Kobea i jej uprawa - cz.1
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2835
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kobea i jej uprawa.
u mnie na razie skuteczność 5/7
- hafciarz
- 200p
- Posty: 472
- Od: 20 lut 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)
Re: Kobea i jej uprawa.
ja swoje uszczykiwałem za drugimi palczastymi liściami ale można śmiało za pierwszymi pierzastymi.
Pozdrawiam Marcin
Pozdrawiam Marcin
- Tunia-mar
- 200p
- Posty: 206
- Od: 18 lut 2010, o 08:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kobea i jej uprawa.
Dzięki hafciarz poczekam na drugie palczaste i zaczynam rozkrzewianie 

Re: Kobea i jej uprawa.
Które liście są palczaste a które pierzaste? Wacława
- hafciarz
- 200p
- Posty: 472
- Od: 20 lut 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)
Re: Kobea i jej uprawa.
Wacława mój błąd pierzaste a palczaste to te same liście .
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kobea i jej uprawa.
Ja zastosowałam cięcie za pierwszymi liśćmi, które wygladaja jak poziome łodyżki z listkami. Mam nadzieję teraz doczekać się nowych pędów. Jak coś wypuści, wstawię fotkę.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2835
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kobea i jej uprawa.
słuchajcie wszystkie 7 nasionek mi wykiełkowało 

- Tunia-mar
- 200p
- Posty: 206
- Od: 18 lut 2010, o 08:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kobea i jej uprawa.
Wczoraj nerwa mnie wzięła i wsadziłam wszystkie wąsiaste do donicy, poczekam troszkę aż się przyzwyczaja do nowych wilgotności i przysypię ziemią (ciągle pamiętam zeszłoroczna porażkę, jak własnie w tej donicy zalałam małe kobee-miały tylko po dwa liście te pierwsze i chyba zbyt szybko je przesadziłam, mam nadzieję że te są wystarczająco duże), uszczknęłam wierzchołki teraz czekam na rozkrzewienie-obym się doczekała



Re: Kobea i jej uprawa.
Czy nie jest już za późno na wysiew kobei? Wspaniała roślina.
Kiedyś raz ją posiałem, pięknie "poszła" w liście, ale nie zakwitła. Co robicie, że Wam ładnie kwitnie?

- FIGA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6999
- Od: 16 cze 2007, o 10:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kobea i jej uprawa.
Moje są dopiero takie i jeszcze poczekam na drugie listki z uszczknięciem szczytówek :P


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1598
- Od: 11 gru 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.pomorskie - kaszuby
Re: Kobea i jej uprawa.
Moje nistety wypuściły tylko malytkie oczka i dalej nic. Już z nich nic niebędzie.
- FIGA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6999
- Od: 16 cze 2007, o 10:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kobea i jej uprawa.
Agnieszko nie spisuj ich jeszcze na straty
te moje siałam 1 lutego :P

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1598
- Od: 11 gru 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.pomorskie - kaszuby
Re: Kobea i jej uprawa.
na razie zostawiam je. Zobaczymy co będzie.
- FIGA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6999
- Od: 16 cze 2007, o 10:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kobea i jej uprawa.
Trzymam kciuki
U mnie tam gdzie wykałaczka to jest nasionko

U mnie tam gdzie wykałaczka to jest nasionko
