się będzie wreszcie leniła

A wieczorami, w lampionów drganiu
W żabim zasłucham sie kumkaniu

i jeszcze goście, jak z balu w Wenecji, którzy odwiedzają moją budleję

i kilka kwiatków


a w warzywniaku cukinia i dynia pokazują, że podlewanie pokrzywą nie było tylko fanaberią...

to miejsce będzie mnie bardzo nęcić -
urlop się zbliża, o chwilo miła
Ewcia się będzie wreszcie leniła


A wieczorami, w lampionów drganiu
W żabim zasłucham sie kumkaniu


i jeszcze goście, jak z balu w Wenecji, którzy odwiedzają moją budleję


i kilka kwiatków










a w warzywniaku cukinia i dynia pokazują, że podlewanie pokrzywą nie było tylko fanaberią...


- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
a w warzywniaku cukinia i dynia swą dorodność pokazują,
dowodząc, że podlewanie pokrzywą, do wzrostu je dopingują.
A fanaberią leniwca, jest rzut chemiczną paskudą
Która to szybko i zwięźle, obieca nadąc te cuda.
Ewunia zna te praktyki i gardzi wzdętym żywieniem,
Bo z warzyw robi potrawki, w których AROMAT jest w cenie.
A tylko prawdziwe g**no i śmierdziel żywej gnojówki
Warzywko nasze zamienią w smaczniutkie Natury łapówki !

P.S.
Od tygodnia nie było słonka, deszcz albo cięgiem, albo kilka razy dziennie.
Jagody w lesie kwaśne, jak ocet siedmiu złodziei, kalosze przyrastają do nóg,
a zimne dni i noce, wstrzymują wegetację.
Pomidorki koktailowe na kompostowniku, zielone od....3 tygodni!
Ale trawnik - faktycznie, aż korzonkami tupta z radości
dowodząc, że podlewanie pokrzywą, do wzrostu je dopingują.
A fanaberią leniwca, jest rzut chemiczną paskudą
Która to szybko i zwięźle, obieca nadąc te cuda.
Ewunia zna te praktyki i gardzi wzdętym żywieniem,
Bo z warzyw robi potrawki, w których AROMAT jest w cenie.
A tylko prawdziwe g**no i śmierdziel żywej gnojówki
Warzywko nasze zamienią w smaczniutkie Natury łapówki !

P.S.
Od tygodnia nie było słonka, deszcz albo cięgiem, albo kilka razy dziennie.
Jagody w lesie kwaśne, jak ocet siedmiu złodziei, kalosze przyrastają do nóg,
a zimne dni i noce, wstrzymują wegetację.
Pomidorki koktailowe na kompostowniku, zielone od....3 tygodni!
Ale trawnik - faktycznie, aż korzonkami tupta z radości

- ewkapaw
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3610
- Od: 10 sty 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
EWUNIU - życzę miłego leniuchowania , a od czasu do czasu dla umilenia tego leniuchowania doglądnij Swoje kwiatki , dynię i cukinię . na pewno w wolnej chwili z cukinii przyrządzisz coś smacznego , bo jestem pewna że w Twoich przepisach znajduje się też cukinia .
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Spis linków