Basia R dziękuje za podpowiedź, jeden z nich to właśnie wilec purpurowy, to dam 4 nasionka do 2 doniczek w marcu a potem jeszcze 6 do gruntu w kwietniu. Mam jeszcze wilec pierzasty, to zrobię podobnie. Jesienią będę bogatsza w doświadczenie GrazynaW Sadzisz na balkonie w skrzynce czy w donicy, jak dużej?
Asiu w maju wysadzam do długiej donicy terrakotowej przy bocznej ścianie balkonu.
Sadzę naprzemiennie z kobeą, ta ostatnia kwitnie dopiero pod sufitem a wilec zakwita znacznie młodszy.
Wysiewam zawsze niebieskiego, ma duże kwiaty.
Wilec pierzasty wysiałam 3 lata temu, do tej pory wysiewa się sam na działce, wilce kolorki mają piękne, ale rozwijają kwiaty tylko do południa. Ja kilka dni temu po raz pierwszy wysiałam pałczatkę, na opakowaniu ciekawie się prezentuje, może ktoś już wysiewał?
Pozdrawiam
gaura pisze:Przyznam, że szukając informacji o belamkandzie, nie znalazłam nigdzie, że trzeba stratyfikować....
christinkrysia pisze: ...
Wzmianki na temat stratyfikacji nigdzie nie widziałam ale z własnej obserwacji wiem,że schłodzenie w lodówce wyrównuje kiełkowanie i przyspiesza termin...
Dostałam nasiona Belamkandy i wpisałam w wyszukiwarkę jej nazwę.
Od razu znalazłam:
" Ponieważ nasiona kiełkują bardzo długo warto poddać je stratyfikacji w lodówce. Wykiełkują szybciej i równiej. "
źródło: https://zojalitwin.wordpress.com/2012/0 ... a-chinska/
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
W linku który podała KaRo jest podane, że belamkanda wschodzi długo w tem 20*. Nie mam tych nasion za dużo więc tego się będe trzymać. Szanso daj znać jeżeli będziesz siała metodą Zoji. Mamy pewnie nasiona z tego samego źródła więć warto będzie porównać.
Do belamkandy trzeba mieć cierpliwość ot co! siałam wczesną wiosną w 2013 a zakwitła dopiero w 2014 i cieszę się, że nie było pomiędzy zimy bo padłaby na 100%
Przez parę lat wysiewała się sama ale nie byłam zadowolona z kwiatów ... ładniej wygląda na zdjęciu niż w rzeczywistości , kwiaty jednodniowe i niezbyt okazałe, liście podobne do liści mieczyka ( może dlatego oczekiwałam kwiatów wielkości mieczyka )
Podobno Mariolko jest kwiatem sezonowym, miałam ją raz i nie mam specjalnego parcia na kolejne wysiewy.Kwiat nawet ciekawy a nasienniki też takie małe zielone balony