Hosta foto rok 2008

Tomasz II · Post » 11 kwie 2008, o 20:15

Whirlwind tylko pierwsze dwa,trzy lata rośnie tak sobie. Potem szybko, z każdym rokiem jakby szybciej. Przynajmniej tak ją u siebie obserwuję . To silna, twarda i mocna hosta. Nie obserwuję też ślimaków. Moja w ubiegłym roku dzielona silnie, ma teraz tak dużo odrostów jak nigdy.
Dust - jest większa i rośnie szybciej.
Mam kilka pomutowanych "łyrłyndów", są w ciapki. Ciekaw jestem jakie będą w tym roku.
Independence, chyba nieco przereklamowana, wprawdzie ma ciapki na białym marginesie, ale żeby to ujrzeć trzeba dziób blisko przyłożyć, z pewnej odległości wygląda jak Fire and Ice...
Może to kwestia gustu, wolę jednak hosty wielkie o pięknym rysunku nerwów, lub chropowatej strukturze.

Golden tiara to stara poczciwa odmiana, ma piękny i zgrabny pokrój.
Dla mnie to podstawa w kolekcji. Toż nie na próżno klasyka. Kwitnie lawendowo, raczej ciemno, gęsto i obficie. Jeśli chodzi jednak o obfitość kwitnienia to jeszcze mocniej kwitnie Blue cadet, oczywiście przy odrobinie słońca.Lekko różowawe kwiaty mają Patriot, Fire and Ice, Twilight, a z tych co posiadam to chyba najbardziej mała Marqiuz.

lila31 · Post » 11 kwie 2008, o 21:22

Kiedy moja Whirlwind tak pięknie się wybarwi?
Na razie jest taka. Jest to roczna sadzonka (u mnie roczna).

Tomasz II · Post » 11 kwie 2008, o 21:52

Och, ma ze trzy lata, kwitnie:)
w tym roku powinna mieć jakieś przyrosty, z reguły tak bywa po kwitnieniu.
Rozcmucha się, zobaczysz:)

Z tych co sie długo rozcmuchują to jeszcze Sagae i Jade Cascade...cholery przez trzy cztery lata nic nie rosną, by nagle... wyleźć w zupełnie odmienionych kieckach!

raistand · Post » 12 kwie 2008, o 08:08

Jeszcze zapytam o Blue Angel.

Podobno to wielka funkia a ja mam ją już dwa pełne sezony i jakoś nie zauważyłem żeby miała zamiar "wystrzelić" Nie mam dobrego zdjęcia więc wklejam to co mam. Moja "Blue Angel" To ta niebieskawa na drugim planie.
Ona tak powoli rośnie czy może to jednak coś innego?!

Tomasz II · Post » 12 kwie 2008, o 08:27

Nie, choć ogólnie olbrzymy rosną raczej wolno, to Blue Angel do takich nie należy. Twoja widać młodziutka, rozcmucha się

Z wiekiem coraz bardziej niebieska i bardzo dobrze trzyma kolor , ma ładne kwiaty.
przez trzy lata jakaś taka niewyględna....ale potem idzie jak burza:) Moja ma 8 lat i ok. 40 odrostów. Liście największe to 36/30 cm

śnieżka · Post » 12 kwie 2008, o 09:25

Przeglądam z ciekawością ten watek , ponieważ od jakiegoś czasu moją sympatię wzbudziły hosty, ale najbardziej takie największe. Proszę o pomoc i podanie nazw kilku takich właśnie odmian.

Tomasz II · Post » 12 kwie 2008, o 14:28

Ja też, widocznie hurtem wysłano

Do Grażyny
największe,łatwo dostępne to:
Blue Angel, Gray Cole, Krossa regal, Regal Splendor, Green Acres, Grand Master, Elegans (ale trzeba czekać), Big Mama, Blue Umbrellas, Lilac Giant, Sum and Substance, Lady Isobel Barnett
i trudniej dostępne
Big John, Mr Big,Key West, Colossal, montana Macrophylla i ponoć największa na świecie Empress Wu

...niech sie jeszcze komuś przypomni

Pidżama · Post » 12 kwie 2008, o 16:10

inne całkiem spore: Blue Mammoth, Frances Williams - wolno rośnie, Guacamole - szybka i piękna, Komodo Dragon - cudo, ale trudno zdobyć

chyba szybka, bo u mnie wypuściła sporo odrostów już po pierwszej zimie

śnieżka · Post » 12 kwie 2008, o 16:17

Pidżama- Beata i Tomasz II- bardzo serdecznie dziękuję za podpowiedzi, teraz tylko pozostaje mi szukać tych cudowności.

Tomasz II · Post » 12 kwie 2008, o 18:40

Z jasnym marginesem olbrzymy to VICTORY, MARDI GRAS, SPARTAN GLORY, HIS HONOR, SNOW CRUST... u nas nie do zdobycia

śnieżka · Post » 12 kwie 2008, o 20:13

Aż tak bym nie szalała, na razie wystarczy mi to co jest w moim zasięgu, może z czasem ....

Pidżama · Post » 12 kwie 2008, o 21:46

śnieżka pisze:Aż tak bym nie szalała, na razie wystarczy mi to co jest w moim zasięgu, może z czasem ....

Obawiam się, że to działa na zasadzie lawiny... u mnie tak było, i jest, i narasta

raistand · Post » 12 kwie 2008, o 21:56

Pidżama pisze:
śnieżka pisze:Aż tak bym nie szalała, na razie wystarczy mi to co jest w moim zasięgu, może z czasem ....
Obawiam się, że to działa na zasadzie lawiny... u mnie tak było, i jest, i narasta

Potwierdzam.
Jako dowód tegoroczne nabytki...

June,Touch Of Class a w doniczkach (jeszcze) Patriot i Lady Guinevere

Pidżama · Post » 12 kwie 2008, o 22:01

raistand pisze:
Pidżama pisze:
śnieżka pisze:Aż tak bym nie szalała, na razie wystarczy mi to co jest w moim zasięgu, może z czasem ....
Obawiam się, że to działa na zasadzie lawiny... u mnie tak było, i jest, i narasta
Potwierdzam.
Jako dowód tegoroczne nabytki...

June,Touch Of Class a w doniczkach (jeszcze) Patriot i Lady Guinevere

Lady Guinevere jest w rzeczywistości piękniejsza niż na zdjęciach w necie, czytałam wcześniej, że kupiłeś ją w OBI, prosze napisz jaki to producent?

raistand · Post » 12 kwie 2008, o 22:06

Jutro obejrzę dokładnie etykietę ale obawiam sie, że nie ma na niej danych producenta.